Content uploaded by Katarzyna Miśkiewicz
Author content
All content in this area was uploaded by Katarzyna Miśkiewicz on Mar 01, 2020
Content may be subject to copyright.
101
Przegląd Więziennictwa Polskiego, nr 94, Warszawa 2017
Katarzyna Okólska
Rzeczywistość więzienna w odbiorze
studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
Penitentiary reality in rehabilitation
pedagogy students view
W artykule przedstawiono wyniki badań dotyczące wyobrażeń stu-
dentów pedagogiki resocjalizacyjnej na temat zakładów karnych. Celem
badań było zwrócenie uwagi na potrzebę organizowania studentom
bezpośredniego kontaktu z przyszłymi miejscami pracy (w szczególności
z instytucjami, które z racji swojego charakteru są trudnodostępne).
W rezultacie ukazano różnice między wyobrażeniami studentów na te-
mat jednostek penitencjarnych a reeksją osób, które wcześniej miały
możliwość zobaczyć jak wygląda praca w takiej instytucji.
Słowa kluczowe: zakłady karne, wyobrażenia na temat więzienia,
kształcenie akademickie studentów pedagogiki resocjalizacyjnej, zainte-
resowania zawodowe studentów resocjalizacji.
This article presents experimental results relevant to rehabilitation
pedagogy students perception of prisons. The main purpose of the
experiment was to point out how important is organising direct contact
with future workplaces. Consequently, it shows differences between re-
habilitation pedagogy students who visited prisons and those who didn’t.
What is more, it shows how that kind of experiences inuences on theirs
perception about prisons.
Key words: prisons, perceptions about prisons, academic education
of rehabilitation pedagogy students, rehabilitation pedagogy students
professional interests.
102
Katarzyna Okólska
Wprowadzenie
Identykacja zawodowa zaczyna się od momentu kształtowania
pewnych wyobrażeń dotyczących danej profesji. Osoba, która stoi
przed wyborem kierunku studiów początkowo utożsamia się z własnymi
wyobrażeniami czy przekonaniami dotyczącymi konkretnego zawodu.
Może się to pojawiać w różnych momentach w życiu człowieka przed
przystąpieniem do pracy i rozwijać w procesie edukacyjnym1. Niewątpli-
wie kontakt z danym zawodem (bezpośredni lub pośredni, np. poprzez
tradycję rodzinną) wpływa na kształtowanie się zainteresowań oraz do-
konywanych wyborów edukacyjnych2.
Przestrzeń społeczno-zawodowa pedagogów resocjalizacyjnych jest
specyczna. Jest to spowodowane przede wszystkim hermetycznym cha-
rakterem instytucji oraz nadmiarem aktów normatywnych, które regu-
lują funkcjonowanie tych miejsc pracy. Placówki, takie jak młodzieżowe
ośrodki wychowawcze, socjoterapeutyczne, zakłady poprawcze, jednostki
penitencjarne, są instytucjami zamkniętymi, do których przeciętna osoba
ma ograniczony bezpośredni dostęp. Niełatwo jest wyobrazić sobie, jak
wygląda praca w takiej placówce3. Dlatego wyobrażenia o niej kształtowa-
ne są w głównej mierze dzięki wizerunkom tych miejsc tworzonych przez
media. Inaczej jest z zawodami, z którymi człowiek miał kiedykolwiek
do czynienia osobiście, jak np. lekarz, nauczyciel, prawnik. Innymi sło-
wy, niektóre wyobrażenia zawodowe kształtują się w oparciu o osobiste,
spontaniczne doświadczenia, a inne bywają rezultatem stereotypów
czy uproszczonych przekazów serwowanych przez media (osobiste ob-
serwacje są ograniczone lub niemożliwe do realizacji). Niewątpliwie
inaczej tworzy się przekonanie o pracy, z którą można mieć lub miało
się styczność, ponieważ wiedza o zawodzie opiera się na doświadczeniu,
a inaczej o tej, o której niewiele wiadomo z powodu izolacji społecznej
w jakiej przebiega. W tym kontekście interesujące może wydać się pyta-
nie, z jakich powodów osoby decydują się na studia z zakresu pedagogiki
resocjalizacyjnej?
1 W. Jarnecki, Motywy wyboru studiów i kierunku studiów wyższych. Wybory decyzyjnych podmiotów gospo-
darczych, „Studia i Prace Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania” 2008, nr 3, s. 143-153.
2 Ibidem, s. 143-153.
3 J. Kusztal, J. Sztuka, Pedagog w resocjalizacji wobec zmian w systemie edukacji, „Resocjalizacja Polska”
2012, nr 3, s. 289-300.
103
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
Badania Anny Karłyk-Ćwik4 wskazały, że wśród motywów osób wybie-
rających pedagogikę resocjalizacyjną na studiach dominują: „perspekty-
wa rozwoju osobistego, własne zainteresowania, chęć bycia potrzebnym
i ważnym oraz pomagania innym, zamiłowanie do pracy z trudną młodzie-
żą oraz chęć zdobycia ciekawej i interesującej pracy”. Można stwierdzić,
że osoby w większości wybierają pedagogikę resocjalizacyjną z powodu
zainteresowań tematyką przestępczości i zapobiegania jej. Jednak warto
zwrócić uwagę na kwestię specyki pracy w rzeczywistości resocjaliza-
cyjnej. Wydaje się, że motywy studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
odbiegają od przeciętnych powodów podejmowania studiów przez młode
osoby w Polsce. Przykładowo, badania Wojciecha Jareckiego5 każą sądzić,
że osoby młode, biorąc pod uwagę wybór studiów jako drogę życiową,
na pierwszym miejscu stawiają chęć zdobycia dobrej pracy, a dopiero
na drugim rozwój zainteresowań.
W piśmiennictwie naukowym poświęconym specyce zawodu peda-
goga resocjalizacyjnego (np. Konopczyński6, Karłyk-Ćwik7, Szczepanik8),
a zwłaszcza niebezpieczeństw jakie czyhają na osoby stawiające pierwsze
kroki w tym zawodzie9, zaznacza się problematyka rozdźwięku pomiędzy
wyobrażeniami a zastaną rzeczywistością zawodową. Istnieje również
możliwość rozczarowania przy pierwszym bezpośrednim kontakcie
z daną placówką10. Niewątpliwie ryzyko rozczarowania czy zaskoczenia
zastaną rzeczywistością może minimalizować odpowiednia organizacja
procesu kształcenia kandydatów do pracy w charakterze pedagoga re-
socjalizacyjnego. Na pewno w takiej sytuacji ogromną rolę odgrywają
praktyki zawodowe w czasie studiów.
4 A. Karłyk-Ćwik, Pedagog resocjalizacyjny – osobowe i profesjonalne aspekty roli w świadomości studentów
resocjalizacji, „Niepełnosprawność Półrocznik Naukowy” 2012, nr 8, s. 130-148.
5 W. Jarnecki, Motywy wyboru studiów i kierunku studiów wyższych. Wybory decyzyjnych podmiotów gospo-
darczych, „Studia i Prace Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania” 2008, nr 3, s. 143-153.
6 M. Konopczyński, Metody twórczej resocjalizacji: teoria i praktyka wychowawcza, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2007.
7 A. Karłyk-Ćwik, Kompetencje zawodowe wychowawców w pracy z agresywnymi nieletnimi. Propozycje
udoskonaleń w procesie kształcenia pedagogów, [w:] Nauczyciel: misja czy zawód? Społeczne i profesjonalne
aspekty roli, red. P. Rudnicki, B. Kutrowska, M. Nowak-Dziemianowicz, Wydawnictwo Naukowe Dolnośląskiej
Szkoły Wyższej, Wrocław 2008, s. 201-219.
8 R. Szczepanik, Drogi rozwoju zawodowego pedagogów resocjalizacyjnych, [w:] Współczesne wyzwania dla
teorii i praktyki resocjalizacyjnej, red. D. Rybczyńska-Abdel Kawy, M. Heine, A. Karłyk-Ćwik, Wydawnictwo
Edukacyjne Akapit, Wrocław 2013, s. 172-198.
9 A. Karłyk-Ćwik, Wypalenie zawodowe pedagogów resocjalizacyjnych a samoocena ich kompetencji zawodo-
wych, [w:] Niesamodzielność: studia pedagogiki specjalnej, red. M. Sekułowicz, M. Oleniacz, Wydawnictwo
Naukowej Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, Wrocław 2012.
10 A. Karłyk-Ćwik, Pedagog resocjalizacyjny – osobowe i profesjonalne aspekty roli w świadomości studentów
resocjalizacji, „Niepełnosprawność Półrocznik Naukowy” 2012, nr 8, s. 130-148.
104
Katarzyna Okólska
Najogólniej mówiąc, celem praktyk jest zapoznanie studentów z pla-
nowaniem, organizacją i realizacją pracy wychowawczej w wybranych
instytucjach, które są jednocześnie potencjalnym miejscem ich pracy.
W przypadku studentów pedagogiki resocjalizacyjnej sprawa jednak nie
jest jednoznaczna. Możliwy obszar pracy pedagoga resocjalizacyjnego
obejmuje szeroki zestaw instytucji podlegających ministerstwom: rodzi-
ny i pomocy społecznej, sprawiedliwości, edukacji narodowej. Okazuje
się jednak, że aby student mógł uzyskać kompetencje pedagogiczne
zobligowany jest do realizacji praktyk pedagogicznych, które mogą od-
bywać się wyłącznie w placówkach oświatowych, czyli tylko w miejscach
precyzyjnie wskazanych w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej
z 12 marca 2009 r. w sprawie szczegółowych kwalikacji wymaganych
od nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych11.
Nieścisłości w sposobie deniowania kwalikacji pedagoga resocjaliza-
cyjnego oraz rozbieżność między stawianymi przez ustawodawstwo wy-
maganiami a kompetencjami zawodowymi stanowi przedmiot rozważań
Agnieszki Barczykowskiej i Macieja Muskały12. Co ciekawe, w ustawie
nie ma wymienionych zakładów poprawczych, mimo że od kandydata
na stanowisko wychowawcy w tej placówce wymage jest przygotowanie
pedagogiczne, w skład którego wchodzi obligatoryjne odbycie praktyk
w instytucjach oświatowych. Dla chcącego podjąć w nich pracę konieczne
jest posiadanie przygotowania pedagogicznego, ale praktyki, które służą
do jego zdobycia, można realizować tylko w młodzieżowym ośrodku wy-
chowawczym (tj. miejscu, którego specyka pracy oraz funkcje założone
są wyraźnie odmienne od tych, które ma do spełnienia zakład poprawczy).
Reasumując, w obrębie kształcenia akademickiego student pedagogiki
resocjalizacyjnej jest przygotowany do pracy zawodowej w jednostkach
penitencjarnych, sądach (w charakterze kuratorów), placówkach socjali-
zacyjnych, ośrodkach wychowawczych itp. Natomiast, aby jego kwalika-
cje były zgodne z denicją ustawodawcy, powinien zrealizować praktykę
wyłącznie w placówkach oświatowych. W praktyce lepszym posunięciem
studenta będzie wybór szkoły podstawowej, jako miejsca swoich praktyk,
11 Rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 12.03.2009 r. w sprawie szczegółowych kwalikacji
wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli
niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (Dz. U. z 2009 r.
nr 50, poz. 400).
12 A. Baryczkowska, M. Muskała, Pedagogika resocjalizacyjna wobec Procesu Bolońskiego, [w:] Aktualne
osiągnięcia w naukach społecznych a teoria i praktyka resocjalizacyjna, B. Urban (red.), Górnośląska WSP,
Mysłowice 2010.
105
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
niż ośrodka resocjalizacyjnego (np. zakładu poprawczego czy jednostki
penitencjarnej). Co prawda, zdeterminowany kandydat na pedagoga re-
socjalizacyjnego – świadomy swoistych paradoksów narzucanych przez
ustawodawstwo – może poszerzać swoje kompetencje na własną rękę,
tj. w ramach tzw. praktyk fakultatywnych, ale ich organizacja jest już
ograniczona, chociażby przez to, że opiekunowi praktyk w instytucji nie
przysługuje wynagrodzenie od uczelni za piecze nad studentem. Ponadto
należy mieć na uwadze to, że uczelnie nie zawsze zapewniają dostęp
do wszystkich placówek będących w kręgu zainteresowań studentów13.
Biorąc pod uwagę własne obserwacje i doświadczenia wyniesione z toku
studiów – kandydat na praktykanta najtrudniejszy dostęp ma do zakła-
dów karnych.
Jednostki penitencjarne są instytucjami hermetycznymi z racji swojej
społecznej funkcji (izolacja otoczenia). Chociaż literatura dotycząca wię-
ziennictwa jest bogata, a strukturę funkcjonowania więzienia określają
ogólnodostępne akty normatywne, to aby zrozumieć to miejsce, należy
znaleźć się w jego murach (np. jako osoba odbywająca praktyki stu-
denckie). Izolacja społeczna więzienia ma swoje konsekwencje (dotyka
zarówno osób skazanych, jak i pracowników)14. Relacje między funkcjo-
nariuszami i osadzonymi nie należą do najłatwiejszych, co przekłada się
na atmosferę i klimat zawodowy panujący w zakładach karnych15. Status
formalno-prawny danej jednostki penitencjarnej (np. typ więzienia, prze-
znaczenie), a także właściwości architektoniczne (np. system zabezpie-
czeń, warunki socjalne) powodują, że każde więzienie różni się od siebie.
Dlatego, aby mieć właściwe wyobrażenie o pracy w więziennictwie, warto
szukać możliwości znalezienia się w różnych zakładach karnych16.
Celem opracowania jest ukazanie roli i wagi jaką mają wizyty stu-
dentów w jednostkach penitencjarnych. Chcę również wykazać, jakie
oczekiwania towarzyszą studentom w związku z wizytami w więzieniach
oraz w jaki sposób zostały one zaspokojone. Czy obraz rzeczywistości
więziennej ich zaskoczył? Czy wizyty w jednostkach zmieniły stosunek
13 U. Jeruszka, Efektywność kształcenia w szkołach wyższych. „Polityka Społeczna” 2011, nr 1, s. 1-7.
14 P. Szczepaniak, Pedagogika penitencjarna a kara pozbawienia wolności – wybrane zagadnienia metodyki
oddziaływania penitencjarnego, [w:] Polski System Penitencjarny. Ujęcia integralno-kulturowe, dodatek specjalny,
„Forum Penitencjarne” 2013.
15 P. Szczepaniak, Kara pozbawienia wolności a wychowanie, Kaliskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Kalisz
2003.
16 J. Pomiankiewicz, Bezpieczne więzienie – rzeczywistość czy oczekiwania – obraz więziennictwa w Polsce
w oczach studentów, [w:] Blaski i cienie współczesnej przestrzeni penitencjarnej. Człowiek a system, praca
zbiorowa pod red. nauk. P. Stępniaka, Kalisz – Poznań 2014, s. 135-152.
106
Katarzyna Okólska
studentów do tej instytucji (w tym, jako potencjalnego miejsca pracy)?
W jaki sposób studenci deniują więzienie jako miejsce izolacji społecz-
nej i resocjalizacji – przed i po wizycie w zakładzie karnym? Na te pytania
postaram się odpowiedzieć w dalszej części opracowania.
Badania własne
Wiedza, umiejętności oraz określone kompetencje do podjęcia pracy
w Służbie Więziennej nabywane są przez studentów pedagogiki reso-
cjalizacyjnej w ramach przedmiotu pedagogika penitencjarna. Paweł
Szczepaniak17 podkreśla, że mimo interdyscyplinarnego charakteru tej
dziedziny wiedzy specyka zadań pedagogiki penitencjarnej, ze względu
na formalno-prawny charakter kary izolacji realizowanej pod prawnym
przymusem, umiejscawia ją w orbicie nauk prawnych. Jak pisze autor,
może to skutkować ograniczeniem jej „suwerenności” oraz impliko-
wać problemy pedagogiki jako dyscypliny z kręgu nauk o wychowaniu.
„W skrajnym ujęciu pedagogika staje się dyscypliną pozostającą nie tylko
na „usługach” nauk penalnych, ale wręcz bywa włączana w ich zakres”18.
W praktyce kształcenia akademickiego pedagogów resocjalizacyjnych
oznacza to, że problemy wychowawcze są tylko częścią nauczania w ra-
mach przedmiotu. Dominującym obszarem przekazywania wiedzy jest
natomiast aspekt normatywny pedagogiki więziennej. Nacisk kładziony
w programie studiów resocjalizacyjnych na prawno-formalne aspekty
funkcjonowania więzienia może sprzyjać kształtowaniu się ambiwalent-
nego wyobrażenia o więzieniu: z jednej strony upraszcza jego obraz,
a z drugiej komplikuje (normatywny przekaz płynący z przepisów praw-
nych dla studentów pedagogiki może być abstrakcją, „teorią” konieczną
do mechanicznego przyswojenia i nie pozostającą w związku z resocjali-
zacją rozumianą jako forma oddziaływania wychowawczego).
Niewątpliwie znacząca liczba aktów normatywnych, które dotyczą za-
sad funkcjonowania jednostek penitencjarnych i które wpisują się w treści
wielu zajęć na uczelni stymuluje ciekawość studentów (Co się właści-
wie dzieje w murach więzienia? Jak wygląda zastosowanie przepisów
17 P. Szczepaniak, Konteksty pedagogiki penitencjarnej. „Resocjalizacja polska” 2011, nr 2, s. 110-133.
18 Ibidem, s. 125.
107
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
w praktyce? W jaki sposób przepisy prawne rzutują na organizacje
i przebieg oddziaływań pedagogicznych?).
Inspiracją do badań były własne obserwacje w czasie wizyt w za-
kładach karnych Naukowego Koła Resocjalizacji Wydziału Nauk o Wy-
chowaniu Uniwersytetu Łódzkiego. W roku akademickim 2014/2015
i 2015/2016 były zrealizowane cztery wizyty. Cieszyły się one dużym
zainteresowaniem studentów. Towarzyszyły im określone emocje – lęk,
niepewność oraz fascynacja (związana z poszukiwaniem sensacji) i za-
ciekawienie wynikające z rzeczywistych zainteresowań. Studenci żywo
dyskutowali na temat tego, co mogli zaobserwować i co wynieśli z wizyt
w jednostkach penitencjarnych. Uznałam, że jest to ciekawy problem.
Jawi się bowiem pytanie: jakie są oczekiwania studentów związane z za-
kładem karnym jako miejscem izolacji społecznej oraz przebiegu resocja-
lizacji, a także jakie są ich wrażenia dotyczące klimatu panującego w tych
jednostkach? Pobieżne obserwacje kazały mi sądzić, że ich reakcje były
zróżnicowane – od zachwytu po rozczarowanie. Po pierwsze powodowa-
ne to było niewątpliwie sposobem „przyjęcia” studentów do zakładów
karnych, pod drugie zaś ich specycznym nastawieniem oraz posiadaną
na ten temat wiedzą (wynikającą z rzeczywistego zainteresowania, a nie
incydentalnego zachwytu problematyką).
Jednostki penitencjarne, które zwiedzili studenci Naukowego Koła
Resocjalizacji różniły się pod względem wielkości, rodzaju, typu, sys-
temu wykonywania kary pozbawienia wolności, a przez to panującego
tam klimatu. Analiza treści stron internetowych wymienionych zakładów
penitencjarnych19 pozwoliła na dokonanie krótkiej ich charakterystyki:
Zakład Karny w X ma blisko 1000 miejsc dla osadzonych mężczyzn.
Jest to jednostka typu zamkniętego z oddziałami typu półotwartego dla
skazanych młodocianych odbywających karę po raz pierwszy, a także
aresztu śledczego. Ma również osobny oddział terapeutyczny, w któ-
rym przebywają osoby z niepsychotycznymi zaburzeniami psychiczny-
mi lub upośledzone umysłowo. Osadzeni mają możliwość korzystania
z różnych miejsc o charakterze kulturalno-oświatowym i sportowym,
np. biblioteki, świetlicy, boiska sportowego. Ponadto, świetlica centralna
pełni dodatkowo funkcję kaplicy. Zakład karny organizuje osadzonym
nieodpłatne prace porządkowe na rzecz społeczności lokalnej, w zależ-
ności od wyroku i systemu, w jakim odbywają karę.
19 http://www.sw.gov.pl/ (dostęp: 03.02.2017).
108
Katarzyna Okólska
Zakład Karny w Y jest jednostką, której powierzchnia zapewnia moż-
liwość przyjęcia ponad pół tysiąca skazanych. Jest to zakład karny typu
zamkniętego dla recydywistów penitencjarnych, ale jest to oznaczenie
formalne, ponieważ przebywają w nim również skazani odbywający karę
po raz pierwszy oraz ukarani. Jest to niezbędny zabieg dla usprawnienia
pracy sądów i prokuratur, które znajdują się w niedalekiej odległości.
Dodatkowo, jednostka penitencjarna posiada również oddział terapeu-
tyczny dla osób z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi i upośle-
dzonymi umysłowo, jak również oddział dla tymczasowo aresztowanych.
Więzienie to zapewnia skazanym zajęcia o charakterze sportowym oraz
kulturalno-oświatowym, przede wszystkim za sprawą funkcjonującego
centrum kształcenia ustawicznego, warsztatu terapii zajęciowej oraz
biblioteki. Jednostka współpracuje także z wieloma zewnętrznymi ośrod-
kami kulturowymi czy związkami wyznaniowymi, co ma również walor
terapeutyczny.
Zakład Karny w Z jest zakładem penitencjarnym typu półotwartego dla
recydywistów, a także dla osób tymczasowo aresztowanych i osadzonych
przebywających tymczasowo w jednostce. Dysponuje również oddziałem
terapeutycznym dla skazanych uzależnionych od środków odurzających
lub psychotycznych. Jednostka zapewnia skazanym możliwość korzysta-
nia z biblioteki, świetlic i dwóch boisk sportowych. Zakład daje także
skazanym szansę na odpłatną pracę, np. w rmach budowlanych czy
drogowych. Skazani są także zatrudniani w ramach nieodpłatnej pracy
na rzecz społeczności lokalnej m.in. w szkołach, szpitalach oraz na rzecz
samorządu miasta i powiatu.
Zakład Karny w XY może pomieścić blisko 1000 osadzonych. Jest
przeznaczony dla recydywistów penitencjarnych i odbywających karę
pozbawienia wolności po raz pierwszy. Jednostka dysponuje oddziałem
terapeutycznym dla osadzonych uzależnionych od alkoholu. Jest to jed-
nostka typu półotwartego. Na terenie zakładu karnego znajduje się
boisko do piłki siatkowej i plażowej oraz wielofunkcyjne boisko do zajęć
sportowych lub rekreacyjnych. Dodatkowo więźniowie mają możliwość
korzystania z warsztatów na terenie jednostki penitencjarnej.
Przechodząc do omówienia organizacji wizyt studentów w jednost-
kach penitencjarnych, mogę powiedzieć, że różniły się one zasadniczo.
W jednym z zakładów karnych studenci mieli zasugerowane, by raczej
nie wchodzić w rozmowy ze skazanymi, a w innych organizowano im
specjalne spotkania z poszczególnymi osadzonymi. Pracownicy jednych
109
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
zakładów karnych ograniczali się właściwie do prezentacji prawno-for-
malnych aspektów funkcjonowania systemu penitencjarnego w Polsce,
a innych kładli nacisk na zapoznanie studentów z warunkami i organiza-
cją pracy w jednostce (w tym także dzielili się własnymi doświadczeniami,
obserwacjami poniesionymi z praktyki zawodowej, co szczególnie cie-
szyło się zainteresowaniem). Jeden z zakładów karnych przygotował się
do wizyty niezwykle drobiazgowo, zapewnił zwiedzającym różne zajęcia
(zademonstrowano nawet pełny ekwipunek funkcjonariusza). W zakła-
dach karnych skupiano się na pracy funkcjonariusza (różnych działów),
jak również na obszarach dotyczących interakcji z osadzonymi. Prawie
wszystkie placówki umożliwiły wejście na różne oddziały, w zależności ja-
kimi dysponowały, co pozwoliło na wnikliwe ich poznanie. Należy zazna-
czyć, że za każdym razem grupa studentów mogła doświadczyć wymogów
i restrykcji dotyczących wchodzenia na teren jednostki penitencjarnej,
jak i opuszczania jej. Procedury te były stresujące dla części studentów,
jednak były naturalną i dodatkową lekcją wiedzy związaną z organizacją
jednostek penitencjarnych.
Wywiady swobodne zostały przeprowadzone z 9 studentami pedago-
giki resocjalizacyjnej. Badani byli zróżnicowaną grupą ze względu na rok
studiów (I i II stopień), a także z uwagi na bezpośredni kontakt z rze-
czywistością więzienną. Wśród badanych tylko jedna osoba realizowała
praktyki studenckie w jednostce penitencjarnej. Zamierzeniem moim
było pozyskanie wypowiedzi studentów, którzy mają za sobą osobiste
obserwacje zakładu karnego (6 osób) i tych, którzy takich doświadczeń
jeszcze nie mają (3 osoby). Wywiady przeprowadziłam zimą 2016 r.
Pytania do studentów dotyczyły następujących problemów: oczeki-
wania studentów podczas wizyty w jednostce penitencjarnej, stosunek
studentów do zakładów karnych, sposób deniowania zakładów karnych
przez studentów oraz ich opinia na temat warunków realizowania kary
pozbawienia wolności.
Celem moich badań było skonfrontowanie wyobrażeń studentów
pedagogiki resocjalizacyjnej, którzy nie mieli bezpośredniego kontaktu
z zakładem karnym na temat rzeczywistości więziennej z odczuciami
tych, którzy już byli w jednostce penitencjarnej. Ważnym obszarem
moich dociekań było również rozpoznanie oczekiwań studentów wobec
wizyt w zakładach karnych. Zamierzam także wykazać, że bezpośredni
kontakt z pracą zawodową funkcjonariusza Służby Więziennej pozwala
na znaczną rewizję poglądów oraz modykację pierwotnych wyobrażeń
110
Katarzyna Okólska
studentów pedagogiki resocjalizacyjnej na temat przyszłej pracy w jed-
nostce penitencjarnej. Pragnę tym samym zwrócić uwagę na role oraz
znaczenie organizowania studentom podobnych przedsięwzięć w proce-
sie ich kształcenia akademickiego.
Powody zainteresowań i oczekiwania studentów
związane z wizytami w jednostkach penitencjarnych
Pierwszym przedmiotem analizy były wypowiedzi dotyczące motywów
skłaniających studentów do wizyty w jednostce penitencjarnej. Zakłady
karne − cel wizytacji − były znacznie oddalone od Łodzi. Czas potrzebny
na dojazd, a także związany z procedurami wejścia do jednostki i samej
wizyty to zazwyczaj wiele godzin. Mimo że wiązało się to z koniecznością
dostosowania wizyty do obowiązków akademickich oraz określonego
zaangażowania − chętnych nie brakowało. I tak osoby, które nigdy nie
były za murami jednostki penitencjarnej, były niepewne tego, co zoba-
czą. Oczekiwania jakie formułowali były dwojakie. Jedni artykułowali
je na bardzo wysokim poziomie ogólności i nie mieli sprecyzowanych
zainteresowań (np. chęć zapoznania się ze sposobem funkcjonowania
więzienia), drudzy nastawieni byli przede wszystkim na spotkanie z osa-
dzonymi. Drugi rodzaj oczekiwań można by, co prawda, rozważać przez
pryzmat swoistego poszukiwania sensacji przez studentów, jednak należy
zrozumieć perspektywę studentów: podczas wykładów bardzo dużo słyszą
o przestępcach, motywach łamania norm prawnych, uwarunkowaniach
popełniania zbrodni. Być może więc kieruje nimi naturalna ciekawość
„innych”, „dewiantów” – nie tylko związana z sensacją, ile zaspokoje-
niem potrzeby dowiedzenia się czegoś więcej o nich – być może dzięki
osobistemu kontaktowi:
„Szczerze mówiąc, nie zastanawiałam się nad tym, ale mam nadzieję,
że będę miała później dużo rzeczy do przemyślenia, nad którymi będę
mogła się zastanowić, i że zobaczę rzeczy, nad którymi nie zastanawiałam
się wcześniej i które mnie zaskoczą. Interesuje mnie możliwość spotkania
późniejszego z więźniami i taki bezpośredni kontakt”.
„Na pewno mam oczekiwania, co do wiedzy merytorycznej, przy-
bliżenia przepisów, ewentualnie zasad wewnętrznych, które panują,
111
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
bo zewnętrzne raczej wszyscy znają. Tak naprawdę nie wiem, czego mogę
się spodziewać, dlatego trudno mi sprecyzować moje oczekiwania”.
Tylko jeden student niebędący wcześniej w zakładzie karnym miał
mocno sprecyzowane powody, dla których zdecydował się na wzięcie
udziału w takim wyjeździe. Wśród jego oczekiwań znalazły się konkretne
sprawy organizacyjne i techniczne więzienia:
„Mam nadzieję, że zobaczę każdy aspekt tego więzienia, jak to wyglą-
da od strony technicznej, jak wyglądają cele, jaki jest system wydawania
posiłków”.
Studenci, dla których wyjazd do zakładu karnego nie był nowością
zamierzali dokonać porównania jednostek penitencjarnych, które zwie-
dzali w przeszłości. W odróżnieniu od tych, którzy nie byli wcześniej
w więzieniu, nie wyrażali też chęci uzyskiwania informacji o placówce,
które są powszechnie dostępne lub które są im znane z zajęć.
„Mam nadzieję, że zobaczymy inne warunki, różniące się od innych
zakładów karnych, że nie będą już nam mówić co doskonale wiemy z ko-
deksu karnego, i mam nadzieję, że będziemy mieli możliwość porozma-
wiania chociaż z jednym osadzonym”.
„Chcę zobaczyć jak najwięcej, by porównać te warunki z innymi wię-
zieniami”.
Analiza danych z wywiadu pozwala sądzić, że do głównych powodów
rozczarowania kolejną wizytą w zakładzie karnym należało wrażenie pew-
nej rutyny towarzyszącej oprowadzającym funkcjonariuszom. W każdym
więzieniu goście musieli przebrnąć przez dwie części wizyty. W pierwszej
zwykle spotykali się w wielkiej sali, w której funkcjonariusz prezentował
im dane dotyczące jednostki. Niestety niezwykle rzadko były to informacje
dotyczące zakładu, w którym przebywali. Najczęściej był to krótki wykład
obejmujący opis całego systemu penitencjarnego w Polsce. I tak, studenci
resocjalizacji musieli spędzić znaczną część czasu w zakładzie, zapoznając
się z treściami, które były im dobrze znane i stanowiły przegląd wybra-
nych aktów prawnych. Dopiero w drugiej części wizyty byli oprowadzani
po jednostce. Zdarzało się, że wizyta w jednostce ograniczała się jedynie
do pierwszej części wizyty (wysłuchania wykładu na temat działalności
więziennictwa w Polsce w murach więzienia).
Co ciekawe, nawet wśród tych, którzy mieli za sobą już wcześniej
wizyty w więzieniach nie brakowało osób, które przede wszystkim chcia-
ły spotkać się z osadzonymi. Przykładowo, dla jednej ze studentek był
to główny powód, dla którego zdecydowała się na wyjazd do jednostki
112
Katarzyna Okólska
penitencjarnej. Być może studenci są usatysfakcjonowani swoją wiedzą
na temat więzienia jako instytucji i zasad w niej panujących, a to czego
im brakuje to bezpośredni kontakt z osobami resocjalizowanymi (chęć
poznania ich, swoista potrzeba oswojenia się, skonfrontowania). Mimo
prób poszukiwania racjonalnych (tj. odnoszących się do innych warto-
ści niż sensacja) uzasadnień dla tego rodzaju postawy, oczekiwania te
należy postrzegać krytycznie. Każdy zakład karny jest inny, dlatego tak
jak zasadna jest chęć porównania różnych placówek, tak zupełne ignoro-
wanie tych obszarów jest całkowicie niezrozumiałe. Można także zadać
następujące pytanie: skoro są to studenci pedagogiki resocjalizacyjnej
i bardziej interesuje ich kontakt z człowiekiem, a nie samo działanie
instytucji, to dlaczego w ich kręgu zainteresowań nie pojawili się „prze-
ciętni” pracownicy więzienia i oczekiwania, że będą mogli podjąć z nimi
rozmowę na temat ich zawodu?
„No właśnie, chcę zobaczyć tych recydywistów, prawda, osoby, które
popełniły te najcięższe, bo jednak to jest więzienie typu zamkniętego?
Tam są najgorsi. Myślę, że będzie ciekawie. Jestem podekscytowana”.
„Może spotkania z jakimiś więźniami”.
„Że będziemy mogli porozmawiać z więźniami i żebyśmy mogli zoba-
czyć jak najwięcej”.
Sposoby deniowania funkcji zakładu karnego
Kolejnym analizowanym zagadnieniem jest sposób deniowania za-
kładu karnego przez studentów pedagogiki resocjalizacyjnej. Osoby, któ-
re nigdy nie były w jednostce penitencjarnej tak deniowały to miejsce:
„Przede wszystkim miejsce izolacji osób, które popełniły czyn karalny,
po to, aby odizolować te osoby od społeczeństwa”.
„Powinno być to miejsce odbywania kary, a czy tak jest rzeczywiście?
Odbywanie kary powinno być ukierunkowane na sankcjonowanie w jakiś
sposób zachowań nieakceptowanych społecznie, wydaje mi się, że więź-
niowie mają mimo wszystko zbyt dobrze”.
Przede wszystkim należy zauważyć, że respondenci uciekali się do wy-
raźnie zsubiektywizowanej oceny zakładu karnego, opartej w dużej mie-
rze na emocjach, a nie na wiedzy. Wypowiedzi studentów obnażają ich
stosunek nie tylko do miejsca, ale przede wszystkim do osób osadzonych.
Jest to niepokojące, jeżeli kandydat na pedagoga resocjalizacyjnego
113
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
twierdzi, że więźniowie „mają mimo wszystko zbyt dobrze”. Oczywiście
trzeba pamiętać, że osoby badane nie żyją w próżni informacyjnej i ich
„denicje” mogą być zaczerpnięte z literatury naukowej czy wiedzy wy-
niesionej z zajęć na uczelni, ale także z lmów, Internetu, prasy, książek,
które niekoniecznie mają status naukowy, a nastawione są na sensację
i wywoływanie skrajnych emocji odbiorców. Mimo to, wypowiedzi stu-
dentów napawają pesymizmem. Trudno bowiem usprawiedliwić studenta
(szczególnie pedagogiki resocjalizacyjnej), aby dysponował tak stereo-
typową i potoczną wiedzą, opowiadającą się za zaostrzeniem prawa
i obniżeniem socjalnych warunków życia osadzonych. Źródła informacji
dotyczących więziennictwa należy selekcjonować, zwłaszcza wtedy, gdy
jest się studentem resocjalizacji.
Natomiast osoby, które już były w jednostce penitencjarnej, deniowa-
ły to miejsce inaczej. Ich wypowiedzi były bardziej rozbudowane, a także
towarzyszyły im specyczne emocje oraz reeksje. Można wyróżnić na-
stępujące rodzaje denicji:
1. Denicje nacechowane przeciwstawnymi kategoriami opisu:
„Przygnębiające, ale wymarzone miejsce pracy”.
„Mnie to osobiście fascynuje, ale znaleźć bym się tam nie chciała,
po niewłaściwej stronie”.
2. Denicje akcentujące funkcje społeczne, jakie ma do spełnienia
zakład karny:
„To jest instytucja, która musi być. Podchodzę do tego tak z dystansem,
jakoś tak emocjonalnie, nie myślę o tym, nie jest niczym wyjątkowym”.
„Na pewno takim odizolowaniem od otoczenia”.
3. Denicje „eksperckie”:
„Miejsce, w którym powinna odbywać się ponowa socjalizacja osób,
które w pewnym momencie zboczyły z właściwej drogi. Jednak jest to in-
stytucja, która zapewnia sztuczne warunki i po wyjściu więźniowie nie
są na bieżąco z tym, co się dzieje w świecie zewnętrznym, wprowadza ich
to na pewno w zakłopotanie. Ciężko im się ponownie włączyć w tkankę
społeczną”.
114
Katarzyna Okólska
„Resocjalizacja nie kończy się na tym, że oni wyjdą, zamykamy wię-
zienie i koniec. Tylko ona jeszcze trwa po wyjściu z więzienia, czyli to jest
układanie sobie życia, właściwie powrót do tego, żeby jakoś funkcjonować
w społeczeństwie na nowo, no i uważam, że to jest jeszcze niedopraco-
wane”.
W ostatnią grupę denicji wpisuje się obraz więzienia jako świata
odmiennego kulturowo, obcego. Charakterystyki studentów odwołują
się do wrażeń towarzyszących przeżywaniu przygody, fascynacji wynika-
jącej z zetknięcia się z obcą kulturowo rzeczywistością społeczną, a nawet
podniecenia towarzyszącego doświadczeniem:
„Dla mnie jest to bardzo ciekawe miejsce z racji tego, że lubię to miej-
sce powiedzmy zwiedzać”.
„Mnie osobiście to fascynuje, to jest coś bardzo ciekawego, i to jest
super przeżycie”.
Najbardziej widoczną różnicą pomiędzy denicjami osób, które nie
zwiedzały jednostki penitencjarnej i tymi, którzy w tym miejscu mieli
możliwość już być, jest element wartościujący ich wypowiedzi. Można
wysnuć przypuszczenie, że w drugiej grupie osób badanych są studenci
starszych roczników, którzy po pierwsze mają być może większą wiedzę,
a po drugie mogli osobiście zmierzyć się z zakładem karnym i zastanowić
się, co to jest za miejsce, czym się charakteryzuje. Jest to sytuacja, która
potwierdza potrzebę bezpośredniego kontaktu studentów z hermetycz-
nymi instytucjami, które są ich potencjalnym miejscem pracy.
Więzienie jako miejsce odbywania
kary pozbawienia wolności
Następnym obszarem analizy są wypowiedzi dotyczące szeroko
rozumianych warunków materialnych oraz klimatu społecznego towa-
rzyszącego instytucji. W kwestii wyobrażenia warunków materialnych
dominowały pesymistyczne wizje studentów, którzy nie mieli dotąd bez-
pośredniego kontaktu z zakładem karnym.
115
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
„Na pewno małe pomieszczenia, bez większej ilości elektroniki, tu-
dzież telewizorów, konsoli. Zawsze mi się kojarzą łóżka dwupiętrowe”.
„Raczej nie są dobre, gdyż na małej przestrzeni mieszka sporo ludzi
i wygód zapewne też nie ma”.
Jak widać, studenci spodziewają się, że więzienie jest słabo wyposażone,
ponure, bez szczególnych wygód. Nie znaczy to jednak, że owe wyobra-
żenia są akceptowane przez nich, ponieważ ich słowa na to nie wskazują.
Niektórzy w wypowiedziach sugerują specyczne oczekiwania, że więzie-
nie jest miejscem, w którym warunki i ogólna atmosfera są coraz lepsze:
„Mam nadzieję, że będą dobre i wiele się teraz mówi, że jest poprawa
warunków”. „Jeśli chodzi o warunki sanitarne i higieniczne, mam nadzie-
ję, że mile się zaskoczę”. „Dla więźniów zdecydowanie będzie to miejsce
o godnych warunkach, a przynajmniej mam taką nadzieję”.
Co ciekawe, ci którzy mieli już za sobą wizyty w jednostkach peniten-
cjarnych pozytywnie oceniają warunki socjalne tam panujące. Nawet,
jeśli pojawiają się sugestie, że pomieszczenia są małe i niewygodne,
to studenci wyraźnie lokują swoje odczucia w „ustawodawstwie” – czyli
podkreślają, że warunki są zgodne z istniejącymi przepisami:
„Zgodnie wymogami państwowymi wszystko się zawsze zgadzało, ale
czy warunki w celach się różniły (…), tak samo jak w akademikach nawet
chyba lepsze, czasami nawet PlayStation się pojawiało. Także, serio, nie
mają aż tak źle”.
„No mają telewizory, siłownie i jakieś boiska nie zawsze dostępne dla
więźniów”. „No odpowiednie mi się wydaje dla osób odbywających karę
w więzieniu. Chociaż metraż celi jest bardzo niewielki, aczkolwiek takie
są przepisy, więc tego się nie przeskoczy”.
„Jakie warunki? − No sympatyczne, mają dobre cele, prawda, łóżko
mają, mogą tutaj się kimnąć”.
Warto zwrócić uwagę, że w tej grupie pojawiły się osoby, które sugero-
wały, że warunki bytowe, jakie panują w więzieniach, są zbyt wyszukane
jak na miejsce przeznaczone dla osób odbywających karę pozbawienia
wolności, co również jest niepokojące, biorąc pod uwagę fakt, że autora-
mi tych wypowiedzi są przyszli pedagodzy:
116
Katarzyna Okólska
„Odbywają karę, prawda, toteż nie możemy dać im nie wiadomo jakich
luksusowych warunków”.
„Dobre, czasem nawet aż za dobre”.
Znalazła się również wśród respondentów będących wcześniej w jed-
nostce penitencjarnej osoba, która bardzo krytycznie podeszła do warun-
ków bytowych w zakładach karnych. Zaskakujące jest, że był to jedyny
rozmówca, który poddał tak negatywnej ocenie omawiany obszar. Być
może ta osoba dostrzegała pewne obiekty, na które inni studenci nie
zwracali uwagi, i do tych elementów odniosła swoją wypowiedź:
„Fatalne są małe cele, mało higieniczne warunki panujące w celach
i wszędzie nie ma drzwi od kibelka. Jest syf, brud i ubóstwo”.
Odbiór rzeczywistości więziennej
przez wizytujących studentów
Na to czy zostały zaspokojone oczekiwania studentów podczas wizyty
w zakładzie karnym miało wpływ kilka czynników, ale przede wszystkim
był to sposób przyjęcia studentów przez jednostkę penitencjarną oraz
samo nastawienie studentów. Te osoby, które poszukiwały sensacji i były
ukierunkowane na kontakt z więźniami nie były zadowolone:
„Czasami za dużo teorii jest, później tak szybko, szybko chodzimy
po placówce i koniec. Zdecydowanie chciałabym mieć większy kontakt
z więźniami, ponieważ to od ich strony troszeczkę (…), jak wygląda cała
struktura więzienna i żeby poznać ich historię. W X mieliśmy taką moż-
liwość”.
„Czasami brakowało tego kontaktu z więźniami, a i dla więźniów
byłaby to jako taka rozrywka, bo siedzą sami”.
Studenci na ogół wyrażali zadowolenie z tego, w jaki sposób było
organizowane oprowadzanie ich po zakładzie karnym. Dokonywali
również porównań jednostek penitencjarnych, w których wcześniej byli,
co wskazuje na reeksję na temat tego, co zobaczyli i czego nie zobaczyli,
i dlaczego im tego nie pokazano:
117
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
„Dotychczas wszystkie zakłady karne spełniły oczekiwania, jeśli chodzi
o zwiedzanie, nie czułyśmy niedosytu. Było tak akurat dobrze zorganizo-
wane w zakładzie karnym”.
„Wszystkie zakłady karne spełniły moje oczekiwania, wszystko było ra-
czej dobrze zorganizowane, zawsze zobaczyłam to co mnie interesowało.
„We wszystkich więzieniach pokazali nam wszystko co nas intereso-
wało. Dzięki temu możemy porównać w jakim zakładzie, jakie warunki
panują”.
Ponadto znaleźli się studenci, którzy dużą wagę przywiązywali do kon-
taktu z pracownikami zakładów karnych, co może sugerować, że poważnie
myślą o pracy w więzieniu. Wskazuje to również na wysoką świadomość
studentów dotyczącą możliwości jakie niesie ze sobą wizyta w zakładzie
karnym, podczas której można o wszystko zapytać funkcjonariuszy. Waż-
ne jest również zainteresowanie oddziaływaniem tak specycznej pracy
na życie prywatne, to świadczy o wysokim poziomie odpowiedzialności:
„Żadnych oczekiwań nie miałem, byłem tylko ciekawy, zawsze wszyst-
ko było pokazane, nie pominięto nigdy, zawsze zależało mi na tym, jak
to widzi Służba Więzienna, bo to oni mają ze wszystkim taką bezpośred-
nią styczność. Z punktu widzenia systemu, jak to funkcjonuje, to warto
rozmawiać ze Służbą Więzienną, bo czasami są uważani za świrów,
a to są normalni ludzie, bo to oni muszą rozmawiać z gościem, który
połknął przed chwilą pół wiadra, albo 14 zapalniczek, albo wsadził sobie
znów gwóźdź w mózg. Taki człowiek musi wrócić do domu i powiedzieć
żonie siemanko, jak tam? Mówili tak w Y: <My jesteśmy normalnymi
ludźmi, mamy rodziny, pijemy wódkę> i oni najlepiej nam to pokazali.
Zwykła praca, zwykła instytucja, nie ma co się rozczulać nad tym”.
„Ciekawa jest też perspektywa Służby Więziennej oraz wychowawców,
często wychowawcy są mało dostępni”.
Biorąc po uwagę powyższe wypowiedzi, można również zauważyć,
że studentów najmniej interesował przekaz wiedzy merytorycznej do-
tyczącej struktury funkcjonowania zakładów karnych. Zapewne wynika
to z przesytu informacji na ten temat przekazywanych podczas zajęć
akademickich, a także powszechnej dostępności aktów normatywnych,
które − jak wcześniej zostało wspomniane − są studentom doskonale
znane.
118
Katarzyna Okólska
Podsumowanie
Wyobrażenia dotyczące danej profesji młodych osób stojących przed
wyborem zawodu są ważnym elementem przekładającym się na dalsze
życiowe wybory. W przypadku pedagoga resocjalizacyjnego jego przyszłe
działania będą również rzutowały na życie podopiecznych i dlatego wy-
borom zawodowym powinna towarzyszyć szczególna reeksja i wiedza.
Aby przekonania studentów, dotyczące wybranych profesji, były zgodne
z ich realnym obrazem, należy umożliwić im bezpośredni kontakt z po-
tencjalnymi miejscami pracy. Szczególnie jest to ważne w instytucjach
zamkniętych, takich jak więzienie.
Wyniki badań wykazały, że studenci mają często niejasny obraz miej-
sca, jakim jest zakład karny. Co prawda wchodzą na teren jednostek
penitencjarnych z określonym nastawieniem i wiedzą wyniesioną z toku
studiów (w badaniach widać różnicę w tym zakresie między studentami
I i II stopnia), ale obraz ich przyszłej pracy zawodowej nabiera konkret-
nych kształtów dopiero po kilku wizytach w więzieniach.
Niewątpliwie na wyobrażenie więzienia rzutują przekazy medialne,
nierzadko nastawione na poszukiwanie sensacji. Wizyty w jednostkach
penitencjarnych dają możliwość werykacji stereotypowej wiedzy. Stu-
denci pedagogiki resocjalizacyjnej wykazują ogromne zaciekawienie
możliwością wejścia do więzienia oraz bycia oprowadzonym po całym
kompleksie. Czasami to wynika z czystej ciekawości (i chęci zweryko-
wania posiadanych stereotypów), ale częściej jest to dla nich poznawcze
i pozwala zminimalizować poczucie abstrakcji i teorii zdobytej w ramach
studiów. Ważne jest, aby studenci mogli się przekonać z czym wiąże się
praca w miejscach izolacji społecznej i jaka jest jej specyka. Niewąt-
pliwie rzutuje to na plany zawodowe oraz zwiększa samoświadomość
możliwości lub ograniczeń (np. samopoczucie w warunkach izolacji,
wrażenie powodowane rygorystycznymi procedurami wewnątrz zakładów
karnych). Co więcej, wizyty w więzieniach mogą w pewien sposób niwe-
lować ryzyko wypalenia zawodowego bądź rozczarowania po podjęciu
pracy zawodowej20.
Jest jeszcze jeden wymiar konfrontacji studentów z rzeczywistością
więzienną. Obcowanie z praktyką umożliwia podjęcie inicjatyw i różnych
20 A. Karłyk-Ćwik, Wypalenie zawodowe pedagogów resocjalizacyjnych a samoocena ich kompetencji zawodo-
wych, [w:] Niesamodzielność: studia pedagogiki specjalnej, red. M. Sekułowicz, M. Oleniacz, Wydawnictwo
Naukowe Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, Wrocław 2012.
119
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
projektów podczas studiów. Dostarcza też pomysłów na indywidualny
sposób działania. Dodaje motywacji do poszerzania wiedzy i umiejęt-
ności.
Szczególną uwagę zwraca niepokojąco zaznaczający się w wypo-
wiedziach studentów sposób opisu rzeczywistości więziennej oparty
na wiedzy potocznej i stereotypowej. Brak krytycznej postawy studentów
pedagogiki resocjalizacyjnej co do informacji „pozaksiążkowych” napa-
wa pesymizmem. To właśnie dlatego wizyta w zakładzie karnym może
uwrażliwić osoby zwiedzające na niektóre kwestie, np. na warunki bytowe
panujące w więzieniach, czy samych skazanych.
Wreszcie potrzebę umożliwiania studentom pedagogiki resocjaliza-
cyjnej bezpośredniego kontaktu z jednostką penitencjarną podkreśla
różnica w opiniach osób, które zwiedzały zakład karny i tych, którzy takiej
okazji nie mieli. Obcowanie z tą instytucją skłania studentów do głębokiej
reeksji, co można było zauważyć w wypowiedziach respondentów (dość
rażący rozdźwięk pomiędzy ich wyobrażeniami a wrażeniami i spostrze-
żeniami wyniesionymi z murów więzienia). Dlatego tym bardziej należy
dostarczać studentom takich doświadczeń, aby mogli w świadomy sposób
dokonywać wyborów w przyszłości (nie tylko dotyczących swojej pracy,
ale także będących częścią ich przyszłych obowiązków zawodowych).
Powyższe reeksje mają również implikacje dla sposobu organizowa-
nia wizyt studenckich przez funkcjonariuszy. Odwiedzający zakłady karne
młodzi ludzie to najczęściej studenci prawa lub resocjalizacji – studiów,
w ramach których treści poświęcone formalnym aspektom funkcjono-
wania więziennictwa zaznaczają się w sposób istotny. Dlatego ważne
jest stworzenie im możliwości wniknięcia w świat społeczny więzienia
(jako miejsca odbywania kary pozbawienia wolności i obszaru aktywności
zawodowej człowieka) tak, by mogli skonfrontować posiadaną wiedzę
teoretyczną z praktyką.
120
Katarzyna Okólska
Bibliograa
Baryczkowska A., Muskała M., Pedagogika resocjalizacyjna wobec Procesu Bolońskiego,
[w:] Aktualne osiągnięcia w naukach społecznych a teoria i praktyka resocjalizacyjna,
Bronisława Urban (red.), Górnośląska WSP, Mysłowice 2010.
Jarnecki W., Motywy wyboru studiów i kierunku studiów wyższych. Wybory decyzyjnych
podmiotów gospodarczych, „Studia i Prace Wydziału Nauk Ekonomicznych i Za-
rządzania” 2008, nr 3.
Jeruszka U., Efektywność kształcenia w szkołach wyższych, „Polityka Społeczna” 2011,
nr 1.
Karłyk-Ćwik A., Kompetencje zawodowe wychowawców w pracy z agresywnymi nieletni-
mi. Propozycje udoskonaleń w procesie kształcenia pedagogów, [w:] Nauczyciel: misja
czy zawód? Społeczne i profesjonalne aspekty roli, red. P. Rudnicki, B. Kutrowska,
M. Nowak-Dziemianowicz, Wydawnictwo Naukowe Dolnośląskiej Szkoły Wyższej,
Wrocław 2008.
Karłyk-Ćwik A., Pedagog resocjalizacyjny – osobowe i profesjonalne aspekty roli w świa-
domości studentów resocjalizacji, „Niepełnosprawność Półrocznik Naukowy” 2012,
nr 8.
Karłyk-Ćwik A., Wypalenie zawodowe pedagogów resocjalizacyjnych a samoocena
ich kompetencji zawodowych, [w:] Niesamodzielność: studia pedagogiki specjalnej,
red. M. Sekułowicz, M. Oleniacz, Wydawnictwo Naukowe Dolnośląskiej Szkoły
Wyższej, Wrocław 2012.
Konopczyński M., Metody twórczej resocjalizacji: teoria i praktyka wychowawcza, Wy-
dawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007.
Kusztal J., Sztuka J., Pedagog w resocjalizacji wobec zmian w systemie edukacji, „Reso-
cjalizacja Polska” 2012, nr 3.
Pomiankiewicz J., Bezpieczne więzienie – rzeczywistość czy oczekiwania – obraz wię-
ziennictwa w Polsce w oczach studentów, [w:] Blaski i cienie współczesnej przestrzeni
penitencjarnej. Człowiek a system, praca zbiorowa pod red. nauk. P. Stępniaka,
Kalisz – Poznań 2014, s. 135-152.
Szczepaniak P., Kara pozbawienia wolności a wychowanie, Kaliskie Towarzystwo Przy-
jaciół Nauk, Kalisz 2003.
Szczepaniak P., Konteksty pedagogiki penitencjarnej, „Resocjalizacja polska” 2011, nr 2.
Szczepaniak P., Pedagogika penitencjarna a kara pozbawienia wolności – wybrane za-
gadnienia metodyki oddziaływania penitencjarnego, [w:] Polski System Penitencjarny.
Ujęcia integralno-kulturowe, dodatek specjalny, „Forum Penitencjarne” 2013.
Szczepanik R., Drogi rozwoju zawodowego pedagogów resocjalizacyjnych, [w:] Współcze-
sne wyzwania dla teorii i praktyki resocjalizacyjnej, red. D. Rybczyńska-Abdel Kawy,
M. Heine, A. Karłyk-Ćwik, Wydawnictwo Edukacyjne Akapit, Wrocław 2013.
121
Rzeczywistość więzienna w odbiorze studentów pedagogiki resocjalizacyjnej
Akty prawne:
Rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 12.03.2009 r. w sprawie szczegółowych
kwalikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w któ-
rych można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukoń-
czonego zakładu kształcenia nauczycieli (Dz. U. z 2009 r. nr 50, poz. 400).
Źródła internetowe:
http://www.sw.gov.pl/