Content uploaded by Adam Miodowski
Author content
All content in this area was uploaded by Adam Miodowski on Apr 23, 2021
Content may be subject to copyright.
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
DOI 10.15290/cnisk.2020.01.08.07
ADAM MIODOWSKI
https://orcid.org/0000-0002-2623-955X
Uniwersytet w Białymstoku
Działalność zagranicznych ruchów kobiecych w świetle
publikacji „Naszej Pracy” – organu prasowego
Społeczno-Obywatelskiej Ligi Kobiet (1947–1949)1
Streszczenie
Społeczno-Obywatelska Liga Kobiet działała w Polsce Ludowej w la-
tach 1945–1949. Jej pierwszy ocjalny organ prasowy, którym była „Praca
Kobiet”, zaczął ukazywać się dopiero w 1946 r. Periodyk wydawał warszaw-
ski Zarząd Wojewódzki stowarzyszenia. Ogólnopolskie pismo „Nasza Praca”,
będące organem Zarządu Głównego, trało do czytelniczek dopiero z począt-
kiem 1947 r. Na jego łamach kontynuowano publikację informacji o dzia-
łalności zagranicznych ruchów kobiecych i zrzeszających je organizacjach
międzynarodowych takich, jak Światowa Demokratyczna Federacja Kobiet.
Wartość poznawcza tych publikacji była zróżnicowana. Wpływ na to miał
język przekazu dziennikarskiego (nowomowa) i propagandowy (pozameryto-
ryczny) dobór odnotowywanych i pomijanych faktów. Ich analiza pozwoliła
jednak odkryć mechanizmy funkcjonowania (współdziałania) lewicowych ru-
chów kobiecych na forum międzynarodowym w drugiej połowie lat 40. XX w.
Słowa kluczowe: druga połowa lat 40. XX w., historia kobiet, mię-
dzynarodowe lewicowe organizacje kobiece, krajowe lewicowe organizacje
kobiece, historia prasy, polska lewicowa prasa kobieca, „Nasza Praca”
1 Publikacja przygotowana/nansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnic-
twa Wyższego pod nazwą DIALOG w latach 2019–2021. Jest wynikiem udziału w projekcie
badawczym pt. „Ośrodek badań historii kobiet”, nr 0016/DLG/2019/10.
Adam Miodowski,
Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
141Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
ACTIVITY OF FOREIGN WOMEN’S MOVEMENTS IN THE LIGHT
OF THE PUBLICATION “NASZA PRACA” – OF THE JOURNAL
OF THE SOCIAL AND CIVIC WOMEN’S LEAGUE (1947–1949)
Abstract
The Social and Civic Women’s League has acted in Communist Po-
land in the years 1945–1949. Its rst ofcial press release, which was “Praca
Kobiet”, started its publication only in 1946. Periodical publishing had been
issued by Warsaw Regional Board of the association. The national maga-
zine “Nasza Praca”, an organ of the General Board, has been received by the
readers just before commencement of 1947. In texts published on its sites
it was continued a publication of the information concerning the activity of
foreign women’s movements and their international organizations such as
the World Democrat Women Federation. Cognitive values of such publica-
tions varied a lot. This was signicantly inuenced by the journalist langu-
age used to transfer (newspeak) and propaganda (non-substantive) choice
of recorded and disregarded facts. Their analysis however helped to discover
mechanisms of functioning (interaction) of the leftist women’s movements
on the international front in the second half of the 1940s.
Keywords: the second half of the 1940s, history of women, interna-
tional leftist women’s organizations, national leftist women’s organizations,
history of the press, Polish leftist women’s press, “Nasza Praca”
Wprowadzenie
Zarząd Główny powstałej w lipcu 1945 r. Społeczno-Obywatel-
skiej Ligi Kobiet (ZG SOLK)2 dopiero po półtorarocznych przygotowaniach
zapoczątkował wydawanie własnego ocjalnego organu prasowego. Był
nim ukazujący się od lutego 1947 do końca 1989 r. periodyk „Nasza
Praca”3. Pierwszy jego numer przygotowywano do druku na przełomie
lat 1946/1947, gdy kampania wyborcza do Sejmu Ustawodawczego
2 O genezie i procesie rozwoju polskiego ruchu kobiecego, także w pierwszych latach
Polski Ludowej szerzej pisze: Małgorzata Dajnowicz, „Two faces of Polish women’s political
activity: the women’s movement in the period from the end of the nineteenth century to
the second half of the twentieth century”, Women’s History Review [online], 06 Dec 2019,
1–17 [dostęp: 20.01.2020]. Dostępny w World Wide Web: https://bit.ly/3deVLdM.
3 „Nasza Praca” od 1949 r. stała się organem Zarządu Głównego Ligi Kobiet, a nalnie od
1981 r. Ligi Kobiet Polskich – szerzej: Małgorzata Dajnowicz, „Działalność Społeczno-Oby-
watelskiej Ligi Kobiet w świetle «Naszej Pracy» (1947–1949)”, w: Małgorzata Dajnowicz,
142 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
osiągnęła swoje apogeum. Czasopisma nie zdołano wydać przed 19 stycz-
nia (ukazało się po wyborach w lutym) i dlatego bezpośrednio nie wyko-
rzystano jego łamów do przedwyborczej walki politycznej.
Od chwili wejścia na rynek wydawniczy w lutym 1947 r., aż do
maja 1949 r. „Nasza Praca” była ocjalnym organem prasowym SOLK
informującym o całokształcie działalności stowarzyszenia. Wraz z zapo-
czątkowaniem procesu jego przekształceń organizacyjnych od czerwco-
wego numeru czasopismo zaczęło ukazywać się jako miesięcznik Ligi
Kobiet (LK)4.
Zaprezentowane tu badania z zakresu historii prasy i prasoznaw-
stwa uzupełniają w ogólności dotychczasową wiedzę o ocjalnych or-
ganach prasowych wydawanych w drugiej połowie lat 40. XX w. przez
polskie organizacje feministyczne. W szczególności zaś wprowadzają do
obiegu naukowego pozyskaną z nich wiedzę o strukturach organizacyj-
nych międzynarodowego ruchu kobiecego i ich wzajemnych relacjach5.
Głównym celem tej publikacji jest ustalenie, jaką wiedzę pozyski-
wały polskie liżanki na temat siostrzanych organizacji kobiecych w Eu-
ropie i poza jej granicami z łamów „Naszej Pracy”. Jak ukazywane były
tam relacje łączące SOLK z tymi stowarzyszeniami? Jak w świetle tych
Adam Miodowski (red.), Polityka i politycy w prasie XX i XXI wieku, (Białystok: Wydawnic-
two HUMANICA Instytutu Studiów Kobiecych, 2016), 296.
4 Droga przekształceń organizacyjno-ideologicznych, na jaką wkroczyła SOLK w listopa-
dzie 1948 r. podczas Kongresu Krajowego, doprowadziła ją nalnie we wrześniu 1949 r.
nie tylko do zmiany nazwy, ale do całkowitego jej podporządkowania władzom partyjno-
-rządowym. Struktury powstałej po reorganizacji Ligi Kobiet znalazły się pod nadzorem
Wydziału Kobiecego KC PZPR i jego odpowiedników na szczeblu komitetów wojewódzkich
i powiatowych – szerzej: Adam Miodowski, „Rozwój dolnośląskich i zachodniopomorskich
struktur Społeczno-Obywatelskiej Ligi Kobiet w świetle publikacji «Naszej Pracy» z lat
1947–1949”, w: Małgorzata Dajnowicz, Adam Miodowski (red.), Polityka i politycy w prasie
XX i XXI wieku. Polityka w prasie kobiecej, (Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Bia-
łymstoku, 2019), 182–183.
5 Warta zainteresowania jest też kwestia źródeł wiedzy, z których zespół redakcyjny
„Naszej Pracy” korzystał, pozyskując informacje do publikowanych na swych łamach
artykułów o ruchach kobiecych w innych krajach. W istocie nic o tym nie wiadomo.
Brak na ten temat odniesień w samym periodyku. Domniemywać można, że gros danych
dostarczały Wydział Propagandy i Agitacji KC PPR/PZPR oraz Polska Sekcja Komisji In-
formacji i Propagandy Światowej Demokratycznej Federacji Kobiet (ŚDFK). Wymaga to
jednak potwierdzenia w toku dalszych badań. Dodatkowym źródłem wiedzy o siostrza-
nych organizacjach SOLK mógł być też biuletyn ŚDFK „Kobiety całego świata” – zob.
Agnieszka Mrozik, „Wanda Tycner, Kobiety całego świata – rozmowa Agnieszki Mrozik
z Wandą Tycner”, Bez Dogmatu. Kwartalnik kulturalno-polityczny, nr 116, 2018, cyt.
za: lewica.pl [online] [dostęp: 20.01.2020]. Dostępny w World Wide Web: http://lewica.
pl/?id=31942&tytul=Wanda-Tycner:-Kobiety-ca%B3ego-%B6wiata.
143Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
publikacji oceniać aktywność polskich feministek na arenie międzyna-
rodowej? Jaki obraz działalności zagranicznych organizacji kobiecych
prezentował główny organ prasowy SOLK?
Obok klasycznej metody analizy i krytyki zawartości prasy,
opracowując temat, wykorzystano przydatną przy badaniu instytucji
(ŚDFK, SOLK i stowarzyszeń z innych krajów) metodologię badań mo-
nogracznych.
Efektem podjętych badań powinno być wprowadzenie do obiegu
naukowego udokumentowanej źródłowo wiedzy na temat wartości po-
znawczej przekazu prasowego dostępnego na łamach ocjalnych orga-
nów SOLK i ocena jego przydatności do badań nad międzynarodowym
ruchem kobiecym. Warto ustalić podstawowe fakty z historii rozwoju
ruchów kobiecych w Europie i poza jej granicami oraz rozpoznać na
podstawie tych przekazów formy współpracy stowarzyszeń kobiecych
i miejsce SOLK w strukturach ŚDFK oraz w podobnych organach mię-
dzynarodowych.
Temat nie zostanie wyczerpany i będzie wymagać kontynuacji.
W dalszych badaniach konieczne stanie się szersze wykorzystanie (w sen-
sie chronologicznym) periodyku „Nasza Praca” i sięgnięcie do dokumen-
tacji archiwalnej SOLK/LK oraz KC/KW PZPR.
„Nasza Praca” o działalności zagranicznych ruchów kobiecych
Poczesne miejsce w publikacjach ukazujących się w „Naszej Pra-
cy”, podobnie jak to było w przypadku „Pracy Kobiet”, zajęła już od pierw-
szych numerów tematyka dotycząca prześladowań postępowych kobiet
w krajach położonych na zachód od „żelaznej kurtyny”. W pierwszych
dniach maja 1947 r. przebywała w Polsce Dolores Ibarruri Gomez (Pas-
sionaria), której sylwetkę szeroko przybliżono czytelniczkom na łamach
majowo-czerwcowej edycji „Naszej Pracy”6, a przebieg wizyty zrelacjono-
wano w „Kobiecie Dzisiejszej” w artykule pt. „Dolores Ibarruri naszym
gościem”7. W podróży towarzyszyła jej inna hiszpańska radykałka Ire-
6 „Dolores Ibarruri”, Nasza Praca, nr 3–4, 1947, 2–6.
7 „Dolores Ibarruri naszym gościem”, Kobieta Dzisiejsza, nr 8, 1947, 2–3. Warto przy tej
okazji zwrócić uwagę na praktykę wzajemnego uzupełniania się obu tytułów wydawanych
przez liżanki w komunikacji z szeregami członkowskimi SOLK. Tak było w przypadku
relacjonowania wizyty Passionarii, tak było też np. w przypadku upubliczniania ocjal-
nych życzeń kierowanych do Polek z okazji Dnia Kobiet, Dnia Matki itp. okazji – zob.
144 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
na Falcon Rodriguez8. Redakcja ocjalnego organu ZG SOLK prócz
opublikowania hagiogracznego życiorysu Passionarii upubliczniła jej
wezwanie do Polek, w którym zaapelowała ona „o wzięcie pod opiekę
więzień, gdzie przebywały kobiety hiszpańskie – więźniarki polityczne”.
Z informacji przekazanych przez periodyk wynikało, że takim patronatem
ze strony struktur Ligi w Warszawie, Łodzi, Katowicach i Bydgoszczy
objęte zostały odpowiednio więzienia w Madrycie, Walencji, Barcelonie
i Maladze. Liżanki z trzech pierwszych miast jeszcze w trakcie wizyty ze-
brały i przekazały goszczonym Hiszpankom łącznie 175 tysięcy złotych
na pomoc dla więzionych przez frankistów rewolucjonistek9.
Uzyskany w tak krótkim czasie stosunkowo dobry wynik zbiórki
pieniężnej na hiszpańskie więźniarki stał się zachętą dla ZG SOLK do
kontynuowania akcji. Zdołano włączyć w nią nie tylko kolejne zarządy
wojewódzkie10, ale też wiele spośród tych szczebla powiatowego11. Uzy-
skiwane podczas regularnie organizowanych kwest kwoty były czasami
imponujące12.
Do swoistego rytuału należała praktyka publikowania w kolej-
nych numerach periodyku pozdrowień i podziękowań ze strony gosz-
czonych przez liżanki liderek ruchu kobiecego z innych krajów. Tak było
„Pozdrowienia z Ameryki”, Nasza Praca, nr 6, 1947, 19, gdzie tego typu koresponden-
cję zaanonsowano, oraz „List Stowarzyszenia «Polonia» z okazji Święta Matki nadesłany
z New Bedford”, Kobieta Dzisiejsza, nr 10, 1947, 11, gdzie opublikowano pełny tekst tej
korespondencji.
8 Hiszpańska dziennikarka, feministka i działaczka komunistyczna. Przez wiele lat była
asystentką D. Ibarruri Gomez. Po zwycięstwie frankistów w hiszpańskiej wojnie domowej
przebywała na emigracji w Moskwie i Pekinie. Wróciła do Hiszpanii po przywróceniu de-
mokracji w 1977 r.
9 „Dolores Ibarruri”, Nasza Praca, nr 3–4, 1947, 6.
10 Obok ZW SOLK w Warszawie, Łodzi, Katowicach i Bydgoszczy do zbiórki włączyły się
też te w Rzeszowie, Wrocławiu, Olsztynie i Poznaniu. Biernością wykazały się zaś ZW
w Białymstoku, Gdańsku, Kielcach, Krakowie, Lublinie i Szczecinie – zob. „Na więźniarki
hiszpańskie”, Nasza Praca, nr 10, 1947, 30.
11 Kwoty pozyskiwane przez Zarządy Powiatowe SOLK na hiszpańskie więźniarki oscylo-
wały od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Były porównywalne z tymi uzyskiwanymi pod-
czas kwest dla protestujących kobiet francuskich – zob. „Na walczące kobiety francuskie”,
Nasza Praca, nr 4, 1948, 22.
12 Rekordowe kwoty pozyskały ZW SOLK w Warszawie i Łodzi. Było to odpowiednio
182 034 zł i 168 750 zł. Zupełnym askiem zakończyła się zbiórka zorganizowana przez
ZW w Rzeszowie, który pozyskał zaledwie 1200 zł, a niewiele wyższe kwoty zebrały ZW
w Poznaniu (8003 zł) i Olsztynie (12 600 zł). W pozostałych zbiórkach organizowanych
przez ZW pozyskano kwoty w przedziale od 50 000 do 90 000 zł – zob. „Na więźniarki
hiszpańskie”, Nasza Praca, nr 10, 1947, 30. Łącznie dało to w 1947 r. ok. 827 695 zł – zob.
„Kobiety polskie pomagają walczącym o wolność”, Nasza Praca, nr 2–3, 1948, 27.
145Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
i w przypadku Passionarii – w lipcowym numerze „Naszej Pracy” za-
mieszczono informację o przesłanym przez nią telegramie do członkiń
ZG SOLK. Z przywołanych jego fragmentów czytelniczki dowiadywały
się, że „kobiety hiszpańskie zebrane na kongresie w Paryżu przesyłają
kobietom polskim pozdrowienia i podziękowania za pomoc więźniarkom
hiszpańskim”13. Elementem opisywanego rytuału było też zwyczajowe
odczytywanie takich telegramów na akademiach lub konferencjach jesz-
cze przed ich publikacją. W tym przypadku jako pierwsze ze słowami
D. Ibarruri Gomez zapoznano uczestniczki odbywającej się w Warsza-
wie 20–21 maja Konferencji Spółdzielczej SOLK14. Końcowe etapy opisy-
wanego rytuału wiązały się z przyjęciem przez dane gremium uchwały
z podziękowaniami za telegram i zapewnieniem o solidarności z jego au-
torkami. Treść takiej uchwały komunikowano zainteresowanym drogą
telegraczną, a szersza kobieca opinia publiczna w Polsce poznawała ją
z łamów „Naszej Pracy”. Ten typowy dla feminizmu sterowanego15 mecha-
nizm obiegu „pozdrowień, podziękowań i uchwał” był normą u wszyst-
kich powiązanych ze ŚDFK lewicowych ruchów kobiecych po obu stro-
nach „żelaznej kurtyny”.
Informowanie o efektach zbiórek pieniężnych dla hiszpańskich
więźniarek oraz publikowanie grzecznościowej korespondencji pomiędzy
Passionarią a przewodniczącą ZG SOLK Ireną Sztachelską uzasadniało
stałą obecność tematyki hiszpańskiej na łamach „Naszej Pracy” w dru-
giej połowie 1947 r. Niewiele czytelniczek rozumiało, że przy tej oka-
zji zyskiwano pretekst to prowadzenia nagonki na rząd frankistowski.
Propagandowy przekaz kreował prostą antynomię między dobrymi prze-
śladowanymi więźniarkami a prześladującymi je złymi frankistami. Ani
słowa o współodpowiedzialności niektórych hiszpańskich komunistek
13 A. D., „Rezolucja w sprawie Hiszpanii”, Nasza Praca, nr 5, 1947, 27.
14 Ibidem.
15 Feminizm sterowany w realiach Polski Ludowej w całej pełni rozwinął się po grudniu
1948 r., tj. po Kongresie Zjednoczeniowym PPR i PPS. Nad Wisłą ruch kobiecy był stero-
wany odgórnie przez towarzyszy z wydziałów kobiecych komitetów partyjnych poszczegól-
nych szczebli. Analogicznie wyglądało to w krajach tzw. demokracji ludowej. Wzorce czer-
pano ze Związku Sowieckiego. W realiach zachodnioeuropejsko-północnoamerykańskich
prosta adaptacja tego wzorca do sterowania sympatyzującymi z Krajem Rad organizacjami
feministycznymi nie była możliwa. Podobnie, choć z innych względów, także w większości
krajów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej. Dla części tamtejszych ruchów feministycznych
rolę sternika pełniła powiązana z Moskwą ŚDFK, tam zaś, gdzie działały silne partie ko-
munistyczne (Francja, Italia) – odpowiednie komórki ich komitetów centralnych.
146 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
za tysiące oar „czerwonego terroru”16, ani słowa na temat prawno-mo-
ralnego uzasadnienia dla powojennych wyroków sądowych skazujących
je na kary więzienia. Czy skazanie za przestępstwa wojenne to prześla-
dowanie? Wedle standardów organizacji kobiecych skupionych w ŚDFK
odpowiedź była twierdząca. Zastanawia w tym kontekście jeszcze jedna
sprawa – czy liżanki równą troską (przynajmniej nieocjalnie) otaczały
polskie więźniarki polityczne odbywające wyroki w ubeckich kazama-
tach? Jeśli nawet tak było, to brak potwierdzeń źródłowych dla tego typu
działań, choćby indywidualnych.
Nie stawiając zbędnych (trudnych) pytań ZG SOLK realizował wy-
tyczne władzy ludowej17. Jedną z nich stało się latem 1948 r. przygotowa-
nie masowego, wielotysięcznego wiecu liżanek we Wrocławiu w związku
z odbywającymi się w tym mieście od 25 do 28 sierpnia obradami Świato-
wego Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju. Uczestniczyła w nim
m.in. kierująca ŚDFK E. Cotton. Była to więc znakomita okazja nie tylko
do pokazania dynamiki rozwoju SOLK, ale wypracowania przez jej liderki
dobrego wizerunku i silniejszej pozycji w międzynarodowych strukturach
ruchu kobiecego. W przeddzień zakończenia kongresu
w olbrzymiej, szczelnie wypełnionej Hali Ludowej na terenie Wystawy
Ziem Odzyskanych odbył się imponujący wiec 15 000 delegatek Ligi
Kobiet z całej Polski z udziałem p. Cotton i wybitnych przedstawicie-
lek nauki, sztuki i kultury – uczestniczek Kongresu Intelektualistów.
… Zlot Ligi Kobiet, którego wiele z was było uczestniczkami, wywarł
imponujące wrażenie nie tylko w kraju18.
Wbrew oczekiwaniom liderek SOLK nie zaprocentowało to w przy-
szłości awansami Polek w paryskiej centrali ŚDFK, gdzie kluczowe stano-
wiska zwyczajowo obsadzały działaczki francuskie i sowieckie19. Repre-
zentantkami SOLK w kierowniczych gremiach ŚDFK były u progu lat
50. Edwarda Orłowska i Eugenia Pragierowa. Pierwsza z wymienionych
16 Antony Beevor, The Battle for Spain; The Spanish Civil War 1936–1939, (London:
Weidenfeld & Nicolson, 2006), 81.
17 W 1948 r. Ligę bezpośrednio podporządkowano Wydziałowi Kobiecemu PZPR – zob.
Anna Marcinkiewicz-Kaczmarczyk, „Rola kobiety w Polsce Ludowej w świetle treści propa-
gandowych rozpowszechnianych przez Ligę Kobiet w latach 1946–1956”, Dzieje Najnow-
sze, nr 2 (50), 2018, 151.
18 „Czego nas nauczył zlot kobiet we Wrocławiu”, Nasza Praca, nr 10–11, 1948, 23–24.
19 „Organizacja pracy i władz Światowej Demokratycznej Federacji Kobiet”, Praca Kobiet,
nr 10, 1946, 4.
147Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
pozostawała w latach 1947–1953 członkiem Rady Naczelnej ŚDFK, dru-
ga była przewodniczącą Komisji Informacji i Propagandy ŚDFK, szefując
jednocześnie polskiej sekcji tej komisji. Współtworzyły ją oprócz E. Pragie-
rowej także Wanda Górska (wiceprzewodnicząca), Zuzanna Sobierajska
(sekretarz), Maria Jaszczukowa, Żanna Kormanowa, Janina Bogucka-
-Ordyńcowa, Stefania Stankiewiczowa i Wyczkowska20.
Analogiczną pozycję liżanki posiadały w Międzynarodowej Lidze
Kooperatystek, w której Komitecie Wykonawczym zasiadała tylko jed-
na Polka. Była nią Zoa Dembińska, która też reprezentowała SOLK
w Komitecie Wykonawczym Międzynarodowego Związku Spółdzielcze-
go21. Dodatkową szansę wprowadzenia Polek do kierowniczych gremiów
organizacji międzynarodowych stwarzał akces ZG SOLK do udziału
w Światowym Kongresie Obrońców Pokoju22, na którym planowano po-
wołać Światową Radę Pokoju23.
Prócz wizyt zagranicznych gości, takich jak E. Cotton i Passiona-
ria, innym pretekstem do podejmowania tematyki kobiecej w szerszym
kontekście międzynarodowym były trudna sytuacja społeczno-material-
na lub prześladowania kobiet. Druga z tych okoliczności ujawniła się
w przypadku podtrzymania zapoczątkowanego już przez „Pracę Kobiet”
zainteresowania problematyką grecką. W lipcowym numerze „Naszej
Pracy” zamieszczony został artykuł pod wymownym tytułem „Prześla-
dowania w Grecji”. Z treści publikacji czytelniczki dowiadywały się, że
W Grecji panuje terror. Trybunały wojskowe skazują na karę śmier-
ci członków organizacji EAM24. Naród grecki woła o pomoc. …
20 „Polska Sekcja Komisji Informacji i Propagandy ŚDFK”, Nasza Praca, nr 1, 1948,
31–32.
21 „Konferencja Międzynarodowej Ligi Kooperatystek”, Nasza Praca, nr 10–11, 1948, 41.
22 „Akces Zarządu Głównego Ligi Kobiet do Komitetu Światowego Kongresu Zwolenników
Pokoju”, Nasza Praca, nr 3–4, 1949, 15–16.
23 Światową Radę Pokoju ostatecznie powołano w 1950 r. w Warszawie, podczas II Świa-
towego Kongresu Obrońców Pokoju. W założeniu miała być organem międzynarodowego
ruchu pokoju. Ocjalnie ruch ten zainicjowano we Wrocławiu w 1948 r. na sierpniowym
Światowym Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokoju. ŚRP była uzależniona politycz-
nie i nansowo od Moskwy, która rocznie łożyła na jej działalność ok. 50 mln dolarów.
W 1950 r. ŚRP była inicjatorką politycznego orędzia nazwanego „apelem sztokholmskim”.
Zob. Christopher Andrew, Oleg Gordijewski, KGB, (Warszawa: Wydawnictwo Bellona,
1997), 442–443.
24 Chodzi o Narodowy Front Wyzwoleńczy, tj. lewicowo-republikańską strukturę politycz-
ną, powołaną w 1941 r. przez Komunistyczną Partię Grecji i trzy inne pomniejsze partie
radykalne.
148 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
W Salonikach zostały rozstrzelane dwie kobiety: Zoa Vomvonkaki
i Coula Elefteriadi. Ta ostatnia – bohaterka ruchu oporu, była in-
ternowana podczas okupacji. Już na czterech kobietach władze mo-
narchistyczno-faszystowskie wykonały wyroki śmierci. Piątą skazano
na śmierć przez sąd doraźny w Salonikach. Długa jest lista oar. Na
południowym Peloponezie zamordowano cztery kobiety. Dwie z nich
były w ciąży. W rejonie Lakonii dwie zakonnice strącono ze szczytu
skały. W okolicy Patrasu zamordowano trzy kobiety. W wiosce Centri-
co Maria Joanides, matka czworga dzieci zmarła, storturowana przez
żandarmów. W miasteczku Katveini w Macedonii wśród wymordowa-
nych kobiet znajdowała się 14-letnia dziewczynka, spalona żywcem25.
Pomimo toczącej się wojny domowej różne odłamy greckiego ru-
chu kobiecego zdecydowały się zwołać pod koniec lutego 1949 r. Konfe-
rencję Demokratycznych Organizacji Kobiecych. ZG SOLK delegował na
nią swoją przedstawicielkę w osobie Stanisławy Zawadeckiej. Jej emocjo-
nalna relacja z obrad ukazała się już w marcowo-kwietniowym numerze
„Naszej Pracy”26.
Przywołane powyżej informacje o prześladowaniach radykałek
greckich musiały szokować, ale ich wymowę osłabiał wbrew intencji pro-
pagandystek z SOLK jeszcze większy terror rozpętany przez komunistów
w Polsce. Jego oarami padały też kobiety, także te nieletnie, jak Danuta
Siedzikówna „Inka”, oara mordu sądowego z sierpnia 1946 r. Jedyny
efekt, jaki takimi publikacjami osiągano, to utwierdzanie czytelniczek
w przekonaniu, że nie tylko nad Wisłą życie przeciwników rządu było za-
grożone. Nie sposób było w istniejących uwarunkowaniach ukazać kon-
trastu pomiędzy dobrą (jakoby) władzą ludową w Polsce i złymi rządami
monarchistyczno-wojskowymi w Grecji. Wokół było bowiem zbyt wiele
przykładów kłamliwości tej propagandowej tezy. Dzięki takim publika-
cjom niejedna czytelniczka uświadamiała sobie, że bezpieka tu i tam
prześladowała i zabijała swoich rodaków z powodów ideologicznych.
Tego typu przekaz niejako rutynowo (rytualnie) opatrywano in-
formacjami nt. zaangażowania międzynarodowych i krajowych struktur
ruchu kobiecego w pomoc dla prześladowanych i przejawów solidarności
25 J. T., „Prześladowania w Grecji”, Nasza Praca, nr 5, 1947, 20.
26 „I-sza Konferencja Demokratycznej Organizacji Kobiecej Wolnej Grecji”, Nasza Praca,
nr 3–4, 1949, 31–32.
149Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
z nimi. Tak było i w tym przypadku. Z końcowej części przywoływanej
publikacji dowiadujemy się, że
Światowa Demokratyczna Federacja Kobiet27 od pierwszych chwil swo-
jego istnienia okazała wiele zainteresowania losem kobiet i dzieci grec-
kich. Stanęła w pierwszych szeregach najgorętszych ich obrońców,
interweniując wielokrotnie na terenie Organizacji Narodów Zjedno-
czonych i wszędzie, gdzie zachodziła tego potrzeba. Federacja okazała
pomoc materialną. Kobiety szwajcarskie dwukrotnie zorganizowały
zbiórki na ten cel. Kobiety argentyńskie nadesłały żywność, a kobiety
francuskie – paczki z medykamentami. … Liga Kobiet, członek Świa-
towej Demokratycznej Federacji Kobiet, z głęboką troską i niepokojem
śledzi przebieg wypadków w Grecji. … Musimy budzić sumienie świa-
ta, urabiać opinię przez udział w masowych protestach, demonstrować
przeciwko gwałceniu podstawowych, demokratycznych praw człowie-
ka – w imię wolności jednostek i powszechnego pokoju28.
Problematyka grecka w kontekście prześladowań i pomocy dla
tamtejszych struktur ruchu kobiecego była obecna na łamach „Naszej
Pracy” także w latach następnych.
W lutowo-marcowym numerze z 1948 r. opublikowany został
artykuł zatytułowany „Organizacje kobiece w Grecji Walczącej”. Czytel-
niczki mogły dowiedzieć się z jego treści o rozwiązaniu przez rząd 19
organizacji kobiecych, w tym m.in. Panhelleńskiej Unii Kobiet. Redakcja
informując o tych działaniach władz w Atenach, nie wspominała jednak,
że zdelegalizowane stowarzyszenia posiadały bez wyjątku prokomuni-
styczny prol lub w najlepszym przypadku sympatyzowały z grecką par-
tyzantką komunistyczną. Zamiast tego redaktorki skupiły całą uwagę
czytelniczek na opisie działalności pomocowej Sekcji Opieki nad Matką
i Dzieckiem jednej ze zlikwidowanych organizacji29.
Aspekt działalności dobroczynnej ruchów kobiecych skupionych
w ŚDFK był bardzo często eksponowany na łamach „Naszej Pracy”.
27 Szerzej o tej organizacji pisze: Galina Galkina, Mezhdunarodnaya demokraticheskaya
federatsiya zhenshchin. K 60-letiyu so dnya sozdaniya: sbornik, (Moskva: Izdat. Ros-
siyskiy gosudarstvennyy sotsial´nyy universitet, 2007), 2–244 [ros. Галина Галкина,
Международная демократическая федерация женщин. К 60-летию со дня создания:
сборник, (Москва: Издат. Российский государственный социальный университет,
2007), 2–244].
28 J. T., „Prześladowania w Grecji”, Nasza Praca, nr 5, 1947, 21.
29 „Organizacje kobiece w Grecji Walczącej”, Nasza Praca, nr 2–3, 1948, 10–11.
150 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
Nie omieszkano też tej kwestii podjąć w kontekście działalności samej
centrali, której brak sukcesów na tym polu spróbowano czytelniczkom
jakoś wytłumaczyć. Wedle redakcji istotnym ograniczeniem w podejmo-
wanych przez ŚDFK akcjach niesienia pomocy materialnej prześladowa-
nym działaczkom ruchów kobiecych była szczupłość środków nanso-
wych. Oznaczało to ni mniej, ni więcej, że Moskwa i jej „satelity” nie były
w stanie zapewnić ich w dostatecznym zakresie. Jednym ze sposobów
pozyskania pieniędzy stało się więc organizowanie przez ŚDFK międzyna-
rodowych loterii fantowych i publicznych kwest. O tych formach zbiórki
pieniędzy czytelniczki „Naszej Pracy” informował Wydział Zagraniczny
ZG SOLK w opublikowanym w lipcu 1947 r. Okólniku nr 20. Znalazł się
w nim apel, by
wszystkie zarządy wojewódzkie, powiatowe i miejskie należycie oceniły
powagę sytuacji i przystąpiły do zbierania fantów na swoich terenach,
które przesłane zostaną do Paryża. Prosimy uprzejmie o zbieranie
przedmiotów o pewnej wartości artystycznej i mające charakter re-
gionalny (np. wyroby ceramiczne, z drewna, hafty, koronki, kilimy,
kryształy itp.). … Przedmioty nadesłane do Wydziału Zagranicznego
przy Zarządzie Głównym powinny być zaopatrzone w „metrykę” (inf.
skąd pochodzą, kto oaruje). W ten sposób zebrane fanty będą propa-
gandą Polski za granicą.
Apel podpisały sekretarz generalna ZG SOLK Izolda Kowalska
i przewodnicząca Wydziału Zagranicznego ZG SOLK Maria Jaszczukowa30.
W koordynację organizacji loterii fantowej na potrzeby ŚDFK li-
żanki zaangażowały się nie tylko na terenie kraju. Do akcji włączyły się
też najsilniejsze koła stowarzyszenia działające za granicą. Struktury te
funkcjonowały przeważnie przy ambasadach i konsulatach. Najczęściej
impulsem do ich utworzenia były spotkania z członkiniami ZG SOLK, któ-
re podczas wizyt zagranicznych zatrzymywały się w polskich placówkach
dyplomatycznych lub odbywały w nich ocjalne spotkania z liderkami
tamtejszych organizacji feministycznych. Przy okazji jednej z takich wizyt
Izoldy Kowalskiej powstało w polskiej ambasadzie w Sztokholmie Koło
SOLK. W skład jego zarządu weszły „jako przewodnicząca Anna Ostrow-
ska, jako sekretarz Jadwiga Cabanowa, a jako członkinie Andrzejewska
30 „Okólnik nr 20 o nadsyłaniu fantów na loterię międzynarodową”, Nasza Praca, nr 5,
1947, 30–31.
151Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
i Nadzinowa”31. Centrala stowarzyszenia chełpiła się faktem istnienia kół
zagranicznych. Dawała temu wyraz na łamach „Naszej Pracy”, której
dziennikarki czasami musiały nagłaśniać informacje nawet nie o powsta-
niu kolejnego koła, ale o zawiązaniu się jego grupy inicjatywnej32.
Tego typu praktyka dowodziła, jak bardzo warszawskiej centrali
stowarzyszenia zależało na takich sukcesach i możliwości ich propa-
gandowego wykorzystywania. Dodatkową okazję ku temu stworzyło
włączanie w grudniu 1947 r. działających przy placówkach dyploma-
tycznych kół SOLK do rozdystrybuowania paczek świątecznych wysyła-
nych z kraju dla dzieci polskich oczekujących na repatriację. Najwięcej
takich dzieci było w Niemczech. Pod koniec roku z inicjatywy ZG SOLK
i przy udziale Polskiego Czerwonego Krzyża, Robotniczego Towarzystwa
Przyjaciół Dzieci33 i Związku Nauczycielstwa Polskiego przeprowadzono
zbiórkę charytatywną. „Wpłynęły oary pieniężne, paczki z żywnością,
książkami, indywidualne paczki od dzieci. … Do Ośrodka Szkoleniowego
Ligi Kobiet przy ul. Lubelskiej 30–32 w Warszawie, zjeżdżały samochody
i wozy ciężarowe, wyładowując skrzynie z darami”34. Zebrane dobra tra-
ły do polskich dzieci przebywających w Berlinie i w ośrodkach na terenie
Westfalii. Z ramienia SOLK rozdystrybuowaniem prezentów dla polskich
dzieci miały zająć się działaczki oddelegowane z kraju oraz polscy dyplo-
maci i dyplomatki w sowieckiej i brytyjskiej strefach okupacyjnych.
Analiza informacji prasowych o podróżach zagranicznych liderek
SOLK pozwala stwierdzić, że wyjazdy te były stosunkowo częste i wiązały
się nie tylko z kontaktami z paryską centralą ŚDFK, ale też z wykorzysta-
niem zaproszeń dla delegacji stowarzyszenia na zjazdy i konferencje orga-
nizowane przez organizacje kobiece zrzeszone w tej federacji. Jeśli chodzi
o państwa „bloku wschodniego”, to prócz ocjalnych kontaktów członkiń
ZG SOLK z ich odpowiedniczkami w „bratnich krajach” rozwinął się też
31 „Koła Ligi Kobiet zagranicą”, Nasza Praca, nr 7–9, 1947, 37.
32 Tak było np. w przypadku inicjatywy Bronisławy Przybosiowej, która podjęła próbę
powołania Koła SOLK przy ambasadzie w Bernie – zob. „Koła Ligi Kobiet zagranicą”.
33 Socjalistyczna organizacja opieki nad dziećmi działająca w latach 1926–1949. Szefem
RTPD w latach 1919–1939 r. był Tomasz Arciszewski. W skład Zarządu Głównego wcho-
dziła m.in. liżanka Dorota Kłuszyńska. W 1949 r. połączono RTPD z Chłopskim Towa-
rzystwem Przyjaciół Dzieci i tak powstało Towarzystwo Przyjaciół Dzieci – szerzej: Maria
Kuzańska-Obrączkowa, Koncepcje wychowawcze Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół
Dzieci, 1919–1939: analiza założeń i funkcjonowania placówek, (Wrocław: Zakład Naro-
dowy im. Ossolińskich, 1966).
34 „Organizujemy «Gwiazdkę» dla dzieci polskich w Niemczech i kraju”, Nasza Praca, nr
10, 1947, 19.
152 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
zwyczaj „wizyt roboczych” grup działaczek średniego szczebla, a nawet
z kół podstawowych u ich zagranicznych odpowiedniczek. Najbardziej
prestiżowym kierunkiem peregrynacji liżanek był ocjalnie Związek So-
wiecki, a faktycznie kraje zachodnie. O wyjazdach delegacji na te dwa
przeciwstawne krańce kontynentu szczegółowo rozpisywały się periody-
ki SOLK. Wrześniowo-listopadowy numer „Naszej Prasy” donosił o wy-
jeździe delegacji w składzie Wanda Wawrzyńska i Irena Rudnicka na
zaproszenie Związku Kobiet Włoskich35 na zaplanowany na 19–23 paź-
dziernika 1947 r. II Narodowy Kongres Kobiet w Mediolanie. Podkreś-
lając wagę tego wydarzenia, informowano czytelniczki, że podczas obrad
wypracowane mają zostać rekomendacje odnośnie do równouprawnienia
Włoszek w celu przedłożenia ich na forum obradującej włoskiej Konsty-
tuanty36.
W kręgu liderek SOLK nieco mniejszą rangę nadawano kontak-
tom z siostrzanymi organizacjami kobiecymi w krajach tzw. demokracji
ludowej. Niemniej każdorazowo korzystano z zaproszeń z tamtej stro-
ny do udziału nie tylko w najważniejszych wydarzeniach. Te ostatnie
należały do obowiązkowych. Delegacja SOLK z Marią Jaszczukową na
czele uczestniczyła np. w obradach zjednoczeniowego Kongresu Kobiet
Węgierskich. Inicjatorem połączenia kilku organizacji kobiecych było
związane z partią komunistyczną Demokratyczne Zrzeszenie Kobiet Wę-
gierskich37. Na kongresie w jego struktury wcielono „szereg mniejszych
organizacji, począwszy od socjalistek, tworzących wydział przy swojej
partii, poprzez drobne posiadaczki, aż do zrzeszenia kobiet przy kościele
reformowanym”38. Rutynowo obszerną relację z obrad zamieszczono na
łamach „Naszej Pracy”. Jej najbardziej barwna część dotyczyła goszczących
35 Unione Donne Italiane. Zob. Marisa Rodano, Memorie di una che c’era. Una storia
dell’UDI, (Milano, Il Saggiatore, 2010), 4–284.
36 „Kongres kobiet włoskich”, Nasza Praca, nr 7–9, 1947, 38.
37 Magyar Nők Demokratikus Szövetsége. Zob. Júlia Orosz, A Magyar Nők Demo-
kratikus Szövetségének szerepe Magyarország újjáépítésében a második világháború
után (1945−1946), Debreceni Szemle, 22, évf., 4. sz., 2014, 302–310 [online], [dostęp:
20.01.2020]. Dostępny w World Wide Web: https://bit.ly/3ccftXT,.
38 Maria Jaszczukowa, „Kongres kobiet węgierskich”, Nasza Praca, nr 5–6, 1948, 19.
Węgierskim komunistom bardzo zależało na jak najszerszej platformie zjednoczeniowej
ze względów wizerunkowych, bowiem w grudniu 1948 r. miał się odbyć w Budapeszcie II
Światowy Kongres Kobiet organizowany przez ŚDFK. Wielostronicową relację z jego prze-
biegu zamieszczono w styczniowo-lutowym numerze organu ZG SOLK z 1949 r. – zob.
„Sprawozdanie z obrad kongresu Światowej Demokratycznej Federacji Kobiet w Buda-
peszcie w 1948 r.”, Nasza Praca, nr 1–2, 1949, 5–15.
153Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
na kongresie delegacji zagranicznych. „Reprezentowane były kobiety
z Polski, Jugosławii, Czechosłowacji, Rumunii, Bułgarii, Austrii, Trie-
stu. Najserdeczniej przyjmowane były przez wszystkich przedstawicielki
walczącej Grecji. Wprost z pola walki w mundurach przybyły do Buda-
pesztu. Pokonały wiele trudności przedzierając się z bronią w ręku”39.
Zadziwia w tej relacji szczególne wyeksponowanie Greczynek kosztem
towarzyszek sowieckich, co przecież było niepisaną regułą. Co jeszcze
bardziej dziwne, to brak wśród wymienionych państw, z których przybyły
delegatki na budapesztański kongres, Związku Sowieckiego. Najprawdo-
podobniej jednak kobiety sowieckie tam były, a ich obecność umknęła
jedynie uwadze autorki relacji (i cenzorowi), podobnie jak termin obrad
kongresowych, o którym w trzystronicowym tekście nie ma ani słowa.
O stosunkowo szerokim spektrum aktywności działaczek SOLK
na płaszczyźnie międzynarodowej prócz udziału w zagranicznych kon-
gresach i zjazdach zaświadczały upubliczniane na łamach „Naszej Pracy”
ocjalne listy protestacyjne w sprawie prześladowań kobiet i ich sto-
warzyszeń w innych krajach, deklaracje poparcia dla inicjatyw ŚDFK
i zrzeszonych w niej organizacji, a także listy gratulacyjne kierowane
do kobiet, którym powierzono zaszczytne stanowiska. Przykładem tego
ostatniego było skierowanie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ru-
munii pisma gratulacyjnego na ręce Anny Pauker, która jako pierwsza
kobieta na świecie objęła pod koniec 1947 r. stanowisko szefa dyploma-
cji. W liście podpisanym przez przewodniczącą ZG SOLK I. Sztachelską
i sekretarz generalną Izoldę Kowalską czytamy:
Zarząd Główny Ligi Kobiet w imieniu kobiet polskich składa najser-
deczniejsze gratulacje z okazji objęcia przez Panią, tak wysokiego
i zaszczytnego urzędu. Kobiety polskie są wzruszone i dumne, że Mi-
nistrem Spraw Zagranicznych Rumunii została mianowana kobieta,
wieloletnia bojowniczka o wolność i demokrację, przewodnicząca An-
tyfaszystowskiego Komitetu Kobiet Rumuńskich, członek władz na-
czelnych ŚDFK40.
Nominacja A. Pauker i publikacja na łamach „Naszej Pracy” li-
stu gratulacyjnego władz Ligi skierowanego do niej stała się okazją do
podjęcia tematu uwarunkowań funkcjonowania rumuńskiego ruchu
39 Maria Jaszczukowa, „Kongres kobiet węgierskich”, Nasza Praca, nr 5–6, 1948, 21–22.
40 „Z Wydziału Zagranicznego”, Nasza Praca, nr 10, 1947, 32.
154 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
kobiecego. Jedyny artykuł na ten temat ukazał się w majowo-czerw-
cowym numerze periodyku w 1948 r. Rzecz znamienna, że w obszer-
nym czterostronicowym tekście nie podano nawet nazwy organizacji
zrzeszającej rumuńskie feministki41. Prawdziwym kuriozum był fakt, że
nazwę działającej tam organizacji, tj. Demokratycznego Związku Kobiet
Rumuńskich42, czytelniczki organu ZG SOLK mogły poznać dopiero po
ponad roku i to z treści depeszy, jaką liderki liżanek wystosowały z okazji
rocznicy „oswobodzenia Rumunii przez bohaterską Armię Czerwoną”43.
Wzorem „Pracy Kobiet” także na łamach „Naszej Pracy” pisa-
no nie tylko o trudnych uwarunkowaniach rozwoju bułgarskiego ru-
chu kobiecego, ale też osiągnięciach Demokratycznego Komitetu Kobiet
Bułgarskich. Działalność organizacji nabierała z upływem lat pewnego
dynamizmu. Dzięki poparciu partii komunistycznej aż 36 kobiet objęło
mandaty parlamentarzystek, co wobec 26 posłanek w polskim Sejmie
Ustawodawczym wywarło na liżankach spore wrażenie44.
W związku z proklamowaniem w październiku 1949 r. Chińskiej
Republiki Ludowej na łamach „Naszej Pracy” niejako na gorąco pojawiły
się w dwóch ostatnich numerach z tego roku obszerne artykuły charak-
teryzujące przebieg procesu wewnętrznej reorganizacji oraz międzynaro-
dowe inicjatywy chińskiego ruchu kobiecego45. W tym drugim przypadku
chodziło o zapowiedzianą na grudzień Konferencję Kobiet Azjatyckich.
Wbrew nazwie na obrady przybyć miały także delegacje afrykańskich
organizacji kobiecych. Ostatecznie do Pekinu na zaproszenie utworzo-
nej w marcu 1949 r. Ogólnochińskiej Demokratycznej Federacji Kobiet46
przybyły działaczki z Indii, Korei, Japonii, Wietnamu, Birmy, Syjamu,
41 „O kobiecie rumuńskiej”, Nasza Praca, nr 5–6, 1948, 22–26.
42 Uniunea Femeilor Democrate din România. Zob. Ştefania Mihăilescu, Din istoria fe-
minismului românesc. Studiu şi antologie de texte (1929–1948), (Bucureşti: Editura PO-
LIROM, 2006), 378–439.
43 „Związek Demokratycznych Kobiet Rumunii”, Nasza Praca, nr 10, 1949, 51.
44 „Ludowy Związek Kobiet Bułgarskich”, Nasza Praca, nr 10, 1949, 38–40.
45 Ogólnochińska Demokratyczna Federacja Kobiet jako jedyna organizacja kobieca w Azji
odpowiedziała na apel ŚDFK wystosowany już podczas sesji w Rzymie, w maju 1948 r., by
zwołać Kongres Kobiet Azji. Rządy pozostałych państw azjatyckich nie wyraziły zgody na
organizację kongresu – zob. „Konferencja Kobiet Azjatyckich”, Nasza Praca, nr 12, 1949, 36.
46 All-China Democratic Women’s Federation (全中国民主妇女联合会). Zob. Justina Ka Yee
Tsui, Chinese women: active revolutionaries or passive followers?: a history of the All-China
Women’s Federation, 1949 to 1996. A thesis in the Department of History presented in
partial fulllment of the requirements for the degree of master of arts Concordia Univer-
sity, Montreal 1998, 6–83 [online], [dostęp: 20.01.2020]. Dostępny w World Wide Web:
https://bit.ly/3c1LiCi.
155Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
Malajów, Indonezji, Iranu, Syrii oraz Egiptu, Maroka, Algierii, Tunezji,
Nigerii i Madagaskaru47. Po konferencji zintensykowano zaangażowanie
azjatyckich i afrykańskich organizacji kobiecych w propagowanie ha-
seł emancypacyjnych mających swoje podłoże w marksizmie-leninizmie,
a po 1958 r. wraz z proklamowaniem kursu „trzech czerwonych sztan-
darów”48 w maoizmie.
Podsumowanie
Ocjalny organ prasowy SOLK, podejmując w latach 1947–1949
na swoich łamach problematykę funkcjonowania zagranicznych struktur
ruchu kobiecego, nie był w stanie podać czytelniczkom wyczerpujących
informacji o siostrzanych organizacjach. Wynikało to przede wszystkim
z braku dostępu nawet do podstawowych informacji i najczęściej lako-
niczności tych, które posiadano. W rezultacie na łamach „Naszej Pracy”
nie opublikowano w latach 1947–1949 np. ani jednej informacji o cze-
chosłowackim ruchu kobiecym. Kiedy z okazji powołania Anny Pauker
na pierwszą w świecie szefową dyplomacji poświęcono taką poważną
publikację kobietom rumuńskim, to w czterostronicowym artykule nie
tylko zabrakło miejsca na informację o procesie reorganizacji tamtejszego
ruchu kobiecego, ale nawet na podanie aktualnej nazwy organizacji zrze-
szającej Rumunki. Objętościowo i pod względem częstotliwości najwięcej
pisano o kobietach Kraju Rad zrzeszonych w Antyfaszystowskim Komi-
tecie Kobiet Sowieckich49. Najobszerniej, ale mało rzeczowo i czołobitnie.
Oceniając ocjalny organ prasowy SOLK, należy też pamiętać o jeszcze
jednym „obciążającym” go mankamencie, jakim był jego propagandowy
charakter. W związku z tym przed wykorzystaniem naukowym należy
nadzwyczaj krytycznie podchodzić do publikowanych w nim treści.
Przytoczone fakty przesądzają o ocenie wartości poznawczej
„Naszej Pracy” w badaniach nad historią międzynarodowego ruchu
47 „Konferencja Kobiet Azjatyckich”, Nasza Praca, nr 11, 1949, 54.
48 Potoczna nazwa trzech wielkich kampanii masowych zainicjowanych przez Mao Zedon-
ga w latach 1957–1958. Chodziło o nową linię generalną partii, o tzw. wielki skok naprzód
oraz tworzenie komun ludowych.
49 Антифашистский комитет советских женщин (Antifashist´skiy komitet sovetskikh
zhenshchin). Zob. Galina Galkina, Komitet sovetskikh zhenshchin : stranitsy istorii (1941–
1992), (Moskva: Izdat. Dom Tonchu, 2013), 3–653 [ros. Галина Галкина, Комитет
советских женщин: страницы истории (1941–1992), (Москва : Издат. Дом Тончу,
2013)].
156 STUDIA I MATERIAŁY
Czasopismo Naukowe Instytutu Studiów Kobiecych
kobiecego. W istocie jest ona mocno ograniczona. Pomimo to w polskich
realiach nie ma lepszej alternatywy źródłowej dla badających tę proble-
matykę. Stajemy więc wobec dylematu, czy pozyskiwać z polskiej prasy
kobiecej szczątkową wiedzę o zagranicznych organizacjach feministycz-
nych, czy jej nie pozyskiwać, i tym samym zrezygnować z ustalania nawet
tych podstawowych faktów.
Bibliografia
Źródła
Nasza Praca 1947–1949.
Opracowania
Andrew, Christopher, Gordijewski, Oleg. KGB, (Warszawa: Wydawnictwo
Bellona, 1997).
Beevor, Antony. The Battle For Spain; The Spanish Civil War 1936–1939,
2006, (London: Weidenfeld & Nicolson, 2006).
Dajnowicz, Małgorzata. „Działalność Społeczno-Obywatelskiej Ligi Kobiet
w świetle «Naszej Pracy» (1947–1949)”, w: Małgorzata Dajnowicz, Adam
Miodowski (red.), Polityka i politycy w prasie XX i XXI wieku, (Białystok:
Wydawnictwo Humanica Instytutu Studiów Kobiecych, 2016).
Dajnowicz, Małgorzata. „Two faces of Polish women’s political activity: the
women’s movement in the period from the end of the nineteenth cen-
tury to the second half of the twentieth century”, Women’s History Re-
view, 06 Dec 2019, 1–17, doi.org/10.1080/09612025.2019.1698833
[online] [dostęp: 20.01.2020]. Dostępny w World Wide Web: https://bit.
ly/3deVLdM.
Galkina, Galina. Komitet sovetskikh zhenshchin: stranitsy istorii (1941–
1992), (Moskva: Dom Tonchu, 2013). [ros. Галина Галкина, Комитет
советских женщин: страницы истории (1941–1992), (Москва: Издат.
Дом Тончу, 2013)].
Galkina, Galina. Mezhdunarodnaya demokraticheskaya federatsiya zhen-
shchin. K 60-letiyu so dnya sozdaniya: sbornik, (Moskva: Izdat. Ros-
siyskiy gosudarstvennyy sotsial’nyy universitet, 2007). [ros. Галина
Галкина, Международная демократическая федерация женщин.
157Adam Miodowski, Działalność zagranicznych ruchów kobiecych…
1(8)2020
К 60-летию со дня создания: сборник, (Москва: Издат. Российский
государственный социальный университет, 2007)].
Kuzańska-Obrączkowa, Maria. Koncepcje wychowawcze Robotniczego To-
warzystwa Przyjaciół Dzieci, 1919–1939: analiza założeń i funkcjonowa-
nia placówek, (Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1966).
Marcinkiewicz-Kaczmarczyk, Anna. „Rola kobiety w Polsce Ludowej w świe-
tle treści propagandowych rozpowszechnianych przez Ligę Kobiet w la-
tach 1946–1956”, Dzieje Najnowsze, nr 2 (50), 2018, 149–179. Dostępny
w World Wide Web: http://dx.doi.org/10.12775/DN.2018.2.08.
Mihăilescu, Ştefania. Din istoria feminismului românesc. Studiu şi antologie
de texte (1929–1948), (Bucureşti: Editura POLIROM, 2006).
Miodowski, Adam. „Rozwój dolnośląskich i zachodniopomorskich struktur
Społeczno-Obywatelskiej Ligi Kobiet w świetle publikacji «Naszej Pra-
cy» z lat 1947–1949”, w: Małgorzata Dajnowicz, Adam Miodowski (red.),
Polityka i politycy w prasie XX i XXI wieku. Polityka w prasie kobiecej,
(Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku, 2019).
Mrozik, Agnieszka. „Wanda Tycner, Kobiety całego świata – rozmowa
Agnieszki Mrozik z Wandą Tycner”, Bez Dogmatu. Kwartalnik kulturalno-
-polityczny, nr 116, 2018. Cyt. za: lewica.pl [online] [dostęp: 20.01.2020].
Dostępny w World Wide Web: http://lewica.pl/?id=31942&tytul=Wan-
da-Tycner:-Kobiety-ca%B3ego-%B6wiata.
Orosz, Júlia. A Magyar Nők Demokratikus Szövetségének szerepe Magyaror-
szág újjáépítésében a második világháború után (1945−1946), Debreceni
Szemle, 22, évf., 4. sz., 2014. 302–310 [online] [dostęp: 20.01.2020].
Dostępny w World Wide Web: https://bit.ly/3ccftXT.
Rodano, Marisa. Memorie di una che c’era. Una storia dell’UDI, (Milano, Il
Saggiatore, 2010).
Tsui, Justina Ka Yee. Chinese women: active revolutionaries or passive fol-
lowers?: a history of the All-China Women’s Federation, 1949 to 1996.
A thesis in the Department of History presented in partial fulllment of
the requirements for the degree of master of arts Concordia University,
Montreal 1998, p. 6–83 [online] [dostęp: 20.01.2020]. Dostępny w World
Wide Web: https://bit.ly/3c1LiCi.