ArticlePDF Available

Abstract

Przedmiotem analizy w niniejszym artykule będą dwa powiązane z sobą teksty: wydana w 1977 roku powieść Toni Morrison Song of Solomon i poświęcony jej artykuł Ewy Łuczak zatytułowany Powrót do domu w „Pieśni Salomonowej”: nostalgia a budowanie tożsamości. Część moich rozważań chciałabym poświęcić przyjrzeniu się tekstowi Łuczak, dla którego punktem wyjścia są obecne w powieści konteksty polityczne i społeczne. Song of Solomon2 zostaje w nim zanalizowana w kontekście „dyskursu domu” obecnego w twórczości Morrison, oraz poprzez kategorię nostalgii. W moim artykule chciałabym zwrócić uwagę na inne możliwe interpretacje tekstu noblistki, uzupełniając tym samym interpretację, którą proponuje Ewa Łuczak o nowe konteksty. Kategorię nostalgii proponuję zastąpić odczytaniem Song of Solomon w świetle jednego z najważniejszych mitów diaspory afrykańskiej, wokół którego ustrukturyzowana jest cała powieść – mitu Flying Africans, któremu w tekście Łuczak poświęcone zostało zaledwie jedno zdanie. Mimo iż niniejszy artykuł zawiera pewne elementy polemiczne, chciałabym, aby stanowił przede wszystkim interesujący punkt wyjścia do szerszej dyskusji na temat kulturowej hegemonii zachodnich odczytań tekstów z kręgu literatury postkolonialnej.
171
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
ELŻBIETA BINCZYCKA-GACEK
Uniwersytet Jagielloński
https://orcid.org/0000000314432907
Ojednym odczytaniu
Song of Solomon1
STRESZCZENIE
Przedmiotem analizy w niniejszym artykule będą dwa powiązane z sobą teksty:
wydana w 1977 roku powieść Toni Morrison Song of Solomon i poświęcony jej ar
tykuł Ewy Łuczak zatytułowany Powrót do domu w „Pieśni Salomonowej”: nostalgia
a budowanie tożsamości. Część moich rozważań chciałabym poświęcić przyjrzeniu
się tekstowi Łuczak, dla którego punktem wyjścia są obecne w powieści konteksty
polityczne i społeczne. Song of Solomon2 zostaje w nim zanalizowana w kontekście
„dyskursu domu” obecnego w twórczości Morrison, oraz poprzez kategorię nostal
gii. W moim artykule chciałabym zwrócić uwagę na inne możliwe interpretacje
tekstu noblistki, uzupełniając tym samym interpretację, którą proponuje Ewa Łu
czak o nowe konteksty. Kategorię nostalgii proponuję zastąpić odczytaniem Song of
1 Artykuł powstał przy wsparciu nansowym projektu agowego Critical Heritage Stu
dies Hub w ramach Programu Strategicznego „Inicjatywa Doskonałości” w Uniwersytecie
Jagiellońskim.
2 W artykule ywam częściej angielskiego tytułu powieści, gdyż uważam tłumacze
nie Zoi UhrynowskiejHanasz za nie do końca traone. Polski przekład: Pieśń Salomonowa
(zamiast Pieśń Salomona) kojarzy się raczej z „salomonową mądrością”, a nie z Pieśnią nad
Pieśniami, do której nawiązuje Toni Morrison.
Czyta nie Literatur y
Łódzk ie Studia Literatu roznawcze
12/2023
ISSN 2299–7458
eISSN 2449– 8386
https://doi.org/10.18778/22997458.12.12
© by the author, licensee University of Lodz Lodz University Press, Lodz,
Poland. This article is an open access article distributed under the terms and
conditions of the Creative Commons Attribution license CCBYNCND 4.0
(https://creativecommons.org/licenses/byncnd/4.0/)
Received: 20220426; veried: 20220814. Accepted: 20220822
172
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
Solomon w świetle jednego z najważniejszych mitów diaspory afrykańskiej, wokół
którego ustrukturyzowana jest cała powieść – mitu Flying Africans, któremu w tek
ście Łuczak poświęcone zostało zaledwie jedno zdanie. Mimo iż niniejszy artykuł
zawiera pewne elementy polemiczne, chciałabym, aby stanowił przede wszystkim
interesujący punkt wyjścia do szerszej dyskusji na temat kulturowej hegemonii za
chodnich odczytań tekstów z kręgu literatury postkolonialnej.
Słowa kluczowe
postkolonializm, Flying Africans, Toni Morrison, nostalgia, powrót do domu
SUMMARY
On one reading of the Song of Solomon
Subject to analysis in this article will be two related texts: the novel Song of Solo-
mon by Toni Morrison, published in 1977, and Ewa Łuczak’s article devoted the
reto, entitled Homecoming in „Song of Solomon”: Nostalgia and the Construction of
Identity. I would like to partially focus on examining Łuczak’s text, for whom po
litical and social contexts depicted in the novel are the point of departure. Łuczak
analyses the Song of Solomon in view of thediscourse of home’ present in Morri
son’s work, and through the category of nostalgia. In my article, I would like to
draw attention to other possible interpretations of the Nobel Prize winner’s text,
thus complementing the interpretation offered by Ewa Łuczak by introducing
new contexts.
I propose to replace the category of nostalgia by interpreting the Song of Solomon
in the light of one of the most important myths of the African diaspora, around which
the entire novel is structured the myth of the Flying Africans. Łuczak notes this
myth in just one sentence. Although this article contains some grounds for a polemic,
I would like it to be, above all, an interesting starting point for a broader discussion of
the cultural hegemony of Western readings of postcolonial literary texts.
Keywords
postcolonial studies, Flying Africans, Toni Morrison, nostalgia, homegoing
Tekst Ewy Łuczak Powrót do domu w „Pieśni Salomonowej”: nostalgia a budo-
wanie tożsamości, do którego będę się tu odnosić, wydany został w pierwszej
polskiej publikacji książkowej w całości dotyczącej twórczości Morrison.
Tom zatytułowany imieniem i nazwiskiem pisarki jest drugą z serii książką,
która ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego
w ramach serii „Mistrzowie Literatury Amerykańskiej” i jest serią bar
dziej może popularnonaukową niż stricte naukową. Na obwolucie książki
czytamy, nawiązuje ona w koncepcji i formie „do popularnych w Wiel
kiej Brytanii i USA wydawnictw z gatunku tzw. companions i „jest adreso
wana nie tylko do odbiorców akademickich, lecz także do szerszego grona
173
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
czytelników, którzy chcieliby pogłębić wiedzę o interesujących ich twórcach
i nurtach, a odczuwają niedostatek źródeł w języku polskim”3.
Powieść Song of Solomon, którą zajmuje się Łuczak w swoim artykule,
wydana została w 1977 roku, szesnaście lat przed uhonorowaniem Morri
son literacką Nagrodą Nobla4. Jej akcja rozpoczyna się 18 lutego 1931 roku,
w dzień urodzin autorki, i rozwija się przez kolejne kilkadziesiąt lat. Głów
nym bohaterem Song of Solomon jest Macon Dead III, zwany w powieści
Milkmanem, który przychodzi wczas na świat, jako pierwsze dziecko
czarnej matki, przyjęte w szpitalu Mercy, znanym pod ironiczną nazwą
„NoMercy Hospital”. W toku akcji śledzimy dzieciństwo i młodość Milk
mana, jego relacz wymagającym i nieczułym ojcem nastawionym głów
nie na bezwzględne budowanie pozycji społecznej i bezwolną matką, na
której bałwochwalczym stosunku do jej własnego ojca kładzie się cieniem
oskarżenie o kazirodztwo. Obserwujemy jego przyjaźń z pochodzącym
z dużo uboższego domu chłopakiem imieniem Guitar, wieloletni romans ze
starszą kuzynką5, Hagar, i relację z jej tajemniczą babką – Pilate (Piłat), którą
wspólnie z przyjacielem postanawiają w końcu okraść. Wątek kradzieży
zagadkowego worka, w którym zamiast oczekiwanych skarbów znajdują
ludzkie kości, staje się punktem zwrotnym nie tylko w powieści, ale także
w życiu jej głównego bohatera, oraz zasadniczym powodem jego podróży
na Południe.
W tak skonstruowanej fabule z łatwością odnajdziemy zarówno ele
menty klasycznego Bildungsroman, w którym śledzimy dojrzewanie i prze
mianę głównego bohatera, jak i motywy znane z powieści detektywistycznej,
wraz z charakterystycznym odwróceniem porządku fabuły – rekonstruują
cej coraz wcześniejsze wydarzenia w celu rozwikłania postawionej w po
wieści zagadki. W tym miejscu należy od razu dodać, iż powieść Morrison
wyrywa się obu tym schematom. „Dojrzewanie” Milkmana ma miejsce
w zasadzie pod koniec jego drogi. Główny bohater Song of Solomon ma
około trzydziestu dwóch lat, kiedy jedzie do Virginii w poszukiwaniu złota
i dopiero ta podróż zapoczątkowuje pozytywną przemianę jego charakteru,
na którą i tak okazuje się za późno, ponieważ szkód, które wyrządził naj
bliższym osobom, nie da się już naprawić. Równocześnie Song of Solomon
wyrywa się także schematowi powieści detektywistycznej, ponieważ to nie
tajemnica worka ze złotem, lecz tajemnica pochodzenia głównego boha
tera staje się główną zagadką powieści. Zebrawszy w całość wiele różnych
wskazówek, Milkman znajduje w Virginii swoją daleką krewną, Susan
Byrd. Susan opowiada mu mit Flying Africans, który okazuje się być fak
tyczną historią jego pradziadka, niewolnika imieniem Solomon bądź Sha
limar. Odlatuje on do Afryki, zostawiwszy na miejscu dwudziestu dwóch
synów i zrozpaczoną żonę – Rhynę, która wkrótce popełnia z tego powodu
3 Obwoluta, [w:] E. Łuczak, Toni Morrison, Warszawa 2013.
4 W tym miejscu warto także nadmienić, iż Toni Morrison jest pierwszą i ostatnią czarno
skórą laureatką Literackiej Nagrody Nobla, poza nią Nobla w dziedzinie literatury otrzymało
tylko trzech czarnoskórych pisarzy – Wole Soyinka, Derek Walcott i Abdulrazak Gurnah.
5 W Song of Solomon Hagar przedstawiona jest jako kuzynka Mleczarza, lecz, mimo
młodszy od niej, jest on tak naprawdę jej wujkiem. Babka Hagar, Pilate i ojciec Milkmana –
Macon są w powieści rodzeństwem.
174
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
samobójstwo. Odlatując, Solomon usiłował zabrać ze sobą najmłodsze nie
mowlę, ale chłopiec, któremu zostanie nadane później imię Jake, wypada
mu z rąk. To właśnie on staje się później Maconem Nieboszczykiem I oj
cem Pilate i dziadkiem Milkmana.
Łuczak nazywa publikację Song of Solomon punktem zwrotnym w ka
rierze Toni Morrison i rzeczywiście jest to jedna z jej najważniejszych ksią
żek, która przywołana zostaje nawet przez sekretarza Akademii profesora
Sture Allena w uzasadnieniu werdyktu Komitetu Noblowskiego. Mimo to
Łuczak przypisuje jej ogromny sukces raczej koniunkturze na rynku wy
dawniczym, pisząc: „Na sukces Pieśni Salomonowej złożyła się też zapewne
[obok „monumentalnej” formy literackiej] tematyka powieści. Pisarka za
oferowała rynkowi wydawniczemu narrację rewidującą mity przeszłości
i w ten sposób doskonale wpisała się w niepokoje intelektualne swojej de
kady”6. W dalszej części jej artykułu czytamy:
Opis zanurzania się głównego bohatera Mleczarza Nieboszczyka, w hi
storii amerykańskiego Południa, gdzie pośród artefaktów niewolnictwa
odnajduje zagubioną tożsamość, jest tak wyrazisty, iż czasami wręcz razi
dydaktyką. Jasno komunikowana potrzeba powrotu do korzeni, charakte
rystyczna dla prozy afroa merykańskiej lat 70., jest zestawiana w powieści
Morrison z zagubieniem kulturowym nowej generacji wychowanej na
uproszczonych mitach historycznych7.
Pobieżna lektura eseju Łuczak pozostawia wrażenie, że autorka nie ceni
zupełnie dorobku Morrison, uważny czytelnik dostrzeże jednak,
to wnioski zbyt daleko idące, ponieważ w tym samym artykule nazywa
wprost „mistrzowską” inną powieść autorki – Beloved.
Dlaczego więc Ewa Łuczak uważa Song of Solomon za książkę, której
„pozytywistyczny i edukacyjny ton”8 „razi dydaktyką”?9 Odpowiedź na to
pytanie wiązać może się z faktem, w swojej interpretacji powieści Mor
rison pomija Łuczak zasadniczy i podstawowy wątek powieści, wokół któ
rego jest ona ustrukturyzowana. Proponując „bardzo szczegółową anali
nowego budulca”, z którego Morrison tworzy „amerykański dom”10, nie
bierze pod uwagę najważniejszego elementu stanowiącego fundament tej
„budowy”. Fundamentem tym jest mit Flying Africans.
Mit Flying Africans, opowiadający historię niewolników, którzy prze
mienili się w ptaki i odlecieli do Afryki, jest jedną z najsilniejszych nar
racji organizujących wyobraźnię diaspory afrykańskiej po amerykańskiej
stronie Atlantyku, gdzie piętno odcisnęło niewolnictwo i handel niewol
nikami. Odwołania do niego obecne w niezliczonych tekstach kultury,
stanowiąc jeden z kluczowych motywów powieści, takich jak Praisesong for
the Widow Paule Marshall, Mama Day Glorii Naylor, Ti-Jean L’horizon Simone
6 E. Łuczak, Toni Morrison, s. 75.
7 Tamże, s. 76.
8 Tam że.
9 Tam że.
10 Tamże, s. 77.
175
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
SchwarzBart, I Spread My Wings and I Fly Nubii Kai, Montgomery’s Children
Richarda Perry’ego, A Visitation of Spirits Randalla Kennana, One Dark Body
Charlotte Watson Schermann czy Salt Earl’a Lovelace’a. Do mitu Flying Afri
cans nawiązuje Abeng Michelle Cliff i Moi, Tituba Sorciere Noire de Salem Ma
ryse Conde, opowiadania, takie jak Flying Home Ralpha Elisona czy A Wall of
Fiire Rising Edwige Danticat. Jego odpryskiem jest uskrzydlony Mackandal
wzbijający się z płonącego stosu w El reino de este Mundo Carpentiera, któ
rego historię rozwija w tym kontekście również Salt Roads Nalo Hopkinson.
Flying Africans obecni w twórczości Roberta Haydena, Gayl Jones, Ish
maela Reeda, Grace Nichols, Larry’ego Neala, Pearl Cleage, w lmach Julie
Dash, Haile Gerimy, Tomása Gutiérreza Alei czy Gillo Pontecorvo, a także
w pracach Michaela Richardsa i Faith Ringgold, której mozaika Flying Home:
Harlem Heroes and Heroines ukaże się także oczom każdego, kto wysiądzie
z nowojorskiego metra przy 125 ulicy. Czytelne nawiązania do mitu Flying
Africans znaleźć można także w muzyce: o rozkładaniu skrzydeł i powro
cie do domu opowiadają przede wszystkim niezliczone spirituals, motyw
ten obecny jest w twórczości Kanye Westa, R. Kelly’ego, u Boba Marleya
czy nawet w Summertime Gershwina. Wprawne oko zauważy jego odpryski
w serialu BBC Taboo czy w Underground wyprodukowanym przez amery
kańską stację WGN. Jego różnorakie wersje obecne są w folklorze Karaibów
i amerykańskich Sea Islands, w pasie kultury Gullah i Geeshe, na Jamajce,
Haiti, Trynidadzie, w Surinamie i Gujanie. Opowieści o Afrykanach, którzy
odlecieli do domu, pojawiają się w przeprowadzonych w latach trzydzie
stych XX wieku w USA wywiadach w ramach projektu Drums and Shadows.
Survival Studies Among the Georgia Coastal Negroes, mit Flying Africans opo
wiada też zbiegły kubański niewolnik Esteban Montejo w swojej Biograa
de un Cimarron spisanej przez Miguela Barneta. Do kręgu Flying Africans
należą także bajki dla dzieci, opowiadania i legendy.
Najpopularniejszą z nich jest The Igbo Landing Legend, którą pozwolę
sobie przytoczyć za Terri L. Snyderem, również z uwagi na fakt, iż niektó
rzy badacze łączą narodziny tej opowieści z autentycznymi wydarzeniami,
które rozegrały się na St. Simon’s Island w 1803 roku. Jak pisze Snyder
w swoim artykule Suidice, Slavery and Memory in North America:
Opowieść o Flying Africans prawdopodobnie ma swoje historyczne ko
rzenie w zbiorow ym samobójst wie popełn ionym w 1803 roku przez nowo
sprowadzonych niewolników. Grupa jeńców Igbo (inaczej Ebo lub Igbo),
którzy przeżyli Przeprawę Środkową, została sprzedana w pobliżu Savan
nah w stanie Georgia i przeładowana na mały statek płynący na wyspę St.
Simon’s. U wybrzeży wyspy zniewolone osoby, które „wiele wycierpiały
z powodu złego zarządzania”, zbuntowały się przeciwko załodze, a na
stępnie weszły do wody, gdzie utonęły […] – akt, który większość badaczy
rozumie jako celowe, zbiorowe samobójstwo. Miejsce ich śmierci zostało
nazwane Ebos Landing11.
11 T. L. Snyder, Suicide slavery and memory in North America, „The Journal of American Hi
story” 2010, vol. 97, no. 1, s. 39. Jeśli nie zaznaczyłam inaczej, wszystkie tłumaczenia z języka
angielskiego podaję we własnym przekładzie.
176
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
Zdarzenia, do których odnosi się Snyder, mają potwierdzenie w dokumen
tach historycznych, jednak legenda mówi, iż niewolnicy nie utopili się, ale
przemienili w ptaki i odlecieli do Afryki, a w innej, ukształtowanej zapewne
pod wpływem chrześcijaństwa, wersji, iż wrócili do domu, idąc po wodzie.
Snyder stoi na stanowisku, że to właśnie wydarzenia z Igbo Landing dały
początek mitowi Flying Africans, jednak jako religioznawczyni nie mogę
się z nią zgodzić. Zarówno liczba wariantów samego mitu, jak i bardzo sze
roki obszar jego występowania, wskazują, jest to narracja dużo starsza,
zaś jej kulturowa trwałość wynikać może z roli, jaką odegrała w formowa
niu się odrębnej tożsamości czarnej diaspory po tej stronie Atlantyku12.
Na podobnym stanowisku stoi między innymi Katharina Schramm,
która pisząc o ideologii panafrykańskiej w kontekście homegoing – powrotu
do domu, dostrzega jej podstawy właśnie w micie Flying Africans. Home-
going jest zjawiskiem o długiej historii. Ma swoje korzenie w micie Flying
Africans, o których wiono, że wrócili do domu po śmierci w niewoli,
i znalazł wyraz „w pierwszych próbach uwolnionych niewolników, aby po
nownie osiedlić się na kontynencie afrykańskim”13 – pisze Schramm.
W kontekście zacytowanego powyżej ustępu Schramm, tytuł artykułu
Ewy Łuczak wydaje się jak najbardziej na miejscu. Rzeczywiście, Łuczak
rozpoznaje „powrót do domu” jako jeden z głównych motywów Song of So-
lomon, osadza go jednak w zupełnie innym kontekście, pisząc:
Budując przeciwwagę dla tradycyjnej narracji historycznej, Morrison
jednocześnie przestrzega przez triumfalizmem nowego dyskursu hi
storycznego. Jej hermeneutyka podejrzliwości rozciąga się nie tylko na
założycielskie mity Ameryki, lecz także na samą nowo pisahistor
Afroamerykanów na kontynencie amerykańskim. Jeśli przyjmiemy, że
w tej powieści Morrison poszukuje sposobu na ponowne zbudowanie
amerykańskiego domu, proponuję bardzo szczegółową analizę nowego
budulca14.
Bazę tak zakrojonego projektu interpretacyjnego stanowić będą przede
wszystkim kwestie społeczne ukazane w powieści. Łuczak pragnie za
trzym się przy aspekcie Song of Solomon, „często ignorowanym przez
krytyków [jakim jest] podwójny rewizjonizm historyczny pisarki, który po
zostawia rysę na, zdawałoby się, idealnie przygotowanym, edukacyjnym
projekcie”15. Ów podwójny rewizjonizm historyczny uruchomiony jest
w tekście poprzez kategorię „nostalgii za domem”, która zostaje, zdaniem
Łuczak, wprowadzona już na pierwszej stronie powieści, razem z postacią
agenta ubezpieczeń wzajemnych Roberta Smitha, skaczącego z dachu szpi
tala Mercy. Jak pisze Łuczak:
12 Więcej na ten temat por. E. Binczycka, Flying Africans. Formowanie się tożsamości kul-
turowej Afroamerykanów a nowe ruchy religijne w Ameryce, „Kultura Historia Globalizacja”
2013, nr 14, s. 19–38.
13 Por. K. Schramm, African Homecoming: Pan-African Ideology and Contested Heritage, Wal
nut Creek 2010, s. 245.
14 E. Łuczak, Toni Morrison…, s. 77.
15 Tamże, s. 77.
177
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
Już pierwsze strony Pieśni Salomonowej nawiązują do motywu powrotu.
Sensacyjnemu skokowi agenta ubezpieczeniowego Roberta Smitha z da
chu szpitala Mercy towa rzyszy piń Pi łat, ciotk i głównego bohatera, Mle
czarza Nieboszczyka. Chociaż skok odbierany jest przez gapiów jako
bezsensowny i desperacki akt zrozpaczonego człowieka, pieśń Piłat nadaje
mu odmienny sens: „Wujaszek odleciał, do nieba się wzbił. / Tam wrócił
Wujaszek, gdzie dom jego był”.
Słowa pieśni wiążą samobójczy skok z podróżą do domu. Chociaż
krytycy tacy jak W. Samuels i C. HudsonWeems dopatrują się w czynie
Smitha ilustracji „centralnej problematyki egzystencjalnej wolności” oraz
„najwa żnie jsz ej odpowiedzial ności człowieka za kształtowan ie swojego ży
cia, a więc i pilotowania go”, pieśń Piłat zwraca również uwagę na złożoną
współzależność między imperatywem powrotu do domu a związanym
z tym ryzykiem – przecież aby wrócić do domu, Robert Smith jest gotowy
poświęcić życie16.
Rzeczywiście słowa pieśni śpiewanej przez Pilate w pierwszej scenie
powieści wpisują samobójczy skok Roberta Smitha w motyw „podróży do
domu”, ale robią to poprzez odwołanie do mitu Flying Africans, w kontek
ście którego motyw samobójstwa odgrywa szczególną rolę. W kulturach
czarnej Afryki odebranie sobie życia wartościowane jest negatywnie, jako
„zła śmierć”, która niesie ze sobą bardzo poważne konsekwencje nie tylko
społeczne, ale także eschatologiczne, ponieważ tylko odpowiedni pochó
wek, z zachowaniem czynności rytualnych gwarantuje wejście zmarłego
do świata duchów17 (i co za tym idzie, ewentualną późniejszą reinkarna
cję)18. Mimo to bardzo wiele Afrykanów, zarówno podczas Middle Passage,
jak i już w Nowym Świecie, skonfrontowanych z potwornościami niewol
nictwa, decydowało się na odebranie sobie życia. Samobójstwo w takich
warunkach przestało być traktowane jako śmierć zasługująca na społeczne,
etyczne i eschatologiczne potępienie – stając się raczej znakiem buntu i osta
tecznej transgresji. Nie bez znaczenia na tę zmianę wartościowania pozostał
również fakt, koncepcje eschatologiczne wielu społeczności zachodnio
i centralnoafrykańskich sytuują Krainę Zmarłych nie tylko „za wodą”, ale
nawet po drugiej stronie Atlantyku. Dla tych, którzy przetrwali horror
Przeprawy Środkowej, topograa zaświatów ulega odwróceniu – mityczny
Land of The Dead usytuowany zostanie w Afryce. W tym nowym kontekście
samobójstwo oznaczać może nie tylko powrót do domu, ale nawet ponowne
złączenie się z duchami przodków. Motyw ucieczki z niewoli niewątpliwie
splata się tutaj bardzo ściśle z historycznymi przypadkami buntu i samo
bójstwa, choć, jak pisze kolekcjoner folkloru afroamerykańskiego Julius
16 Tamże, s. 79.
17 Przypominamy sobie, iż w Things Fall Apart Chinua Achebe zwłoki Okonkwo, który
ginie z własnej ręki, zamiast zostać z honorami pochowane przez członków jego klanu, zo
stają wrzucone do zakazanego lasu [przyp. E.B.G.]. C. Achebe, Teaching Things Fall Apart, New
York 1959.
18 Więcej na ten temat zob. J. Hildebrand, „Dere were no place in heaven for him, an’ he were
not desired in hell”: Igbo cultural beliefs in African American folk expressions, „The Journal of Afri
can American History” 2006, vol. 91, no. 2, s. 127–152.
178
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
Lester: „Nikt nie wie, czy przeszli do Afryki przez wodę, czy utonęli. Nie
miało to znaczenia. Przynajmniej nie byli już niewolnikami”19.
Jak słusznie zauważa Łuczak, „słowa pieśni [Piłat] wiążą samobójczy
skok z podróżą do domu”, jednak jej stwierdzenie, iż „aby wrócić do domu,
Robert Smith jest gotowy poświęcić życie”, mogłoby zyskać pełny sens do
piero w kontekście mitu Flying Africans wprowadzonego poprzez motyw
samobójstwa/odlotu, który rezonuje w pieśni śpiewanej przez obserwu
jącą całe wydarzenie Piłat. Bez tych kontekstów o samym Robercie Smisie
wiemy jedynie, „obiecał, że o trzeciej przeleci z Mercy na drugą stronę
jeziora Superior”20.
Pieśń Piłat nadaje kontekst nie tylko skokowi Smitha, ale całej powie
ści. Łuczak cytuje w swoim artykule jej słowa w przekładzie Zoi Uhry
nowskiejHanasz, która zamienia „Sugarmana” na „Wujaszka”, ale dopiero
język oryginału czytelnie wskazuje na powiązanie słów pieśni z głównym
motywem powieści : „O Sugarman done y away / Sugarman done gone
/ Sugarman cut across the sky / Sugarman gone home….21 – intonuje Pi
łat. Strofa ta, śpiewana także w innych miejscach fabuły, w odpowiednim
czasie stanie się wskazówką, którą Milkman posłuży się do rozwiązania
zagadki swojej rodziny. Kiedy podczas pobytu w Virginii usłyszy dziecięcą
wyliczankę z podobnym motywem, szybko zda sobie sprawę, iż Sugarman,
Solomon i Shalimar to jedna i ta sama osoba – jego własny przodek, który
odleciał do Afryki. „Tekst o odlocie do domu jest rzeczywiście osią tej opo
wieści lub jeśli ktoś woli klam spinającą całą narrację, gdyż wystę
puje w dwóch prawie identycznych wariantach (zmienia się tylko imię tego,
który odleci)”22pisze Katarzyna MroczkowskaBrand w swojej książce
Deportowani z życia. Nowe głosy w narracjach literackich i ich kolonialne konteksty:
Spolszczenie „Sugarman” jako „Wujaszek” niepotrzebnie zaciemnia ten
wątek. Podobnie ma się rzecz z pozornie niewiele znaczącym zdaniem,
które w otwierającej scenie powieści wypowiada do rodzącej Pilate: „Mały
ptaszek zjawi się o poranku”23, które w polskim przekładzie nie zostało
wcale ujęte, choć ma duże znaczenie w świetle dalszego rozwoju narracji
powieściowej. Przy jego pomocy Morrison po raz pierwszy sugeruje, iż
motyw latania jest znaczący w kontekście głównego bohatera Song of
Solomon. Kolejną, podobną wskazówkę, która tym razem trała do pol
skiego tłumaczenia książki, otrzymujemy kilka stron dalej, gdzie czytamy:
„Następnego dnia w Mercy po raz pierwszy urodziło się kolorowe dziecko.
Niebieskie jedwabne skrzydła pana Smitha musiały odcisnąć swoje piętno,
ponieważ kiedy mały chłopiec odkrył, w wieku czterech lat, to samo,
czego pan Smith nauczył się wcześniej: że tylko ptaki i samoloty mogą
latać – stracił całe zainteresowanie sobą”24.
19 J. Lester, People could y, [w:] Black Folktales, red. R. W. Baron, New York 1969, s. 148.
20 T. Morrison, Song of Solomon, New York 2004, s. 14.
21 Tamże, s. 17.
22 K. MroczkowskaBrand, Deportowani z życia. Nowe głosy w narracjach literackich i ich
kolonialne konteksty, Kraków 2017, s. 196.
23 „A little bird’ll be here with the morning; T. Morrison, Song of Solomon…, s. 22.
24 Tamże, s. 23.
179
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
W Song of Solomon nie ma elementów przypadkowych, a każdy najdrob
niejszy nawet szczeł ma swoje znaczenie. Sformułowanie o „małym ptaszku,
które – w polskim przekładzie – pada z ust Piłat, z perspektywy dalszego roz
woju powieści stanowi wskazówkę dotyczącą także i tej postaci. Każe zastano
wić się nad jej „magicznością”, którą sugerują później także inne okoliczności
i zdarzenia. Bez względu na to, czy Piłat posiada jakąś moc czy nie, wydaje się
intuicyjnie wiedzieć o tajemnicy, którą ma odkryć później jej bratanek. Nazy
wając Milkmana „małym ptaszkiem”, świadomie bądź nieświadomie, antycy
puje także krok, który podejmie on w ostatniej scenie powieści.
Łuczak, choć umiejscawia skok Roberta Smitha w kontekście „powrotu
do domu”, nie identykuje w swoim artykule odniesień do mitu Flying
Africans. Zamiast tego odwołuje się do kategorii „nostalgii”, pisząc: „Chęć
powrotu do domu za wszelką cenę może być wyjaśniona skalą odczuwalnej
nostalgii, która jak w siedemnastowiecznej denicji Johannesa Hofera, nosi
więc znamiona aberracji psychicznej wywołanej «ciągłym pragnieniem po
wrotu do domu», czyli «ziemi ojców» (fatherland)”25. Rzeczywiście, wątek
„powrotu do domu” można interpretować w kontekście motywu sknoty
czy nawet nostalgii, jednak w Song of Solomon zbudowano go na innych
podwalinach. Mit Flying Africans nie jest nostalgiczny. Nie jest też eskapi
styczny. Jest opowieścią o wyzwoleniu, przekazującą wzorce buntu i stawia
nia oporu torturom i przemocy, nawet za cenę własnego życia. Niesie innym
niewolnikom nadzieję nie tylko na ucieczkę, ale na spotkanie przodków
i bliskich; pośrednio „tłumacząc” także, dlaczego większość Afrykanów
musiała zostać w Nowym Świecie – gros wersji znanych z folkloru zawiera
w sobie wątek dotyczący jedzenia soli, które uniemożliwia wzniesienie się
w powietrze. W micie Flying Africans wrócić do domu mogą też tylko ci,
którzy przybyli z Afryki, ich dzieci urodzone na miejscu muszą pozostać
– być może dlatego Solomonowi w powieści Morrison nie udało się zabrać
ze sobą Jake’a.
W tym miejscu należy także dodać, iż w kontekście fabuły powieści sa
mobójstwo Roberta Smitha mogło zostać wywołane „aberracją psychiczną”,
ale raczej nie było powodowane nostalgią. Smith należał do organizacji
terrorystycznej Seven Days, której członkiem zostaje źniej Guitar. Days,
działający zgodnie z biblijną zasadą „oko za oko, ząb za ząb”, odpowiadali
morderstwami białych na każde morderstwo czarnego. Jeśli zginął czarny
mężczyzna, zabijali w odwecie przypadkowego białego, nie robiąc wyjątku
dla kobiet i dzieci. W swoim tekście Łuczak rozciąga wiznostalgii z po
staci agenta ubezpieczeniowego na innych bohaterów powieści Morrison:
Choć wsłczesne postrzeganie nostalgii znacznie odbiega od jej siedem
nastowiecznej wizji […] Morrison powraca do etymologii pojęcia i powią
zuje tęsknotę za domem ze stanem chorobowym. Zdrowie psychiczne
bohaterów powieści Morrison, a nie tylko Roberta Smitha, jest zagrożone
przez niezaspokojone pragnienie powrotu do domu26.
25 E. Łuczak, Toni Morrison, s. 79.
26 Tam że.
180
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
Na kolejnych stronach swojego artykułu Łuczak opisuje, jak „wyniszczające
konsekwencje nostalgii”27 odbijają się na życiu innych bohaterów, w tym
samego Solomona, którego „nostalgia [] za domem w Afryce prowadzi do
decyzji powrotu na «czarny kontynent» mimo miłości do żony Ryny i zobo
wiązań wobec dzieci”28. Jak pisze Łuczak:
Morrison wykorzystuje starą legendę o „plemieniu latających niewolników”
do opisu konsekwencji nostalgii dla afroamerykańskiej rodziny. Solomon
„odlatuje”, nie bacząc na konsekwencje dla najbliższych. Według Morrison
jego powrót do domu obarczony jest kardynalnym błędem. Radykalne poj
mowanie wolności, które zaspokaja potrzeby nostalgii, kłóci się z etosem
miłości do drugiego człowieka, a ten jest dla Morrison najważniejszy29.
Jak wspominałam już powyżej, deniując nostalgię, Łuczak odnosi się, idąc
za książką Freda Davisa Yearning for Yesterday: A Sociology of Nostalgia (New
York 1979), do „siedemnastowiecznej denicji Johannesa Hofera”, gdzie nosi
ona „wręcz znamiona aberracji psychicznej wywołanej «ciągłym pragnie
niem powrotu do domu», czyli «ziemi ojców» (fatherland)”30. Praca Hofera,
wydana po raz pierwszy w 1710 roku, nosząca tytMedical Dissertation on
Nostalgia or Home Sickness, opisuje zjawisko to jako „tęsknotę za Ojczyzną”,
dającą objawy takie jak brak apetytu czy apatia31. Dzisiaj zakres znacze
niowy tego terminu jest niepomiernie szerszy i dlatego nieco rozmyty.
Mimo to nie sposób stosować tej kategorii bez zwrócenia uwagi na współ
cześnie konotowane przez nią znaczenia. Jak pisze Przemysław Czapliński
w swoim tomie esejów zatytułowanym Wzniosłe tęsknoty. Nostalgie w prozie
lat dziewięćdziesiątych:
Nostalgia to właśnie tarcza wystawiona przeciwko dotkliwej bezpośred
niości czasu. Gdy przemijanie budzi w nas lęk, gdy teraźniejszość nie daje
się lubić, a przyszłość rodzi jedynie obawy, po pomoc zwracamy się do
czasów minionych, upatrując w nich nie tylko magazyn trwałych wartości,
lecz ta kże sposobów zagospodarow ywania czasu. […] Nostalgia rodzi się
z sympatii albo nawet miłości do wspomnień: lubimy snuć i czytać wspo
mnienia, lubimy, popijając herbatę, wędrować w przeszłość i wydaje nam
się, że potramy to robić, skoro we wspomnieniach czas miniony powraca
jak żywy. Z lubcią oddajemy się też nastrojow i nostalg icznemu: gdy pod
czas rocznicowych spotkań ktoś zaczyna opowieść od „A pamiętacie…?”,
otulamy się płaszczem przeszłości i zamieniamy w słuch, odczuwając
bolesną rozkosz przemijania32.
27 Tam że.
28 Tamże, s. 89.
29 Tamże, s. 80.
30 Tamże, s. 79.
31 Więcej zob. C. K. Anspach, Medical dissertation on nostalgia by Johannes Hofer, 1688, „Bul
letin of the Institute of the History of Medicine” 1934, vol. 2, no. 6, s. 376–391.
32 P. Czapliński, Wzniosłe tęsknoty. Nostalgie w prozie lat dziewiędziesiątych, Wydawnictwo
Literackie, Kraków 2001, s. 6.
181
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
Nawet jeśli ujęcie Łuczak bliższe jest hoferowskiej „chorobliwej tęsknocie
za ojczyzną” niż współczesnej „melancholijnej tęsknocie za tym, co mi
nione”, zastosowanie nostalgii jako prymarnej kategorii do opisu kondycji
niewolników wydaje się nie do końca właściwe. Wybór takiej ścieżki in
terpretacyjnej pociąga za sobą spłycenie i zbagatelizowanie doświadczenia
niewolnictwa na rzecz przedstawienia „tęsknoty za domem” w charakte
rze głównej niedoli niewolniczego życia („nostalgia Solomona za domem
w Afryce prowadzi go do decyzji powrotu na Czarny Kontynent”)33. Ty m
czasem niewolnicy z mitu Flying Africans nie odlatywali z powodu samej
nostalgii, tak jak historyczni niewolnicy nie popełniali samobójstw i nie
wszczynali buntów z powodu „radykalnego pojmowania wolności”. Ich
życie na plantacji to nie tylko tęsknota za domem, oddzielenie od rodziny,
oderwanie od przodków, ale również doświadczenie totalnego odczłowie
czenia, praca ponad siły, głód, tortury, cierpienie, poniżenie, gwałty, okale
czenia czy patrzenie na śmierć i sprzedaż bliskich.
Łuczak pomija te okoliczności, nie zagłębiając się także w znaczenia
mitu Flying Africans, który nazywa „starą legendą” o „plemieniu latających
niewolników34. Ów brak zwrócenia uwagi na kontekst mityczny powieści
pozbawia jej analizę dostępu do sensów ukrytych w owej „legendzie”, którą
interpretuje jako narzędzie użyte przez Morrison do „opisu konsekwen
cji nostalgii dla afroamerykańskiej rodziny”35. Takie spojrzenie prowadzi
Łuczak do zinterpretowania zakończenia Song of Solomon, w którym mit
Flying Africans odgrywa kluczową rolę, głównie jako „zręcznego zabiegu
literackiego podnoszącego atrakcyjność narracji i otwierającego ją na inter
pretacyjną wieloznaczność”36, które „podkreśla również pedagogiczny cha
rakter powieści”37.
W końcowych rozdziałach książki posądzający Milkmana o zdradę
i próbę przywłaszczenia sobie worka ze złotem, Guitar postanawia zamor
dować przyjaciela, zaś ostatnia scena stanowi moment ich konfrontacji na
Solomon’s Leap – w miejscu, w którym Solomon wzbił się w powietrze. Czy
tamy w powieści:
Mleczarz przestał machać i zwęził oczy. W ciemności dostrzegł tylko
owę i ramiona Gita r y. „Chcesz mojego życia?” Milkman już nie krzycz.
„Potrzebujesz go? Masz”. Nie ocierając łez, nie biorąc głębokiego oddechu,
ani nawet nie zginając kolan – skoczył. Szybkim i jasnym lotem skierował
się w stronę Gitary i nie miało znaczenia, który z nich odda ducha w za
bójczych ramionach brata. Teraz wiedział to, co Shalimar: jeśli poddasz
się powietrzu, możesz je ujeździć38.
33 E. Łuczak, Toni Morrison, s. 89.
34 Tamże, s. 90.
35 Tam że.
36 Tamże, s. 91.
37 Tam że.
38 „Milkman stopped waving and narrowed his eyes. He could just make out Guitar’s
head and shoulders in the dark. «You want my life?» Milkman was not shouting now. «You
need it? Here». Without wiping away the tears, taking a deep breath, or even bending his
knees – he leaped. As eet and bright as a lodestar he wheeled toward Guitar and it did not
182
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
Bez kontekstu mitu Flying Africans, Łuczak interpretuje, iż opisana powy
żej „walka obu mężczyzn to symboliczna scena zmagań starego Mleczarza
wierzącego w prymat absolutnej wolności, z nowym wcieleniem, bogatszym
w wiedzę o znaczeniu odpowiedzialnci39. Sądzę, że taka interpretacja nie
może być dalsza od tego, co Morrison chciała przedstawić w zakończeniu
Song of Solomon. Mleczarz i Gitara w śmiertelnym objęciu w ostatniej scenie
powieści to nie „symboliczna walka dwóch Mleczarzy, ale przede wszyst
kim nawiązanie do opowieści o latającym Solomonie. Skok, jaki wykonuje
Milkman w kierunku Gitary, jest równocześnie odpowiednikiem skoku
Solomona wzbijającego się w niebo i ostatecznym przypieczętowaniem
przemiany, jaka zachodzi w tym bohaterze w toku powieści. Tak jak Solo
mon, odlatując, usiłował zabrać ze sobą Jake’a, tak Milkman usiłuje „zabrać
z sobą” Gitarę – na morderczy gest nienawiści odpowiada gestem miłości.
Nie wiadomo, co dzieje się później: czy Gitara zabija przyjaciela, czy tracą
życie, spadając w przepaść, czy może unoszą się w powietrze, wiadomo jed
nak, iż skok Milkmana w kierunku Gitary jest symboliczną próbą ocalenia
go. Takie równocześnie ambiwalentne i niedomknięte zakończenie powie
ści nawiązuje do afrykańskich dilema tales oraz do niejednoznaczności za
wartej w samej mitologii z kręgu Flying Africans, która bez odpowiedzi
zostawia pytania: „wrócili do domu czy popełnili samobójstwo?”, „odlecieli
zycznie czy tylko duchowo?”. Jak pisze Guy Wilentz w swoim artykule
Civilization Underneath:
Zakończenie powieści jest nierozstrzygnięte, ale pytanie, nad którym czy
telnik powinien się zastanowić, nie dotyczy tego, czy Milkman żyje, czy
umiera, ale czy Milkman umiera, czy lata! Któremu postrzeganiu rzeczy
wistości mamy wierz? Jak wynik a z rapor tów niewolników, wielu z nich
popełniło samobójstwo, wyskakując za burtę w trakcie podróży przez
Środkowy Atlantyk. Jednak w południowych Stanach Zjednoczonych
i na Karaibach krążą legendy, które mówią nam, że niewolnicy wrócili
do Afryki40.
Bez zwrócenia uwagi na to, jakie sensy wnosi do Song of Solomon użycie jako
fundamentu powieści mitu Flying Africans, taka interpretacja zakończenia
nie byłaby możliwa. Pokazuje to wyraźnie artykuł Ewy Łuczak, którą mó
wienie o „powrocie do domu”, bez zagłębienia się w kulturowe znaczenie
głównej „narracji powrotu” użytej w powieści, zmusza do zastosowania ka
tegorii nostalgii w celu uspójnienia swojej interpretacji.
Wśród zachodnich badaczy zajmujących się pisarstwem Morrison
taka postawa nie jest bynajmniej odosobniona. Podobnie skonstruowaną
interpretację znaleźć można na przykład w artykule Leslie A. Harris, pod
matter which one of them would give up his ghost in the killing arms of his brother. For now
he knew what Shalimar knew: If you surrendered to the air, you could ride it. T. Morrison,
Song of Solomon…, s. 510.
39 E. Łuczak, Toni Morrison, s. 91.
40 G. Wilentz, Civilizations underneath : African heritage as cultural discourse in Toni Morri-
son’s „Song of Solomon”, „African American Review” 1992, vol. 26, no 1, s. 61.
183
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
obiecującym tytułem Myth as structure in Toni Morrisons „Song of Solomon”.
Jego autorka czyta powieść Morrison poprzez pryzmat mitologii greckiej,
a wspomnienie o micie Flying Africans nie pojawia się w jej artykule ani
razu. Mylnie uznawszy, iż Morrison sama „wymyśliła” historię Solomona,
Harris interpretuje Song of Solomon przy pomocy mitu ikaryjskiego i to
posów antycznych, odwołuje się również do Mircei Eliadego i Karla Ke
renyi’ego, interpretując nałową scenę powieści jako efektowny pojedynek
dwóch antycznych herosów:
Jeśli Mleczarz zabije Gitarę, wróci do domu jako zdobywca, bohater. […]
Ale sukces nie jest miarą rangi mitycznego bohatera. Najczęściej ginie on
w swojej ostatniej bitwie. Śmierć jest mniej ważna nsymboliczne po
twierdzenie wartości własnej i swojego świata. Hektor i Achilles polegli,
a Beowulf umiera, by ocalić swój lud przed smokiem. Mleczarz również
musi staw czoła smokom rozpaczy, nihili zmu i jałowości. Kiedy Mleczarz
skacze w stronę Gitary, już stoczył i wygrał swoją bitwę41.
W tak odczytanym zakończeniu powieści nie ma już miejsca na dostrzeże
nie Mleczarza jako bohatera przemienionego, który swoim ostatnim gestem
próbuje „uratować” jedynego przyjaciela przed zbrodnią i przed nim sa
mym. Song of Solomon jako książka wielowymiarowa i wielowarstwowa po
zwala poniekąd na tainterpretację. Obok zagadnień związanych z rasą,
polityką czy historią, Song of Solomon porusza także inne ważne wątki, jak
problem tożsamości i powiązanego z nią „nadawania imienia”42. Na oczach
czytelnika w powieści odbywa się także subtelna gra mitu afroamerykań
skiego z Odyseją, sensy i toposy chrześcijańskie przeplatają się z odnie
sieniami afrykańskimi i afroamerykańskimi, zaś motywy zaczerpnięte,
wydawałoby się, z Pisma Świętego nie stanowią wyłącznie odwołań biblij
nych, czego dobrym przykładem jest już tytuł powieści, który w języku
angielskim przynosi oczywiste skojarzenie z Pieśnią nad Pieśniami: Song of
Solomon to inny tytuł biblijnej Song of Songs.
„Im dzieło wybitniejsze, tym większa pewność, że nie zmieści się w jed
nym odczytaniu”43 – pisze Czapliński, a jednak całościowa interpretacja Song
of Solomon z pominięciem mitu Flying Africans wydaje sięwnie niepełna,
co interpretacja East of Eden Steinbecka bez uwzgdnienia nawzań do Biblii.
W 1993 roku, brytyjski autor There Ain’t No Black in the Union Jack Peter
Gilroy po raz pierwszy zastosował termin „Black Atlantic”. Jego książka
The Black Atlantic, Modernity and Modern Consciousness stanowi obszerne stu
dium dotyczące historycznych i kulturowych powiązań pomiędzy człon
kami diaspory afrykańskiej po obu stronach oceanu. Mit Flying Africans
jest jedną z jej najsilniejszych opowieści, a mimo to wciąż nie znajduje
41 L. Harris, Myth as struct ure in Toni Morrison’s Song of Solomon, „Melus” 1980, vol. 7, no. 3,
s. 75.
42 Wątkiem tym zajmuję się w moim artykule „Noted down and remembered”. Imiona i na-
zywanie w powieści Toni Morrison „Song of Solomon”. Por. E. BinczyckaGacek, „Noted down and
remembered”. Imiona i nazywanie w powieści Toni Morrison „Song of Solomon”, [w:] Typog raczne
przestrzenie tekstu, red. K. Starachowicz, J. Knap, Kraków 2014.
43 P. Czapliński, Wzniosłe tęsknoty…, s. 9.
184
ELŻBIETA BINCZ YCKA-GACEK
swojego miejsca w analizach i interpretacjach powieści, w których zostaje
użyty. Być może dzieje się tak dlatego, iż wejście Toni Morrison czy innych
pisarzy afroamerykańskich do panteonu „literatury światowej” zwyczajnie
sprzyja hegemonii „zachodnich odczytań”. Odczytania te bezwiednie trak
tują elementy kultury afrykańskiej i afroamerykańskiej obecne w tej litera
turze jako drugorzędne w stosunku do treści uznawanych przez Zachód za
„uniwersalne44, tymczasem ich uwzględnienie jest konieczne, chociażby
jako wyraz inkluzywności krytyki. Analizie i interpretacji tekstów literac
kich z innych kręgów kulturowych powinna towarzyszyć świadomość, że
pisarze wchodzą w pole literackie z własnymi epistemologiami, historiami
i wrażliwościami, na które literaturoznawstwo powinno pozostać otwarte.
BIBLIOGR AFI A
Anspach C. K., Medical dissertation on nostalgia by Johannes Hofer, 1688, „Bul
letin of the Institute of the History of Medicine” 1934, vol. 2, no. 6,
s. 376–391.
Binczycka E., Flying Africans. Formowanie się tożsamości kulturowej Afroamery-
kanów a nowe ruchy religijne w Ameryce, „Kultura – Historia – Globaliza
cja” 2013, nr 14, s. 19–38.
BinczyckaGacek E., „Noted down and remembered”. Imiona i nazywanie w po-
wieści Toni Morrison „Song of Solomon”, [w:] Typograczne przestrzenie tek-
stu, red. K. Starachowicz, J. Knap, Kraków 2014.
Czapliński P., Wzniosłe tęsknoty. Nostalgie w prozie lat dziewięćdziesiątych, Kra
ków 2001.
Harris L., Myth as structure in Toni Morrison’s „Song of Solomon, „Melus” 1980,
vol. 7, no. 3, s. 69–76.
Hejmej A., Komparatystyka. Studia literackie – studia kulturowe, Kraków 2013.
Hildebrand J., „Dere were no place in heaven for him, an’ he were not desired in
hell”: Igbo cultural beliefs in African American folk expressions, „The Journal
of African American History” 2006, vol. 91, no. 2, s. 127–152.
Lester J., People could y, [w:] Black Folktales, red. R.W. Baron, New York 1969,
s. 147–152.
Łuczak E., Toni Morrison, Warszawa 2013.
Łuczak E., Powrót do domu w „Pieśni Salamonowej”: nostalgia a budowanie tożsa-
mości, Warszawa 2013, s. 75–92.
44 Dla zobrazowania problemu warto przypomnieć wywiad, który przeprowadziła
z Morrison w 1998 roku australijska dziennikarka Jana Wendt. Pada w nim znamienne py
tanie: „Nie sądzisz, że kiedykolwiek się zmienisz i będziesz pisać książki, które w znacznym
stopniu uwzględnią życie białych?”, na które pisarka odpowiada ze spokojem: „Nie zdajesz
sobie sprawy, jak bardzo rasistowskie jest to pytanie, prawda? Nigdy nie zapytałabyś białego
autora: «Kiedy zamierzasz zacząć pisać o czarnych?» Zadajesz to pytanie z uprzywilejowa
nej pozycji, z centrum. Pytasz: «Czy to możliwe, że kiedykolwiek wejdziesz do głównego
nurtu?». To nie do wyobrażenia, że miejsce, w którym już jestem, jest głównym nurtem”. Zob.
Uncensored: Toni Morrison, interview by Jana Wendt, Australian Broadcasting Corporation, 16
September 1998, https://www.facebook.com/watch/?v=503747240435134 [dostęp: 24.09.2023].
185
O JEDN YM ODC ZY TANIU
SONG OF SOLOMON
Morrison T., Song of Solomon, New York 2004.
MroczkowskaBrand K., Deportowani z życia. Nowe głosy w narracjach literac-
kich i ich kolonialne konteksty, Kraków 2017.
Snyder T. L., Suicide slavery and memory in North America, The Journal of
American History” 2010, vol. 97, no. 1, s. 39–62.
Uncensored: Toni Morrison, interview by Jana Wendt, Australian Broadca
sting Corporation, 16 September 1998, https://www.facebook.com/
watch/?v=503747240435134 [dostęp: 24.09.2023].
Wilentz G., Civilizations underneath: African heritage as cultural discourse in Toni
Morrison’s „Song of Solomon”, „African American Review” 1992, vol. 26,
no. 1, s. 61–76.
Elżbieta Binczycka-Gacek, dr, kulturoznawczyni. Absolwentka religio
znawstwa i komparatystyki literackiej – ukończyła studia magisterskie oraz
licencjackie w obu dyscyplinach. Specjalizuje s w studiach nad mitem,
postkolonialnych badaniach komparatystycznych i black studies.
Najważniejsze jej publikacje to: Latające statki i podwodne plemiona – afro-
futurystyczne konteksty mitu Flying Africans („Przegląd Kulturoznawczy”
2021, nr 3 (49), s. 511–524); Animist realism. Współczesne mitoznawstwo a kompa-
ratystyka literacka („Rocznik Komparatystyczny” 2017, nr 7, s. 103–115).
Email: e.binczyckagacek@uj.edu.pl
ResearchGate has not been able to resolve any citations for this publication.
Chapter
Full-text available
This article is a draft concerning the issue of names and naming in the novel Song of Solomon, written by African American writer, Toni Morrison. The most of its attention is paid to the language, various narrative perspectives and the transgression between different traditions. These subjects are important to Morrison, what she strongly emphasized in her other novels, and also in her Nobel Prize lecture.
Article
Full-text available
Flying Africans. The Shaping of Afro-American Identity and the New Religious Movements in America — The article attempts to examine the roots of the myth of Flying Americans and the way it is connected with the shaping of cultural identity of Afro-Americans within the formation of new religious movements in America. The significance of this narrative cannot be separated from the traumatic situation which generated it, hence the importance of its roots. The reference to the ethno-historical reality and the general outline of the slaves’ beliefs throughout the time, allows one to trace back the original area of its occurrence.
Studia literackie - studia kulturowe
  • A Hejmej
  • Komparatystyka
Hejmej A., Komparatystyka. Studia literackie -studia kulturowe, Kraków 2013.
Nostalgie w prozie lat dziewięćdziesiątych
  • P Czapliński
  • Wzniosłe Tęsknoty
Czapliński P., Wzniosłe tęsknoty. Nostalgie w prozie lat dziewięćdziesiątych, Kra ków 2001.
Deportowani z życia. Nowe głosy w narracjach literackich i ich kolonialne konteksty
  • K Mroczkowska-Brand
MroczkowskaBrand K., Deportowani z życia. Nowe głosy w narracjach literackich i ich kolonialne konteksty, Kraków 2017.