Content uploaded by Aleksandra Marcinów
Author content
All content in this area was uploaded by Aleksandra Marcinów on Jul 20, 2020
Content may be subject to copyright.
ALEKSANDRA MARCINW
Katedra Historii Architektury, Sztuki i Techniki Politechniki Wrocławskiej
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
Wprowadzenie
Powojenne prace budowlane prowadzone wzrujnowanym Wrocławiu utrudniało wiele czynników, takich jak
rozmiar zniszczeń, zaszłe zmiany polityczne, sytuacja ekonomiczna czy ograniczona liczba kompetentnych wy-
konawców. W tych warunkach odbudowa zniszczonej w70% katedry św. Jana Chrzciciela, której kubatura
wynosiła 60 000 m³, stanowiła niewątpliwie jedno znajwiększych wyzwań. Nie bez znaczenia pozostawał fakt,
iż budowlę tę wcześniej kilkakrotnie przebudowywano, przez co zaznaczyły się wniej różne style. Okres powo-
jenny, kiedy to wzrujnowanej świątyni trwały najintensywniejsze prace, był więc czasem, wktórym osobom od-
powiedzialnym za odbudowę przyszło zmierzyć się zcałą masą problemów, wymagających pilnych rozwiązań1.
Rok 1945 – zniszczenie katedry
Wroku 1944, po letniej ofensywie Armii Czerwonej, Wrocław, jak wiele innych miast wschodniej Rzeszy,
został ogłoszony przez Adolfa Hitlera twierdzą. Początek obrony miasta przed wojskami sowieckimi przypadł
na pierwsze dni lutego 1945 r. Walki trwały trzy miesiące, do 6 maja 1945 r. Wtym okresie Wrocław, do tej
pory nietknięty działaniami wojennymi, został w60% zburzony. Stan zniszczeń Starego Miasta, na którego
terenie znajdowało się najwięcej zabytków, oceniono na 50% (il. 1)2. Szczególnie dotkliwe straty wyrządziły
bombardowania przeprowadzone na początku kwietnia, wWielkanoc3. Wtych właśnie dniach celem ataków
stał się Ostrów Tumski. Ogień atakujących sprowokowany został wdużej mierze umieszczeniem przez Niem-
ców dział armatnich na terenie ogrodu przy pałacu arcybiskupim4.
Zniszczenie katedry nastąpiło wponiedziałek wielkanocny 2 kwietnia (il. 2). Uszkodzone wczasie nalotów
hełmy wież frontowych spadły, płonąc, na dach nawy głównej iwywołały pożar. Kolejne pociski, które nadleciały
od południa, spowodowały dalsze rozprzestrzenienie się ognia5. Na skutek ostrzeliwania mur od tej strony został
uszkodzony wtrzech miejscach (il. 3)6. Powstałe wyrwy zaczęły zagrażać statyczności niektórych elementów kon-
strukcji świątyni. Uszkodzeniom uległy również wszystkie łęki odporowe strony południowej. Sklepienia nawy
bocznej załamały się pod naciskiem zniesionych na nie dwóch przypór części prezbiterialnej, awięźbę dachową
ijej pokrycie zniszczył ogień, który rozprzestrzenił się zdachu głównego. Fasada zachodnia uległa mniejszemu
zniszczeniu. Trzony wież nie zostały traone żadnym pociskiem, jednak płonące pozostałości hełmu wyszczerbiły
1 Konieczność podejmowania szybkich działań podkreślał Marcin Bukowski, zwracając jednocześnie uwagę, iż wdotychczasowej
praktyce zarówno wkraju, jak iza granicą nie spotkano się ztak wielką skalą zniszczeń zabytków; zob. Marcin Bukowski, Katedra
Wrocławska, Wrocław 1974, s. 61. Sytuacji nie ułatwiał fakt, iż odbudowa katedry sprzeczna była zfunkcjonującą od początku XX w.
doktryną konserwatorską, mówiącą otym, że najważniejszy jest autentyzm substancji zabytkowej.
2 Tomasz Głowiński, Wstęp, [w]: Hans von Ahlfen, Hermann Nieho, Festung Breslau wogniu, Wrocław 2008, s. 5–10.
3 Wydarzenia te zostały nazwane przez dowodzących obroną Twierdzy Wrocław generałów Hansa von Ahlfena iHermanna Niehoa
„bitwą wielkanocną”; zob. H. von Ahlfen, H. Nieho, op. cit., s. 115.
4 Gregor um, Obce miasto. Wrocław 1945 ipotem, Wrocław 2005, s. 25, 30.
5 Ksiądz Paul Peikert, proboszcz parai św. Maurycego, zanotował wówczas wswoim pamiętniku: „ZKaiserbrücke rozpościerał się
przed nami nieopisanie smutny widok płonącego Wrocławia […] Płomienie buchały zwież kościoła katedralnego; dach Katedry był
jednym morzem płomieni”; zob. ks. Paul Peikert, Kronika dni oblężenia. Wrocław 22 I– 6 V 1945, Wrocław 2008, s. 267.
6 Wczęści prezbiterialnej zniszczone zostały mury między trzema oknami oraz nadproża igzyms główny. Wkorpusie pojawił się
wyłom wmiejscu okna pseudotranseptu oraz usytuowanego obok otworu okiennego nawy głównej. Trzeci wyłom znajdował się
wpobliżu wieży południowo-zachodniej. Był on najmniejszy, ale groźny ze względu na powstałe wtym miejscu silne zarysowanie
muru; zob. Marcin Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura – rozwój – zniszczenie – odbudowa, Wrocław 1962, s. 122.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 317 2016-08-25 20:16:46
AleksAndrA MArcinów
318
1. Wrocław. Panorama zrujnowanego Starego Miasta widoczna z wieży ratusza, w głębi wieże katedry, 1945
2. Wrocław. Widok zniszczonej katedry z wieży kolegiaty Krzyża Świętego, 1946
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 318 2016-08-25 20:16:49
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
319
3. Wrocław, katedra. Południowa elewacja, widoczne potężne wyrwy w murze, 1945
4. Wrocław, katedra. Wschodnia elewacja z ocalałymi kaplicami barokowymi, 1946
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 319 2016-08-25 20:16:50
AleksAndrA MArcinów
320
5. Wrocław, katedra. Zrujnowane wnętrze nawy głównej z widokiem na prezbiterium, 1945
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 320 2016-08-25 20:16:51
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
321
górną część wieży północnej. Powstały również uszkodzenia wmurze irzeźbach. Po stronie północnej ogień stra-
wił dach nad nawą boczną, kaplicami oraz znajdującą się wtej części biblioteką. Uszkodzone zostały także łuki
przyporowe, które uległy silnym spękaniom. Jeden złuków części wschodniej spadł na sklepienie znajdujących się
pod nim kaplic. Pożar dachów naw świątyni zatrzymał się na wschodniej ścianie szczytowej oraz usytuowanych
przy niej wieżach, strawiwszy wcześniej ich dachy pokryte blachą miedzianą. Ocalały natomiast znajdujące się
przy ambicie barokowe kaplice Bożego Ciała (Elektorska) oraz św. Elżbiety (il. 4)7. Usytuowana pomiędzy nimi
kaplica Mariacka straciła dach, który zajął się od spadających zwież elementów. Wwyniku pożaru we wnętrzu
kościoła zawaliły się prawie wszystkie sklepienia nawy głównej iprezbiterium (il. 5). Przetrwało tylko jedno
przęsło wczęści zachodniej. Nawy boczne oraz ambit utraciły prawie połowę sklepień (il. 6). Ściany wśrodku
uszkodzone zostały przez odpryski pocisków. Filary nawy najbardziej zniszczone zostały wczęści dolnej. Przyczyną
był wybuch materiałów łatwopalnych magazynowanych wświątyni. Spadające zgóry elementy zniszczyły gzyms
arkadowy nawy głównej w30% po stronie północnej iwponad 50% po stronie południowej. Wwyniku pożaru
katedra straciła także swoje wyposażenie – całkowicie spłonął m.in. ołtarz główny, stalle oraz wielkie organy8.
7 Pożar uszkodził jedynie miedzianą blachę, znajdująca się na kopułach kaplic; ibidem, s. 128.
8 Ibidem, s. 122–128.
6. Wrocław, katedra. Wnętrze południowej nawy bocznej w kierunku wschodnim, 1946
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 321 2016-08-25 20:16:52
AleksAndrA MArcinów
322
Dyskusje nad odbudową katedry
Krótko po tym, jak Wrocław przeszedł wręce polskie, wzrujnowanym mieście ruszyły prace zabezpieczające.
Przy tej okazji zaczęto zadawać sobie pytania odalsze losy katedry. Stopień jej zniszczenia sprawił, iż zróżnych
środowisk odezwały się głosy podające wwątpliwość sens jej odbudowy. Ponieważ istniały obawy, iż nie udało-
by się uzyskać obrazu bliskiego oryginałowi, rozważano, czy nie lepiej byłoby wybudować nową katedrę, asto-
jącą na Ostrowiu Tumskim świątynię zachować wformie trwałej ruiny, osłoniętej jedynie zabezpieczającymi
dachami9. Zniszczony kościół stanowiłby wten sposób „dowód bogatej przeszłości”10. Inną propozycją było
całkowite usunięcie pozostałości świątyni ipostawienie na oszyszczonym placu nowego kościoła. Ostatecznie
zwyciężyli jednak zwolennicy odbudowy, których stanowisko poparł rządca archidiecezji wrocławskiej, ksiądz
infułat dr Karol Milik11. We wrześniu 1945 r. duchowny ślubował, iż przywróci katedrę do jej poprzedniego
stanu, itak też uczynił12. Dla władz państwowych odbudowa świątyni ważna była ze względów propagand-
owych. Budowle pochodzące zczasów piastowskich, aztego okresu we Wrocławiu zachowały się przede
wszystkim kościoły, dawały świadectwo dawnej przynależność Ziem Odzyskanych do Polski13.
Początek prac porządkowo-zabezpieczających
Pierwsze czynności na terenie zrujnowanej katedry miały na celu uporządkowanie obiektu oraz zabezpiec-
zenie go przed dalszą dewastacją. Prace rozpoczęto jesienią 1945 r., apomagali przy nich ocalali członkowie
służby katedralnej oraz dawni pracownicy świątyni. Wpierwszej kolejności zamierzano udostępnić wiernym
położoną od strony północnej kaplicę Elektorską, wktórej podczas trwania robót odbywałyby się nabożeńst-
wa14. Na tym etapie wszelkie działania miały charakter prowizoryczny. Kaplicę NMP przekryto blachą cyn-
kową, mającą stanowić jedynie tymczasowe zabezpieczenie, podobnie jak papa wprzypadku zakrystii czy
dachówka karpiówka, którą użyto na nawie bocznej północnej. Wcelu wzmocnienia nadwyrężonego muru,
czasowo zamurowano okna oraz wykonano przemurowania. Nad nawą boczną północną utworzono więźbę
dachową z belek pochodzących z rozbiórki zrujnowanych okolicznych budynków. Ze świątyni usunięto
ponadto około 200 m³ gruzu. Podczas wykonywania czynności porządkowych starano się selekcjonować ma-
teriał, który mógłby być powtórnie wykorzystany. Szczególną uwagę zwracano na zachowane wcałości cegły
gotyckie, fragmenty kamiennych zworników, wsporników, żeber oraz rzeźb guralnych15.
9 Nad problemem odbudowy katedry wrocławskiej zastanawiał się m.in. historyk, dawny archiwista diecezjalny Wrocławia, ksiądz
drEwald Walter. W swoim artykule wyraził obawę, iż stan techniczny popękanych murów oraz resztek sklepień wymaga ich wy-
burzenia. Wkonsekwencji świątynia straciłaby jeszcze więcej oryginalnej substacji zabytkowej iprzy słabej znajomości przekazów
ikonogracznych, po odbudowie stałaby się budowlą pseudogotycką. Według duchownego katedrę należało więc pozostawić wstanie
ruiny; zob. idem, Ruine und Aufbau des Breslauer Domes, „Archiv für schlesische Kirchengeschichte” Bd. 7 (1949), s. 266–267; Mar-
cin Bukowski, Wrocław zlat 1945–1952. Zniszczenia idzieło odbudowy, Warszawa–Wrocław 1985, s. 103.
10 Byłoby to zgodne zprzedwojennymi poglądami na temat ochrony zabytków, domagającymi się zachowania autentyzmu cennych
budowli wmożliwie największym stopniu.
11 Wincenty Urban, Katedra Wrocławska, Wrocław 1951, s. 19–20.
12 Ksiądz dr Karol Milik napisał wswoim pamiętniku: „Klękam na ruinach katedry iślubuję jej odbudowę ipowrót do dawnego pięk-
na”; zob. ks. Józef Pater, Ksiądz infułat dr Karol Milik jako rządca archidiecezji wrocławskiej wlatach 1945–1951, Wrocław 2012, s. 115.
13 Wlatach 1945–1950 większość kredytów na odbudowę zabytków wregionie przyznawana była na przywrócenie do dawnego
stanu obiektów we Wrocławiu. Uzasadniając wybór budowli wrocławskich, podkreślano ich znaczenie historyczne, artystyczne oraz
wysoki stopień zniszczenia; zob. Archiwum Państwowe we Wrocławiu (dalej APW), Akta Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej
(dalej PWRN) we Wrocławiu Wydział IX-Kultury iSztuki, sygn. IX/118, Sprawozdanie ze stanu zabytków na dzień 31.XII.1955 r.,
s. 11. Wroku 1962 konserwator zabytków Wrocławia Olgierd Czerner opowojennej odbudowie średniowiecznych budowli napisał:
„Solidniejsza konstrukcja murów isklepień obiektów monumentalnych […] pozwoliła na ich odbudowanie. Wten sposób można
było ocalić to, co jest widocznym świadectwem działalności polskiego mecenatu iartystów wieku XII, XIII iXIV iprzekazać wopiekę
socjalistycznemu społeczeństwu współczesnego Wrocławia. Fakt ten niewątpliwie wywarł ogromny wpływ na kształtowanie lokalnego
patriotyzmu iprzywiązania do ziemi praojców”; zob. APW, Akta PWRN we Wrocławiu Wydział IX-Kultury iSztuki, sygn. IX/118,
Informacja, s. 77.
14 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 142.
15 APW, Akta Wrocławskiej Dyrekcji Odbudowy we Wrocławiu (dalej WDO) zlat 1945–1951, nr sygn. 127, Protokół komisji lu-
stracyjnej zdotychczasowych prac zabezpieczających, prowadzonych sposobem gospodarczym przez Zarząd paraalny wKatedrze Wrocław-
skiej, 1.VIII.46r., s. 24–25.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 322 2016-08-25 20:16:52
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
323
Prace budowlano-zabezpieczające prowadzone przez
Wrocławską Dyrekcję Odbudowy
(etap pierwszy)
Już wpaździerniku 1945 r. ustanowiono we Wrocławiu specjalny organ wykonawczy Ministerstwa Odbudowy
– Wrocławską Dyrekcję Odbudowy16. Swoją programową działalność WDO rozpoczęła wdrugim kwartale
1946 r. od wybrania obiektów, wktórych miały zostać przeprowadzone kompleksowe prace. Wśród nich
znalazła się katedra. Na stanowisko projektanta oraz kierownika budowy odpowiedzialnego za obiekt powoła-
no architekta Marcina Bukowskiego17. Część środków na odbudowę przekazało Ministerstwo Kultury iSz-
tuki, reszta natomiast pochodziła zkredytów inwestycyjnych WDO18. Roboty podzielono na cztery etapy,
zktórych pierwszy rozpoczęto 15 listopada 1946 r.19 Za najpilniejsze uznano wykonanie belek żelbetowych,
które związałyby przerwany dwiema wyrwami mur południowy. Wten sposób zamierzano zapobiec dalszym
odchyleniom ściany. Jedyne ocalałe przęsło sklepienia nawy głównej miało zostać zabezpieczone przez zace-
mentowanie. Należało się także pilnie zająć mocno naruszonymi koronami murów wież zachodnich, zwłaszc-
za północnej. Wplanach było ponadto odtworzenie dachów namiotowych wformie sprzed restauracji zlat
1920–1922 oraz przywrócenie drewnianych podestów ischodów do ich przedwojennego stanu20. Wdalszym
ciągu trwać miały prace odgruzowujące izabezpieczające, głównie w wieżach frontowych. Na tym etapie
zaczęto także prowadzić analizę zniszczeń budowli, szukając przede wszystkim sposobów na zachowanie ory-
ginalej substancji zabytkowej. Zastanawiano się również, jak najskuteczniej zapobiec zawaleniu się murów
oraz sklepień. Uznano, iż przy wzmacnianiu konstrukcji niezbędne będzie sięgnięcie po nowoczesne środki
techniczne, takie jak np. zastrzyki cementowe wprzypadku zarysowań21. Wdniu 24 października 1946r.
podpisano z rmą Zjednoczone Przedsiębiorstwo Budowlane pod Zarządem Państwowym Ministerstwa
Odbudowy we Wrocławiu umowę na przeprowadzenie robót. Wykonawca zakończył prace zponad rocznym
opóźnieniem wmarcu 1948 r.22, nie wykonawszy dwóch belek żelbetowych oraz zamierzonych daszków na
wieżach zachodnich23.
16 Wrocławska Dyrekcja Odbudowy funkcjonowała prawie 5 lat. Działalność jej została zawieszona 26 maja 1950 r. zarządzeniem
ministra budownictwa (Dz. U. Min. Bud. nr 7 poz. 65). Decyzja olikwidacji Dyrekcji została podjęta wzwiązku zpowołaniem In-
spektoratu Nadzoru Budowlanego; zob. APW, Barbara Baworowska, Wstęp do zespołu akt Wrocławskiej Dyrekcji Odbudowy we Wro-
cławiu zlat 1945–1951, Wrocław 1969.
17 Marcin Bukowski (1902–1987) – architekt ikonserwator zabytków. Absolwent Wydziału Architektury Akademii Sztuk Pięk-
nych wKrakowie. Wlatach 1946–1949 kierował Oddziałem Architektury Zabytkowej Wrocławskiej Dyrekcji Odbudowy. Prowa-
dził prace przy zrujnowanej katedrze, kościołach św. Piotra iPawła oraz św. Wincentego, klasztorze Kanoników Regularnych (ob.
gmach Biblioteki Uniwersyteckiej na Piasku), ratuszu oraz Arsenale Miejskim. Wtym samym czasie wykładał historię architektury
polskiej oraz prowadził ćwiczenia zkonserwacji zabytków na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Od roku 1949 przez
trzy lata pełnił funkcję prezesa wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. Następnie objął stanowisko kierowni-
ka Pracowni Projektowej wrocławskiego oddziału Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków. W1964 r. został wybrany na kierow-
nika Katedry Historii Architektury, Sztuki iTechniki Politechniki Śląskiej. Autor licznych książek, m.in. na temat katedry wrocław-
skiej iratusza miejskiego, atakże zniszczeń wojennych we Wrocławiu oraz odbudowy miasta. Za: Marcin Bukowski, [w:] Jan Harasi-
mowicz, Włodzimierz Suleja (red.), Encyklopedia Wrocławia, Wrocław 2006, s. 100; Zenon Prętczyński, Pamięci architektów wrocław-
skich 1945–2005, Wrocław 2010, s. 34–35..
18 APW, Akta j WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 127, Pismo WDO dotyczące robót zabezpieczających wkatedrze wrocławskiej, s. 26.
19 Program pierwszego etapu prac ustalony został 1 sierpnia 1946 r. podczas spotkania, wktórym udział wzięli wojewódzki konser-
wator zabytków Władysław Porejko, naczelnik Wydziału Budowlanego WDO inż. arch. Karol Kopeć, kierownik Oddziału Archi-
tektury Zabytkowej WDO arch. Marcin Bukowski oraz kanonik katedralny ks. Franciszek Niedźbała; zob. APW, Akta WDO zlat
1945–1951, nr sygn. 127, Protokół…, s. 24–25.
20 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 127, Pismo…, s.26.
21 Wszerszym kontekście trwające wlatach 1946–1947 prace badawcze miały pomóc wopracowaniu koncepcji odbudowy katedry.
Chciano uniknąć wszelkich działań prowizorycznych, które wiązałyby się zkoniecznością dokonywania późniejszych zmian. Prow-
adzeniu badań sprzyjało czasowe wyłączenie świątyni zużytkowania. Wpierwszej kolejności dokonano inwentaryzacji budowli oraz
sporządzono rysunki przedstawiające katedrę przed zniszczeniem. Wszystkie te czynności były tym istotniejsze, iż wokresie przed-
wojennym takich prac nie realizowano. Wiedza ośredniowiecznej budowli była początkowo znikoma; zob. M. Bukowski, Katedra
wrocławska. Architektura…, s. 142–143.
22 Zgodnie zumową z24 października 1946 r. roboty miały się zakończyć 31 grudnia 1946 r. (APW, Akta WDO zlat 1945–1951,
nr sygn. 129, Pismo zdnia 17 stycznia 1947 r. dyrektora WDO inż. J. Rybickiego do ob. inż. Majewskiego Dyrektora Dolnośląskiego
Zjednoczenia Państwowych Przedsiębiorstw Budowlanych, s. 14). Opóźnienie wynikało zpowodu reorganizacji rmy; zob. APW, Akta
WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 128, Odbudowa Katedry Wrocławskiej. Opis Ietapu robót, s. 58.
23 Ibidem.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 323 2016-08-25 20:16:52
AleksAndrA MArcinów
324
Prace budowlano-zabezpieczające prowadzone przez WDO
(etap drugi)
Ze względu na to, że wlistopadzie 1947 r. huta zChorzowa miała dostarczyć stalową więźbę dachową,
etap drugi robót rozpoczął się we wrześniu 1947 r., jeszcze przed zakończeniem pierwszego24. Zpowodu
problemów ze Zjednoczonym Przedsiębiorstwem Budowlanym do realizacji prac drugiego etapu wynaję-
to inną rmę, tj. Przedsiębiorstwo Robót Budowlanych Władysław Patkowski. Firma ta była wykonawcą
również na kolejnych etapach, do roku 1949. Jako najważniejsze zadanie postawiono sobie wzmocnienie
murów nawy głównej oraz części prezbiterialnej, anastępnie osłabionych łuków przyporowych ilarów mię-
dzynawowych25. Należało również odtworzyć ścianę południową wmiejscach trzech wyłomów (il. 7) oraz
zniesione łuki przyporowe26. Znalezienie pracowników do wykonywania robót murarskich nie było łatwe
ze względu na ogromne zapotrzebowanie na tego typu fachowców wzniszczonym kraju. Przedsiębiorstwo,
które prowadziło prace wkatedrze, zatrudniało głównie rzemieślników działających we Wrocławiu wokresie
międzywojennym oraz osoby uczestniczące wrobotach zabezpieczających wgórnictwie. Borykano się nie
tylko ztrudnościami technicznymi, ale imateriałowymi. Zastanawiano się, jakiej cegły użyć do wypełnienia
wyrw oraz uszkodzonego lica ścian: nowej – maszynowej, oryginalnej – odzyskanej podczas odgruzowywania
świątyni, czy też wykonanej na specjalnie zamówienie, owymiarach cegły gotyckiej. Ze względu na to, że ten
etap robót związany był już nie tylko zzabezpieczaniem obiektu, podejmowane decyzje mogły istotnie zawa-
żyć na przyszłym charakterze budowli. Generalnie kierowano się poglądem, iż należy stosować współczesne
rozwiązania techniczne, które pozwoliłyby na uratowanie substancji zabytkowej, przy jednoczesnym wyko-
rzystaniu oryginalnych elementów, które znajdowano wgruzowiskach na terenie katedry oraz wokół niej. Od
24 Wpaździerniku 1947 r. na konferencji zudziałem wojewódzkiego konserwatora zabytków Jerzego Güttlera, Bukowski uzgodnił
konieczność rozszerzenia programu prac budowlanych wświątyni; zob. APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 130, Protokół
odnośnie zwiększenia programu robót budowlanych wKatedrze Wrocławskiej, Wrocław 25.X.1947 r., s. 7.
25 Konieczne było skontrolowanie odkształceń, jakie powstały wkamiennych larach wwyniku wybuchu amunicji zgromadzonej
wkatedrze wczasie oblężenia. Ostatecznie naprawą tych elementów zajęto się dopiero kilka lat później.
26 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 130, Kosztorys ofertowy na II etap robót zabezpieczających wKatedrze Wrocławskiej,
s. 28.
7. Marcin Bukowski, rysunek południowego muru prezbiterium katedry z zaznaczonym wykonanym wypełnieniem pierwszej od
wschodu wyrwy w południowej elewacji świątyni, październik 1947 r.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 324 2016-08-25 20:16:52
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
325
samego początku starannie selekcjonowano odnaleziony materiał. Ostatecznie udało się zebrać wystarczającą
ilość oryginalnej cegły owymiarach 8 x 13 x 27 cm, aby oblicować mur co najmniej do grubości pół cegły.
Wkubaturze ścian zastosowano już nową cegłę27. Wyprawy styków wykonane zostały pierwotną metodą, za
pomocą czystego wapna. Ze względu na odkształcenia zdecydowano się na rozbiórkę sześciu łuków przypo-
rowych wprezbiterium, dwóch wczęści korpusu oraz kilku ceglanych larów międzyokiennych. Wszystkie
te elementy zostały następnie odtworzone. Zamocowanie w1947 r. żelbetowej ławy wieńcowej na wysokości
głównego gzymsu budowli zakończyło prace niezbędne do montażu więźby. Równolegle zinnymi czynno-
ściami wdalszym ciągu zajmowano się odgruzowywaniem katedry, porządkując prezbiterium, nawę główną,
nawę boczną, kaplice oraz wieże. Na tym etapie zaczęto również osadzać kamienne łęki okienne, obrobione
przez Państwową Pracownię Kamieniarską WDO. Zdecydowano się także na zdjęcie posadzki płytowej wna-
wie głównej oraz nawach bocznych28. Rozważano przy tym obniżenie posadzki do wysokości, jaką miała ona
przed zmianami dokonanymi wokresie baroku, czyli ookoło 30 cm. Rozwiązanie takie byłoby jednak kosz-
towne ze względu na prace kamieniarskie, które należałoby wówczas przeprowadzić przy marmurowych ba-
lustradach znajdujących się pomiędzy nawami bocznymi akaplicami, atakże przy balustradzie oddzielającej
prezbiterium oraz przy progach portali kaplic wschodnich. Ostatecznie przeważyło przekonanie, iż poziom
barokowej posadzki stanowi jeden zetapów rozwoju wnętrza świątyni, dlatego nie należy go zmieniać29.
Prace budowlano-konserwatorskie prowadzone przez WDO
(etap trzeci)
Na początku maja 1948 r. zlecono kolejny etap robót30. Głównym zadaniem wtym okresie było zamoco-
wanie nowej więźby dachowej31. Wcześniejsza konstrukcja drewniana, która prawie wcałości spłonęła, po-
chodziła zXIII w., choć wiele jej elementów było wymienianych wpóźniejszych epokach. Zdecydowano,
iż nowa więźba wykonana będzie ze stali. Obawiano się bowiem, iż nadwyrężone mury nie wytrzymałyby
obciążenia ciężkim drewnem32. Drugą kwestią materiałową do rozstrzygnięcia okazało się pokrycie da-
chu. Przed wojną dach wyłożony był blachą miedzianą itego materiału planowano użyć do ponownego
przekrycia. Nie otrzymawszy jednak na niego przydziału33, nawę główną wyłożono ostatecznie dachówką
korytkową, nawy boczne zaś dachówką karpiówką34. Ciężar takiego przekrycia stanowił dodatkowy argu-
ment za zastosowaniem lekkiej stali do wykonania więźby (il. 8)35. Wtym samym czasie, wktórym trwały
prace nad dachem, prowadzono również roboty murarsko-kamieniarskie (il. 9). Zniszczone wwyniku
ostrzałów prolowane bloki kamienne, którymi wyłożone były szpalety okienne oraz gzymsy podokienne
igzyms główny, zostały rozebrane izastąpione nowymi. Materiał osadzono również na łukach przyporo-
wych korpusu36. Prace przy montażu nowych elementów posuwały się wzwolnionym tempie, gdyż WDO
spóźniała się zdostawami obrobionego kamienia. Opóźnienia wynikały ze zbyt małej liczby kamieniarzy
zatrudnionych wprzedsiębiorstwie37.
27 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 152–153.
28 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 130, Kosztorys…, s. 28–29.
29 M. Bukowski, Katedra Wrocławska. Architektura…, s. 145.
30 Wtym czasie za zgodą Naczelnej Dyrekcji przekazano na prace przy katedrze 2 mln zł kredytu przeznaczone wcześniej na kościóły
św. Marcina oraz śś. Piotra iPawła; zob. APW, Akta PWRN we Wrocławiu, Wydział IX-Kultury iSztuki, sygn. IX/118, Sprawozdanie
zrobót konserwatorskich we Wrocławiu wykonanych wramach Planu Inwestycyjnego izdotacji Ministerstwa Kultury iSztuki, 1947r., s. 1.
31 Choć umowa na realizację prac trzeciego etapu podpisana została zrmą Patkowski wmaju 1948 r., Bukowski wspomina, iż dostar-
czona wcześniej więźba faktycznie została zamocowana wstyczniu ilutym tego roku; zob. M. Bukowski, Wrocław…, s. 104, przyp.5.
Wyraźne przyśpieszenie robót mogło być związane zzaplanowanym na lipiec 1948 r. otwarciem Wystawy Ziem Odzyskanych.
32 Ibidem.
33 APW, Akta PWRN, Wydział IX-Kultury iSztuki, sygn. IX/118, Sprawozdanie zrobót..., s. 1.
34 Pokrycie dachów wykonano podczas kolejnego etapu robót; zob. APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 133, Rachunek końcowy
dla WDO za wykonane roboty budowlano-zabezpieczające wKatedrze Wrocławskiej. II, III iIV etap robót, s. 44–47. Wlatach siedemdzie-
siątych, kiedy pracami przy katedrze kierował arch. Edmund Małachowicz, dachówkę wymieniono zpowrotem na blachę miedzianą
najpierw nad nawą główną, anastępnie nad nawami bocznymi. Kierowano się nie tylko chęcią nawiązania do wcześniejszego przekrycia,
ale także względami praktycznymi. Po wpływem drgań elastycznej więźby stalowej dachówki pękały ispadały na dachy naw bocznych, po-
wodując ich ciągłe uszkodzenia; zob. Edmund Małachowicz, Katedra Wrocławska. Dzieje iarchitektura, Wrocław 2012, s. 301, przyp. 89.
35 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 152–156.
36 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 133, Rachunek…, s. 28–30.
37 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 133, Protokół Kolaudacyjny zdnia 31.X. 1949 r., s. 11–13.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 325 2016-08-25 20:16:52
AleksAndrA MArcinów
326
8. Wrocław, katedra. Elewacja południowa w trakcie odbudowy z widoczną zamontowaną stalową więźbą dachową nad nawą główną,
1948
9. Kamieniarze pracujący przed zachodnią elewacją katedry, po 1945
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 326 2016-08-25 20:16:53
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
327
10. Marcin Bukowski, rysunek sklepień krzyżowo-żebrowych katedry oraz sklepienia przeskokowego nawy bocznej połud-
niowej, lipiec 1948 r.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 327 2016-08-25 20:16:54
AleksAndrA MArcinów
328
Prace budowlano-konserwatorskie prowadzone przez WDO
(etap czwarty)
Wlipcu 1948 r. rozpoczął się ostatni etap robót prowadzonych na terenie katedry przez WDO38. Złożyły się
na niego prace murarskie, ciesielskie, dekarskie, blacharskie oraz kamieniarskie. Po skończeniu dachu zajęto
się uszkodzonymi podczas działań wojennych sklepieniami katedry. Wnajgorszym stanie technicznym były
te znajdujące się wnawie bocznej południowej (cztery przęsła sklepień krzyżowych ijedno przeskokowego).
Ostatecznie zdecydowano się na ich rozebranie iwykonanie sklepień znowego materiału, na wzór orygi-
nalnych (il. 10)39. Przystąpiono również do odtworzenia laskowania imaswerku woknie ściany wschodniej
prezbiterium. Prace rozpoczęto od wykonania zdjęcia zachowanych fragmentów rozetowo-maswerkowych,
anastępnie odrysowania pozostałych elementów. Rekonstrukcji dokonano na podstawie projektu Bukow-
skiego (il. 11, 12)40.
Czwarty etap robót realizowanych przez WDO głównie ze środków państwowych zakończono wlutym
1949 r.41 Wciągu tego okresu udało się doprowadzić katedrę do stanu surowego otwartego. Odbudowano
mury, dach świątyni, niektóre sklepienia, wzmocniono także naruszone elementy, takie jak lary między-
nawowe czy łęki odporowe (il. 13). Zabezpieczone zostały również wieże zachodnie. Najpilniejszą sprawą
było teraz zapewnienie kontynuacji prac we wnętrzu budowli. Kierownictwo nad tymi działaniami przejęła
administracja kościelna42.
Prace prowadzone zfunduszów Administracji Apostolskiej
we Wrocławiu
Najważniejszym zadaniem nowego okresu odbudowy katedry było przesklepienie prezbiterium i nawy
głównej oraz kontynuacja robót przy sklepieniach naw bocznych. Wczęści wschodniej świątyni odtworzo-
no sklepienia krzyżowe zceglanymi żebrami oprolu gruszkowym. Do ich wykonania użyto elementów
odnalezionych podczas odgruzowywania prezbiterium. Brakujące fragmenty zostały wypalone na wzór
starych. Dwa oryginalne zworniki zostały osadzone na swoich dawnych miejscach, pozostałe zaś trzeba było
odtworzyć. Poważną trudność sprawiły sklepienia nawy głównej. Pierwotne sklepienia gotyckie zapadły
się podczas pożaru jeszcze wokresie baroku. Przed ich ówczesną odbudową usunięto wszystkie zachow-
ane elementy średniowieczne. Wykonano sklepienia krzyżowe bez żeber, zzaznaczeniem delikatnymi lini-
ami przecięć głównej kolebki zlunetkami. Bukowski rozważał trzy możliwości odbudowy tych elementów.
Pierwszym nasuwającym się rozwiązaniem było odtworzenie sklepień barokowych. Przemawiało za tym
przede wszystkim zachowanie się jednego z przęseł. Oprócz tego przetrwały wszystkie konsole oraz wi-
doczne wmurach zarysy pozostałych przęseł. Istniały także zdjęcia inwentaryzacyjne zlat trzydziestych
XX w. Druga opcja zakładała rekonstrukcję sklepień gotyckich, jednakże zpunktu widzenia konserwator-
skiego niedopuszczalne wydawało się przywracanie elementów nieistniejących już od 250 lat. Co więcej,
choć podczas badań przeprowadzonych w1948 r. odkryto zarys sklepień krzyżowych, brakowało jakichkol-
wiek przekazów mówiących otym, jak wyglądały prole żeber czy zjakiego materiału były one wykonane.
Trzecią możliwością było przekrycie nawy sklepieniem lub stropem ocechach współczesnych. Ponieważ na-
jwięcej argumentów przemawiało za uzupełnieniem brakujących części sklepienia barokowego, to ostatecz-
nie uczyniono. Odtworzone elementy stanowiły ponad 70% całości konstrukcji43. Po wykonaniu sklepień,
obniżając rusztowania, odremontowano lico ścian oraz detal kamienny. Wnawie głównej zrekonstruowano
38 Wspominając prace przy świątyni, Bukowski odnotował, iż pod koniec lipca 1948 r. zakończone zostały główne roboty konser-
watorskie mające na celu wyeliminowanie zagrożeń budowlanych oraz wyznaczenie kierunku dalszych działań; zob. M. Bukowski,
Katedra wrocławska. Architektura…, s. 156.
39 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 133, Rachunek…, s. 39–40.
40 Ibidem, s. 48.
41 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 133, Protokół…, s. 12.
42 Począwszy od 1949 r., wzmożono prośby do wiernych onansowe wsparcie odbudowy świątyni. Jak podaje wswojej książce ks.
Wacław Szetelnicki, do momentu wymiany waluty w1950 r. zebrane zostały na ten cel 54 mln zł, do roku 1951 zaś kolejny 1 mln
376 tys. zł; zob. ks. Wacław Szetelnicki, Odbudowa kościołów wArchidiecezji Wrocławskiej wlatach 1945–1972. Rola duchowieństwa
iwiernych, Roma 1975, s. 342.
43 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 157–159.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 328 2016-08-25 20:16:54
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
329
zniszczony gzyms arkadowy44. Wtym czasie zakończone zostały zaplanowane jeszcze przez WDO prace
przy uszkodzonych wdolnej części larach międzynawowych korpusu. Polegały one na wykonaniu nowej
okładziny kamiennej. Kolejne działania objęły naprawę okien prezbiterium inawy głównej. Wsiedmiu ok-
nach chóru należało uzupełnić elementy, wpięciu zaś wstawić nowe laskowania. Podobnie jak wprzypadku
sklepień, okna nawy głównej sprawiły największy kłopot. Gotyckie kamienne laskowania zostały zniszcz one
wXVIII w. Zastąpiono je wówczas żelaznymi podziałami. Ostatecznie na takie samo rozwiązanie zde-
cydowano się także po wojnie, awynikało to zniedostatku informacji o tym, jak wyglądały okna nawy
głównej wśredniowieczu45.
We wrześniu 1949 r. wkatedrze odbyło się spotkanie wojewódzkiego konserwatora zabytków Güttlera
zarchitektem Bukowskim, kanonikiem katedralnym Niedźbałą oraz ks. prof. Śledziowskim, mające na celu
ustalenie planu dalszych prac konserwatorskich wświątyni. Rozmowy dotyczyły przede wszystkim przy-
wrócenia niektórym elementom budowli wyglądu zokresu średniowiecza. Wwyniku działań wojennych
uszkodzeniu uległa większość późniejszych dodatków wobydwu kaplicach wież zachodnich, co uzasadniało
przywrócenie ścian isklepień do ich stanu pierwotnego. Również dolna część murów prezbiterium odzyskać
44 E. Małachowicz, op. cit., s. 161.
45 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 159–160.
11, 12. Marcin Bukowski, projekty rekonstrukcji okna w ścianie wschodniej prezbiterium katedry, 1948
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 329 2016-08-25 20:16:56
AleksAndrA MArcinów
330
miała wygląd zokresu gotyku. Najważniejszą kwestią było usunięcie zlica ścian pozostałości konserwacji
zXIX w.46 iczęściowego zamurowania arkad47.
Właśnie arkady wprezbiterium stały się jednym zdwóch tematów, które najszerzej dyskutowano wroku
1950. Zgodnie zwrześniowymi ustaleniami arkady miały zostać otwarte, na wzór pierwotnej trzynastowiecz-
nej realizacji. Księża jednak obawiali się przeciągów wprezbiterium. Wcelu rozwiązania problemu Bukow-
ski zaproponował, aby warkadach wykonać oszklenia. Projekt architekta, choć początkowo zaakceptowany,
ostatecznie nie został zrealizowany. Jednym zpowodów była decyzja oprzeniesieniu do katedry barokowych
stalli zwysokimi zapleckami pochodzących zkościoła św. Wincentego. Kiedy dwa lata później stalle zostały
wstawione, otwarte arkady przestały być widoczne. Drugą sprawą wymagającą rozstrzygnięć był dalszy los
chóru muzycznego. Wcześniejsza konstrukcja, mocno wysunięta wgłąb katedry, spaliła się wraz zorganami
piszczałkowymi podczas wojny. Spowodowało to odsłonięcie zamkniętych do tej pory zachodniej strony świą-
tyni oraz kaplicy międzywieżowej. Bukowski postulował, aby nie wracać do mocno rozbudowanego chóru.
Według architekta, wykorzystując współczesne rozwiązania techniczne, można było zamontować niewielkie
organy, nieprzysłaniające zachodniego okna48. Ostatecznie jednak powstał olbrzymi instrument składający
się zokoło 14 tys. piszczałek49. Wtym czasie zapadła również decyzja owstawieniu do katedry gotyckiego
tryptyku ołtarzowego przedstawiającego scenę zaśnięcia NMP. Ołtarz ten znajdował się wcześniej wkoście-
46 Na większości ścian, larach iłukach prezbiterium znajdowała się ciemnoczerwona warstwa wapienno-cementowa znamalowa-
nymi na niej spoinami imitującymi wątek ceglany. Niestety powleczone nią elementy zostały silnie wyżarte. Również ściany nawy
głównej pokrywała wcześniej wyprawa wapienna. Po wojnie zaczęła się ona odspajać od cegieł, tak iż wiosną 1947 r. niewiele już
zniej zostało. Podjęto wówczas decyzję, że mur należy pozostawić bez zaprawy, gdyż tak wyglądał on pierwotnie; zob. M. Bukowski,
Katedra Wrocławska, s. 62, 66.
47 APW, Akta WDO zlat 1945–1951, nr sygn. 133, Protokół zkomisji zdn. 9.IX.1949r. wKatedrze Wrocławskiej, odbytej celem usta-
lenia szczegółów bieżących robót konserwatorskich, s. 2–3.
48 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 161–162.
49 Złożono go wlatach 1951–1955 zkilku części, pochodzących m.in. zorganów znajdujących się przed wojną wHali Stulecia we
Wrocławiu; zob. ks. W. Szetelnicki, op. cit., s. 343.
13. Marcin Bukowski, rysunek „łuku i muru przypornego” nawy głównej oraz „ostrołuku i muru przypornego” prezbiterium
katedry, marzec 1949 r.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 330 2016-08-25 20:16:56
Wokół problemów odbudowy katedry wrocławskiej
331
le ewangelickim wLubinie. Świątynia uległa jednak
zniszczeniu. Ponadto wśród zrealizowanych w1950 r.
prac należy wymienić tymczasowe oszklenie wszyst-
kich okien katedry oraz wykonanie woknie głównym
prezbiterium witraża według projektu polskiego arty-
sty Tadeusza Wojciechowskiego. Ta ostatnia realizacja
zadecydowała ocharakterze wstawianych wpóźniej-
szych latach kolejnych witraży50.
Na początku 1951 r. rządca diecezji ksiądz infułat
dr Karol Milik został usunięty ze stanowiska przez władze
państwowe, anastępnie internowany. Na jego następcę
wybrano księdza Kazimierza Lagosza, który miał pozo-
stać wikariuszem kapitulnym archidiecezji wrocławskiej
do 1956 r.51 Przez kolejne sześć miesięcy dalsze prace
posuwały się wzdecydowanie szybszym tempie, chcia-
no bowiem zrealizować założenia projektu odbudowy
do zaplanowanego terminu otwarcia świątyni, czyli do
lipca 1951 r. Wtym krótkim czasie zrealizowano wszyst-
kie przewidziane roboty kamieniarskie na elewacjach
(przede wszystkim na wieżach zachodnich i portyku)
oraz na łukach przyporowych. Wykonano również li-
cowanie ścian części prezbiterialnej oraz nawy głównej.
Wtym okresie najwięcej trudności sprawiło położenie
posadzki, zwłaszcza po stronie wschodniej, gdzie koń-
czono badania wykopaliskowe52. Uroczyste poświęcenie
świątyni przez księdza arcybiskupa Stefana Wyszyń-
skiego, prymasa Polski, nastąpiło 29 lipca 1951 r.53
To ważne wydarzenie zamknęło najtrudniejszy
okres prac wkatedrze. Wkolejnych latach kontynu-
owano przede wszystkim jej wyposażanie. Wdalszym ciągu trwały również roboty wykończeniowe (il.14).
Wbocznych kaplicach odbudowano ołtarze. Umieszczono wnich współczesne obrazy przedstawiające świę-
tych oraz błogosławionych, namalowane przez polskich malarzy. Wwieżach zachodnich zamontowano czte-
ry dzwony pochodzące ze zrujnowanego kościoła wLubaniu Śląskim, awoknach świątyni wstawiono do
1956r. 59 witraży54. Już w1957 r. niektóre zniedawno ukończonych elementów wymagały napraw. Na
przykład konieczne było przeprowadzenie remontu pokrycia nawy bocznej północnej oraz znajdujących się
po tej stronie łęków przyporowych55.
Podsumowanie
Odbudowa zniszczonej katedry wczasie tak krótkim, jakim był okres od zakończenia wojny do ponownego
otwarcia świątyni w1951 r., jest niewątpliwie ogromnym wyczynem. Pomimo poważnych dylematów kon-
serwatorskich, opóźnień wykonawców czy problemów zdostępnością materiałów prace udało się wykonać na
wysokim poziomie. Działania skupiały się przede wszystkim na realizacji tych elementów, które były szcze-
50 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s.163.
51 ks. Adam Drwięga, Katedra Wrocławska, Piechowice 1994.
52 Możliwość zbadania fundamentów budowli oraz dotarcia do pozostałości poprzednich świątyń pojawiła się wmomencie prze-
krywania naw katedry. Prace wykopaliskowe wzachodniej części prezbiterium prowadzono wlatach 1949–1950. Odkryto wówczas
resztki romańskiej budowli zXII w. oraz groby biskupów. Wkrypcie, którą przykryto płytą żelbetową, zaplanowano urządzenie eks-
pozycji odnalezionych reliktów; zob. E. Małachowicz, op. cit., s. 161.
53 M. Bukowski, Katedra wrocławska. Architektura…, s. 168–169.
54 ks. W. Szetelnicki, op. cit., s. 342–343.
55 APW, Akta PWRN we Wrocławiu Wydział IX-Kultury iSztuki, sygn. IX/119, Analiza dokonanych wroku sprawozdawczym 1957
robót konserwatorskich, s. 3.
14. Wrocław, katedra. Prace prowadzone w prezbiterium, po
1955
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 331 2016-08-25 20:16:57
AleksAndrA MArcinów
332
gólnie istotne zpunktu widzenia jak najszybszego udostępnienia kościoła wiernym. Tempo robót oraz fakt,
iż we wcześniejszych okresach nie prowadzono wkatedrze badań konserwatorskich, sprawiły, iż stosowane
podczas odbudowy rozwiązania architektoniczne nawiązywały głównie do wyglądu budowli bezpośrednio
przed wojną, za co wpóźniejszym czasie krytykowano kierownika budowy Marcina Bukowskiego56. Pro-
wadzone od roku 1969 pod kierunkiem arch. Edmunda Małachowicza dalsze prace wświątyni realizowane
były już zgodnie zinną koncepcją, wodmiennych warunkach iwymagały rozwiązywania nowych problemów
budowlano-konserwatorskich.
Autorzy i źródła ilustracji
Archiwum Państwowe we Wrocławiu, akta WDO we Wrocławiu, sygn.139, Dziennik budowy katedry z lat 1947–1948, s.136: 7;
Archiwum Państwowe we Wrocławiu, akta WDO we Wrocławiu, sygn.139, Dziennik budowy katedry z lat 1947–1948, s.136: 10;
Archiwum Państwowe we Wrocławiu, akta WDO we Wrocławiu, sygn.137, Dziennik budowy katedry z lat 1948–1949, s. 9,10: 11,
12; Archiwum Państwowe we Wrocławiu, akta WDO we Wrocławiu, sygn.140, Dziennik budowy katedry z lat 1948–1949, s. 36:
13; Muzeum Architektury we Wrocławiu (fot. Jan Bułhak): 6; Muzeum Miejskie Wrocławia (fot. Stefan Arczyński): 14; (fot. Krysty-
na Gorazdowska): 1–3, 8,9; (fot. Bronisław Kupiec): 4, (fot. Henryk Makarewicz): 5
Around the problems of reconstruction of Wrocław Cathedral
Abstract
One of the most challenging construction and restoration tasks in Wrocław devastated by World War II was reconstruction of the
Cathedral of St John the Baptist. e temple was destroyed on Easter Monday, 2 April 1945. e tented roofs of the front towers,
damaged during air raids, fell burning on the nave setting the church on re, which was spread by missiles that next came from
the south. Due to the extent of the damage (estimated at 70 percent) the reconstruction seemed almost impossible. Some circles
even questioned the point of rebuilding the cathedral. Ultimately, however, supporters of the reconstruction prevailed led by the
administrator of Wrocław Archdiocese, prelate Dr. Karol Milik. At rst the devastated cathedral was put in order and secured to
prevent it from more damage. e work started in autumn 1945. Initially it was planned to open Electoral Chapel at the north
side to hold service for the congregation during the restoration work, which at this stage was only provisional. In 1946 Wrocław
Directorate for Reconstruction (WDO) undertook the renovation of the cathedral. Architect Marcin Bukowski was assigned
the responsibilities of a designer and site manager. e reconstruction was partly nanced by the Ministry of Culture and Art
and partly from investment loans of WDO. e works were divided into four phases the rst of which started on 15 November
1946. Making reinforced concrete girders to span two breaches in the southern wall was considered the most urgent task. In the
second phase elements of the structure were prepared to take a new roof truss. First the walls of the nave and the chancel were
strengthened, and next the weakened ying buttresses and piers between the nave and aisles. Afterwards a steel truss was xed
(phase three). In July 1948 the last part of reconstruction work supervised by WDO started. is included bricklaying, carpentry,
roong, masonry and sheet-metal works and was nished in February 1949. WDO managed to bring the construction to the
frame stage. Next it was necessary to continue work inside the structure which was taken over and conducted by the church ad-
ministration. e most important task at this point was to vault the chancel and the nave as well as to continue work on vaults over
the aisles. At the beginning of 1951 the pace of work was quickened in order to complete the reconstruction project as planned,
before opening the cathedral in July. Laying the oor was most dicult, especially in the eastern side, where excavation research
was being conducted. On 29 July 1951 archbishop Stefan Wyszyński, the primate of Poland, ceremoniously re-consecrated the
cathedral, which ended this stage of the hardest work. Rebuilding of the cathedral in such a short period of time was undoubtedly
a great achievement. Despite numerous conservator dilemmas, delays on the part of contractors or shortages of building materials
the work was of high quality indeed. All eorts were focused on the elements which were crucial to making the church available to
the congregation as soon as possible. e fast pace of work and the fact that previously no conservation surveys had been conduct-
ed resulted in architectural solutions explicitly referring to the pre-war appearance of the structure, which afterwards provoked
some criticism of the works manager, Marcin Bukowski.
56 Koncepcja odbudowy Bukowskiego spotkała się zkrytyką ze strony arch. Edmunda Małachowicza, który kierował pracami wka-
tedrze od końca lat sześćdziesiątych do początku XXI w. Według Małachowicza, zamiast odtwarzać niektóre elementy, należało napra-
wić błędy popełnione przez nie najlepszych wykonawców odbudowujących katedrę po licznych pożarach we wcześniejszych wiekach;
zob. E. Małachowicz, op. cit., s. 161–165.
katedra_kaczmarek_galewski_09_DRUK-2.indb 332 2016-08-25 20:16:57