Content uploaded by Zbigniew Nerczuk
Author content
All content in this area was uploaded by Zbigniew Nerczuk on Apr 30, 2017
Content may be subject to copyright.
ARCHIWUM HISTORII FILOZOFI I I MYŚLI SPOŁECZNEJ • ARCHIVE OF THE HISTORY OF PHILOSOPHY AND SOCIAL THOUG HT
VOL. 61/2016 • ISSN 0066– 6874
Koncepcja „zwolenników zmienności”
wPlatońskim eajtecie
ijej recepcja wmyśli greckiej*
he octrine of the „dherents of lux” in lato’s
heaetetus and its eception in reek hought
: e paper discusses the problem of the source of the a nalogies between philo-
sophical outlook of the Sophists and the skeptical tradition of Pyrrho and his successors. Its
main objective is to point out that the similarities in standpoints, arguments and methods
between these philosophical phenomena result from the transmission of Plato’s heaetetus.
It is argued that main ideas (phenomenalism, subjectivism, relativity and indeterminacy of
things, rejection of being and acceptance of becoming and constant u x, antilogical position
consisting in opposing two contradictory statements etc.) which in heaetetus constituted
so called “Secret Doctrine” (attributed by Plato to Protagoras and disciples of Heraclitus),
a er being criticized by Aristotle in his discussion about the principle of contradiction in
etaphysics ( book s I V an d X I), w ere ack nowl edg ed b y P yr rho a nd , re vi ved by Aen esi dem us,
can be found incorporated into the skeptical tradition in the works of Sextus Empiricus.
: Sophists • Protagoras • Plato • Aristotle • Pyrrho • skepticism • Aenesidemus
• Sextus Empiricus
W wielu pracach poświęconych dziejom antycznego sceptycyzmu
podkreśla się obecność analogii pomiędzy tezami głoszonymi przez
sceptyków (we wszystkich fazach tego nu rtu) oraz przedstawicieli tzw. ruchu
so stycznego. Dokonując tylko pobieżnego ibardzo ogólnego przeglądu,
* Projekt został s nansowany ze środków Narodowego Centrum Nauki przyznanych na
podstawie decyzji numer DEC-//B/HS/.
Należy pamiętać o zróżnicowaniu poglądów samych so stów oraz orównie dużych róż-
nicach stanowisk w różnych fazach sceptycyzmu. Wymienione poniżej zbieżności mają
charakter bardzo ogólny iw oczywisty sposób nie można ich traktować jako obowiązu-
jących wszystkich so stów czy dotyczących wszystkich faz sceptycyzmu. Ze względu na
brak miejsca nie ma tutaj możliwości ich uszczegółowienia. Analogie między so styką
asceptycyzmem pojawiają się już w klasycznym opracowaniu dziejów antycznego scep-
wobu nurtach napotykamy bliskie sobie motywy: fenomenalizm (prymat
„zjawiska”), przyjęcie możliwości orzekania sprzecznego (so styczna metoda
„dwu mów” [antylogika] – sceptyczna „izostenia”), analiza przedmiotowych
ipodmiotowych składowych procesu poznania oraz sposobu kształtowania
przekonań, odrzucenie kategorii (bądź kryterium) prawdy ifałszu, przyjęcie
nieokreśloności świata, wiara wbezpośrednią pewność spostrzeżeń, doznań
czy przedstawień, względność rzeczy, postrzeganie słowa jako narzędzia bu-
dowania przekonań iperswazji (przyjęcie kategorii namowy, wiary, „mocy”
słowa), osłabienie dogmatycznej wymowy twierdzeń przez założenie, iż
mówią one jedynie opewnych doraźnych, indywidualnych stanach (wątek
„prywatności” poznania), dostrzeżenie iuwydatnienie psychologiczno-tera-
peutycznej roli słowa, tworzenie pewnego specy cznego języka (np. ouden
mallon), lozo czne topoi wykorzystywane przez sceptyków (np. antyteza
„tego, co znatury” i„zumowy”, argumenty so styczne inkorporowane do
sceptycznych sposobów powściągania sądu [tzw. tropów]).
Interpretacja powyższych analogii (ale iniewątpliwych różnic) zacho-
dzących pomiędzy so styką asceptycyzmem, jest zcałą pewnością zadaniem
istotnym. Jednak dla historyka lozo i prawdziwie ważna jest odpowiedź na
pytanie, czy analogie te są wynikiem bezpośredniej czy pośredniej zależ-
ności myśli sceptycznej od so stycznych tekstów, atakże czy możliwe jest
wskazanie konkretnych dzieł jako źródeł tych analogii.
Z pewnością jest to zadanie arcytrudne ze względu na naszą nikłą
wiedzę oantycznym sceptycyzmie (należy pamiętać ozaginięciu większości
znaczących tekstów lozo cznych tego nurtu), jeszcze bardziej szczątkowo
zachowaną spuściznę samych so stów, a także proces reinterpretacji,
jakiemu teksty lozo czne na przestrzeni wieków podlegały. Zadanie to
powinno jednak zostać podjęte, ponieważ stwarza ono możliwość rzetelnej
rekonstrukcji myśli greckiej, zrozumienia procesu myśli izależności między
poszczególnymi nurtami antycznej myśli lozo cznej, a w konsekwencji
ewentualnej korekty aktualnie obowiązujących wyobrażeń na temat jej
rozwoju.
Celem tego krótkiego omówienia jest wskazanie obecności motywów
znanych zplatońskiego dialogu eajtet wksięgach G iK eta zyki Arysto-
telesa, wmyśli Pyrrona, Ajnezydemosa idziele Sekstusa Empiryka. Główną
tezą niniejszego opracowania jest to, iż eajtet odegrał fundamentalną rolę
wkształtowaniu się myśli sceptycznej, adostrzegane przez badaczy analogie
tycyzmu V.Brocharda, es sceptiques grecs, Paris czy np. P. Delacy, Ou) ma=llon and
the ntecedents of ncient cepticism, [w:] ssays in ncient reek hilosophy, ed. by J. P.
Anton with G. L. Kustas, Albany , s. –; B. Wiśniewski, ’ i n uence des sophistes
sur ristote, picure, toiciens et sceptique, Wrocław–Warszawa–Kraków .
„ ” …
między sceptycyzmem aso styką są wdużej mierze wynikiem transmisji
zawartych wnim idei.
Dialog eajtet, stanowiący pewnego rodzaju ewenement wśród dzieł
platońskich ze względu na swoją formę itreść, wdużej części poświęcony
jest omówieniu rozbudowanej koncepcji (określanej wdialogu jako „tajemna
nauka”[c]) przypisywanej przez Platona Protagorasowi i„heraklitejczy-
kom”. Jest to wielka konstrukcja, rozpoczynająca się od przedstawienia
de nicji wiedzy jako spostrzeżenia, prowadzącej do re eksji nad Protagora-
sową homo-mensura, która uzasadniana jest przy pomocy koncepcji mecha-
nizmu spostrzegania (tzw. koncepcji metaksy) oraz doktryny powszechnej
zmienności.
Ta dyskutowana w dialogu koncepcja implikuje cały szereg funda-
mentalnych rozstrzygnięć lozo cznych. Są wśród nich odrzucenie bytu
iprzyjęcie stawania się (ruch jako arche), odrzucenie substancji itożsamości
rzeczy, podkreślenie nieokreśloności iwzględności rzeczy, przekonanie
o„fenomenalnym” charakterze rzeczywistości, na którą składają się kon-
stytuujące się w procesie „metaksy” chremata, przyjęcie bezpośredniej
pewności i„prawdziwości” wszystkich spostrzeżeń i przedstawień, „pry-
watność spostrzeżeń” tożsamych zwiedzą, odrzucenie kategorii prawdy
Por. Z. Danek, yślę, więc nie wiem: próba interpretacji platońskiego dialogu „eajtet”, Łódź
. Z. Danek mówi o „izolowanym” czy „wyjątkowym” miejscu dialogu wśród dzieł
platońskich (s. ; –).
Obszernie na temat dyskusji prowadzonej wdialogu, atrybucji doktryny „zwolenników
zmienności” oraz poniżej przedstawionych tez por. Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas. ro-
jekt zwolenników zmienności rzeczy wplatońskim eajtecie na tle myśli so stycznej, Toruń
.
Niewątpliwym problemem jest jednoznaczne stwierdzenie, czy poglądy przedstawiane
w dialogu przez Sokratesa i przypisywane Protagorasowi oraz „heraklitejczykom” są
referatem poglądów konkretnego lozofa, którejś z ówczesnych szkół lozo cznych czy
też stanowią połączenie różnych tez, skompilowanych przez Platona na potrzeby dyskusji
toczącej się wdialogu. Bez względu jednak na to, czyje są to poglądy, zcałą pewnością
Platon wdialogu przypisuje je wdialogu Protagorasowi, kojarzonemu zheraklitejczykami.
Argumentacja za tezą, iż jest to oryginalna koncepcja Protagorasa w: Z. Nerczuk, iarą jest
każdy znas, op. cit.
Por. n p. ea j t et , d. Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit., s.–;
s. –.
Por. np. eajtet, b. Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit.,
s.–.
Por. np. ibidem, a.
Por. np. ibidem, ab.
Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit., s. –.
Por. np. e a j te t , c.
Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit., s. –.
i fałszu i przyjęcie indywiduum jako kryterium „prawdy”, postulat
orzekania sprzecznego („schemat antologiczny”), poszukiwanie „nowego”,
dostosowanego do zmiennej rzeczywistości języka isposobu komunikacji,
atakże nacisk na element perswazyjny.
Dla naszych rozważań dotyczących transmisji tez zawartych we aj-
tecie istotne jest to, iż dialog kilka dekad później znalazł uważnego czytel-
nika wosobie Arystotelesa. Niektóre tezy „zwolenników zmienności” oraz
argumenty polemiczne zostały przywołane przez Stagirytę wdyskusji, jaką
wksięgach G iK eta zyki prowadzi ztymi, którzy łamią „najpewniejszą
zzasad”, czyli „zasadę sprzeczności”.
Obecność nawiązań do treści eajteta w księgach G i K eta zyki
dostrzegał już W.D. Ross. Jednak nawiązania wyliczone przez W. D.
Rossa stanowią tylko część odwołań do eajteta obecnych wobu księgach.
Arystoteles, polemizując z tymi, którzy łamią zasadę sprzeczności, ma
Platoński dialog przed oczyma, anawiązania obejmują: źródła ontologiczne
iepistemologiczne, które prowadzą do odrzucenia „najpewniejszej zzasad”,
argumenty, którymi się jej przeciwnicy posługują, polemikę Arystotelesa
zwróconą przeciw przedstawionym weajtecie poglądom, atakże zaczerp-
nięte zeajteta argumenty Platońskie.
Potwierdzeniem wagi eajtet a dla Arystotelesowych rozważań jest
fakt, iż wobu księgach Stagiryta aż trzykrotnie wzmiankuje imię Protago-
Por. np. eajtet, b. Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit.,
s.–.
Por. sformułowanie homo-mensura (e a j t et , a). Omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest
każdy znas, op. cit., s. –.
Por. np. eajtet, b. Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit.,
s.–.
Por. wykluczenie zaimków wskazujących, postulat posługiwania się formami imiesło-
wowymi cz charakterystyczne zwroty: ou[tw kai\ ou\k ou[tw (ht., a), ou)de/n ma=llon
(eajte t , e). Por. omówienie w: Z. Nerczuk, iarą jest każdy znas, op. cit., s. –.
Zadaniem mędrca jest zamiana „gorszych” spostrzeżeń czy mniemań na „lepsze”: (ea j te t ,
d nn.).
ristotle’s etaphysics. Arevised Text with introduction and commentary by W.D. Ross,
Oxford , vol. I–II. W.D. Ross wskazuje na pięć miejsc tekstu zawierających ewidentne
nawiązania do platońskiego dialogu, ito do części opisującej polemikę Platona ztwierdze-
niem przypisywanym Protagorasowi. Ross (a: ): a (ou]te ga\r ou[twv ou]t: ou)x
ou[twv): ad eajte t , a; (a: ): b (a)lla\ peri\ to\ a]meinon kai\ xei=ron): ad e aj t e t ,
e–b; (a: ): b (h( fantasi/a ou) tau)to\n t$= ai)sqh/sei): przedstawienie nie
jest tożsame z aisthesis, wczym Ross widzi nawiązanie do eajteta (c), gdzie mówi
się, że przedstawienie ispostrzeżenie jest tym samym; (a: ): b (po/teron a[
toi=v kaqeu/dousin): odnośnie do problemu snu czy jawy, który to zarzut zaczerpnięty jest
zeajteta (e); (a: ): b (w[sper kai\ Pla/twn le/gei): to zarzut platoński
zeajteta, e; c nn.
„ ” …
rasa, w każdej ze wzmianek nawiązując do interpretowanej w kontekście
zaczerpniętym zeajteta Protagorasowej tezy homo-mensura. Konsekwen-
cją tej zasady jest według Arystotelesa nierozróżnialność i nieokreśloność
rzeczy będąca wynikiem odrzucenia substancji iistoty („wszystkie rzeczy
stanowiłyby jedno”), dopuszczenie sprzecznego orzekania o rzeczach
(przyjęcie „schematu antylogicznego”) iprzyjęcie prawdziwości wszystkich
twierdzeń, wykluczenie możliwości komunikacji, niemożność rozróżnie-
nia tego, co lepsze igorsze, awrezultacie brak możliwości powzięcia decyzji
ipodjęcia jakiegokolwiek działania. Cały powyższy zestaw tez wiązanych
przez Stagirytę zProtagorasem ma swoje odpowiedniki w„tajemnej nauce”
weajte cie. Jak można wnosić na podstawie tych analogii, Arystoteles zwal-
cza pewien obraz rzeczywistości oraz tezy lozo czne, które przypisywane
są wdialogu Protagorasowi iheraklitejczykom.
Wposzukiwaniu odpowiedzi na pytanie oźródła analogii pomiędzy
tezami so stów a sceptyków, przejdźmy do omówienia myśli założyciela
sceptycyzmu, jakim był Pyrron zElidy. Sam Pyrron jest zpewnością jedną
z najbardziej zagadkowych postaci wśród antycznych lozofów. Niewiele
wiadomo ojego nauczycielach, równie mało ojego życiu ipoglądach. Taki
stan rzeczy jest nie tylko wynikiem zaginięcia czy fragmentarycznego
zachowania tekstów źródłowych, ale również tego, iż sam Pyrron niczego
nie napisał. Rekonstruując myśl Pyrrona zdani jesteśmy tylko na hipotezy
ispekulacje zarówno wodniesieniu do jej źródeł, jak igłównych tez.
Dla naszego tematu istotna jest hipoteza przedstawiona przez Mar-
cela Conche’a, która została podjęta przez Giovanniego Reale. Według
Conche’a myśl Pyrrona ukształtowała się pod wpływem polemiki Arysto-
telesa z przeciwnikami zasady sprzeczności wyłożonej w eta zyce (ks.
G i K, –), a sam Pyrron rozwijał swoje idee w świadomej opozycji do
eta zyka, b–; ibidem, a–; ibidem, b–.
bidem, a–.
bidem, a–.
bidem, b; a; b.
bidem, a–.
bidem, b–.
Zpewnością omawiając problem sprzeczności Arystoteles odnosi się do całego szeregu po-
staci, anie wyłącznie do stanowiska Protagorasa. Jednak, jak można sądzić, wopinii Stagiryty
konsekwencje tezy homo-mensura głoszonej przez Protagorasa stanowią paradygmatyczny
przykład tego sposobu myślenia.
Na temat dziejów sceptycyzmu por. nowe opracowanie: R. Ziemińska, istoria sceptycyzmu.
poszukiwaniu spójności, Toruń .
Testimonia zawarte są wzbiorze F. Decleva Caizzi, irrone. estimonianze, Napoli .
Por. M. Conche, yrrhon ou l’apparence, Villers-sur-mer ; G. Reale, istoria lozo i
starożytnej, III. ystemy epoki hellenistycznej, przeł. E. Iwo Zieliński, Lublin .
Arystotelesowego przedstawienia zawartego wksięgach G iK, inspirując się
wswej lozo i koncepcją zwalczaną przez Arystotelesa, wdużej mierze, jak
przekonywaliśmy powyżej, zaczerpniętą z platońskiego eajteta . Według
hipotezy Marcela Conche’aPyrron miał wpamięci rozważania Arystotelesa
na temat zasady sprzeczności ikonsekwentnie się im sprzeciwiał. Chociaż
rozstrzygnięcie, czy Pyrron mógł osobiście słuchać Arystotelesa, czy wjakiś
inny sposób ztymi tekstami się zapoznał, nie wydaje się możliwe, to według
Conche’asceptyk ewidentnie odrzucił zasadę sprzeczności iwyłączonego
środka wtakiej postaci, wjakiej sformułował je Arystoteles, przystając na
związane ztym odrzuceniem konsekwencje lozo czne.
Argumenty przedstawiane przez Conche’aoparte są na analogiach,
jakie zachodzą między tezami krytykowanymi przez Arystotelesa wksiędze
G iK eta zyki oraz poglądami przypisywanymi Pyrronowi. W księdze
K Arystoteles zwraca się przeciw Protagorasowej tezie homo-mensura. Jak
pisze Stagiryta, skoro człowiek jest miarą wszystkich rzeczy, to to, co się
każdemu jawi, jest właśnie rzeczywistością samą. Ponieważ ta sama rzecz
wydaje się jednemu człowiekowi dobra, innemu zła, jest więc zarazem do-
bra, jak iniedobra. Zhomo-mensura wynika według Stagiryty prawdziwość
wszystkich twierdzeń sprzecznych.
Zwróćmy uwagę na konsekwencję wyprowadzoną przez Arystotelesa
ztezy Protagorasa: „ta sama rzecz jest inie jest, jest zła idobra”. Zbliżoną
myśl według Marcela Conche’a można znaleźć w przekazie Diogenesa
Laertiosa, który pisze, iż Pyrron: „niczego nie nazywał ani pięknym, ani
brzydkim, ani sprawiedliwym, ani niesprawiedliwym […]” „żadna rzecz nie
jest bowiem bardziej tym niż tamtym”. Wopinii francuskiego badacza
Pyrron dochodzi do tego samego wniosku, który wiązany był w eajtecie
i w eta zyce z Protagorasem, mianowicie przekonania o sprzeczności
zjawisk. Twierdzenie, iż rzecz jest „nie bardziej tym niż tamtym” przeczy
M. Conche, yrrhon ou l’apparence, op. cit., s. –.
Por. hipotezy na ten temat w: ibidem, s. .
Arystoteles, eta zyka, b–: „Pogląd Protagorasa jest podobny do poglądów, które
przedstawiliśmy; lozof ten twierdził, że człowiek jest miarą wszystkich rzeczy, mając na
myśli po prostu to, że co się każdemu wydaje, zpewnością jest takie. Skoro tak, to ztego wy-
nika, że ta sama rzecz jest inie jest, jest zła idobra, iże wszystkie inne twierdzenia przeciwne
są również prawdziwe, gdyż często ta sama rzecz wydaje się piękna jednym, aprzeciwnie
innym, iże to, co wydaje się każdemu człowiekowi, jest miarą rzeczy”. (Arystoteles, eta -
zyka, przeł. K. Leśniak, Warszawa , s. )
Diogenes Laertios, itae philosophorum (cytowane jako DL) IX (przekład własny). Por.
idem, ywoty ipoglądy słynnych lozofów, Warszawa , przeł. I. Krońska, s. .
Por. świadectwa dotyczące fenomalizmu Pyrrona: np. DL IX –; Tymon, fr. Diels
(= Decleva Caizzi, test. Ai B).
„ ” …
zarówno zasadzie tożsamości, jak izasadzie sprzeczności. Odrzucenie toż-
samości iprzyjęcie sprzeczności rzeczy oznacza wedle Arystotelesa zakwe-
stionowanie istoty rzeczy, utratę możliwości ich rozróżnienia oraz zniesienie
ich jednostkowego bytu. Jak twierdzi Stagiryta, wwyniku odrzucenia prawa
sprzeczności traci się możliwość jakiegokolwiek rozróżniania, określenia czy
de niowania rzeczy.
Te przedstawiane przez Arystotelesa konsekwencje zanegowania
zasady sprzeczności według Marcela Conche’aznajdują swoje echa wprze-
kazie dotyczącym Pyrrona. Sceptyk wodpowiedzi na pytanie „Jakie są rze-
czy?”, miał bowiem stwierdzić, iż nie ma pomiędzy nimi „żadnej różnicy”
(a)dia/fora), są „nie do określenia” (a)sta/qmhta) i „nie podlegają żadnemu
sądowi czy rozstrzygnięciu” (a)nepi/krita). Wświetle ontologicznej wswym
charakterze interpretacji Conche’a/Realego określenie rzeczy jako a)dia/fora
wska zuje na to, iż to właśnie pomiędzy samy mi rzeczami nie zachodzi żadna
istotowa różnica. Zkolei przyjęcie, że są one a)sta/qmhta, wyklucza wszelką
określoność i stałość w rzeczach (wykluczenie tradycyjnej „liczby, miary
iwagi”), co uniemożliwia wydanie onich jakiegokolwiek sądu czy posłużenie
się jakimkolwiek kryterium (a)nepi/krita). Wedle Conche’a/Realego powyższa
odpowiedź Pyrrona ujawnia polemiczne względem wywodów Arystotelesa
tło myśli sceptyka. Pyrron podważa w ten sposób fundamenty ontologii
Arystotelesa, deklarując brak istotowej różnicy pomiędzy rzeczami, negując
ich stałość iodrzucając możliwość ich określenia iujęcia.
Ponadto, wedle Arystotelesa stanowisko przeciwników zasady
sprzeczności wyklucza jakąkolwiek racjonalną dyskusję. Stagiryta pisze:
„Zarazem staje się jasne, że dyskusja ztakim oponentem jest wogóle dysku-
sją oniczym; bo on właściwie nic nie mówi. Nie mówi bowiem ani ‘tak’, ani
‘nie’, lecz ‘tak’ i‘nie tak’, iznowu przeczy jednemu idrugiemu, imówi, że ani
‘tak’, ani ‘nie tak’; wprzeciwnym razie byłoby już coś określone”. Jednak
to, co stanowi przedmiot krytyki Arystotelesa, przedstawiane jest jako zale-
cenie wprzekazie Arystoklesa odnoszącym się do Pyrrona. Wedle Tymona
należy: „mówić okażdej poszczególnej rzeczy, że nie więcej jest, niż nie jest,
albo, że i jest, inie jest, albo, że ani jest, ani nie jest”. Pyrron akceptuje
Arystokles, fr. Heiland (Decleva Caizzi, test. ).
Jak pisze G. Reale (istoria..., t. III, s. ): „Jest to jedna zkoniecznych konsekwencji
wynikających z zanegowania bytu, eidos i substancji, to znaczy zanegowania platońsko-
-arystotelesowskiej ontologii”.
Arystoteles, eta zyka, a–, przeł. T. Żeleźnik, s. , [w :] Arystoteles, eta zyka,
oprac. M. A. Krąpiec, A. Maryniarczyk na podstawie tłumaczenia T. Żeleźnika, t. II, Lublin
.
Arystokles, fr. Heiland (Decleva Caizzi, test. ), przeł. A. Krokiewicz [w:] G. Reale,
istoria …, t. III, s. .
iwykorzystuje język sprzeczności, którego odrzucenie postuluje Stagiryta.
Język taki jest sceptykowi niezbędny do opisu sprzecznego, fenomenalnego
świata, którego fundamenty ontyczne tak radykalnie różnią się od Arysto-
telesowych. Zrozumiałe jest więc, że pojawia się wnim ten sam zwrot „nie
bardziej”, którym posługiwał się wcześniej Platon, opisując weajtecie anty-
logiczną wizję rzeczywistości wiązaną zProtagorasem iheraklitejczykami.
Marcel Conche zwraca również uwagę na zbieżność przekazu Anty-
gonosa zKarystos (zawartego uDiogenesa Laertiosa) mówiącego obraku
przezorności Pyrrona oraz argumentacji Arystotelesa przedstawiającej
niezgodne zpraktyką życiową konsekwencje odrzucenia zasady sprzeczno-
ści. Wedle Stagiryty przyjęcie prawdziwości tez sprzecznych jest niezgodne
zsamą praktyką życiową:
Dlaczego przecież udaje się taki do Megary, anie pozostaje wmiejscu,
gdy sądzi, że powinien iść? Idlaczego od razu jeszcze przy świcie nie
wpada do studni albo do przepaści, jeśli na nie natra , lecz zachowuje
się ostrożnie, anie tak, jakoby uważał, że jednakowo niedobrze ido-
brze jest tam wpaść?
Zarzut Arystotelesa, który wykazuje nieżyciowość postawy sceptycz-
nej, jest bardzo bliski wydźwiękowi anegdoty przedstawiającej Pyrrona jako
osobę, łagodnie mówiąc, „beztroską”. Wżywocie Pyrrona Diogenes Laertios
pisze:
Żadna rzecz bowiem nie jest w większym stopniu taka niż inna.
Wżyciu [Pyrron] trzymał się również tej zasady. Nie ustępował przed
niczym, przed niczym się nie chronił; nie unikał żadnego niebez-
pieczeństwa, nie zważając na napotkane na drodze wozy, rowy, psy,
iw ogóle nie zważał na świadectwo zmysłów. Tylko towarzyszącym
mu zawsze uczniom zawdzięczał, że wychodził cało; tak uważa Anti-
gonos zKarystos.
Rację wydaje się mieć Marcel Conche, który uważa, że zbieżność
przekazów Arystotelesa i Antygonosa z Karystos o braku przezorności
Pyrrona nie jest przypadkowa. Wprawdzie trudno jest rozstrzygnąć, czy
powyższy przekaz odpowiada prawdzie iodzwierciedla postawę historycz-
nego Pyrrona, czy ma tylko za zadanie dostarczenie czytelnikowi rozrywki
M. Conche, yrrhon ou l’apparence, s. nn.
Arystoteles, eta zyka, b–, przeł. K. Leśniak, s. .
DL IX , przeł. I. Krońska, [w:] Diogenes Laertios, ywoty ipoglądy słynnych lozofów,
Warszawa , s. –.
M. Conche, yrrhon ou l’apparence, s. nn.
„ ” …
i ośmieszenie tez Pyrrona, pokazuje jednak ekstremalne konsekwencje
przyjęcia twierdzenia o braku istotowej różnicy pomiędzy rzeczami, tezy
ouden mallon, atakże odrzucenia zasady sprzeczności, azatem tez, które
bliskie są tym paradoksalnym konsekwencjom stanowiska Protagorasa, na
jakie wskazywał Arystoteles wksięgach G iK eta zyki.
Chociaż zpowodu braku źródeł omawiających obszerniej myśl Pyr-
rona, rekonstrukcja jego sceptycyzmu jest bardzo trudna, wydaje się, że ar-
gumenty Conche’a, podkreślającego istnienie analogii między stanowiskiem
Protagorasa iinnych lozofów, których krytykuje Arystoteles weta zyce,
apostawą itezami Pyrrona, warte są uwagi imogą przyczynić się do lepszego
zrozumienia początków myśli sceptycznej.
Po Pyrronie iTymonie zFliuntu pyrronizm wswej pierwotnej formie
zanika. Za jego odnowiciela uznaje się Ajnezydemosa z Knossos. Jedną
zwielu tajemnic związanych zpostacią Ajnezydemosa jest zagadnienie jego
związków z lozo ą Heraklita. Nasze główne źródło dotyczące dziejów
i założeń myśli sceptycznej, jakim jest Sekstus Empiryk (żyje około dwa
stulecia po Ajnezydemosie), wielokrotnie podkreśla związek tego lozofa
zHeraklitem, anawet stwierdza, że według Ajnezydemosa: „nurt sceptyczny
jest drogą do lozo i heraklitejskiej”
.
Świadectwo Sekstusa, który najpewniej znał pisma Ajnezydemosa,
wywołało dyskusję na temat źródeł owego „herakliteizmu” Ajnezydemosa.
Niektórzy badaczy wysunęli hipotezę, że źródłem tej heraklitejskiej predy-
lekcji Ajnezydemosa jest to, iż uznał on za własne (czyli bliskie pyrrońskim)
tezy zPlatońskiego eajteta , amianowicie koncepcję „zwolenników zmien-
ności” przypisywaną wdialogu Protagorasowi iheraklitejczykom.
Koncepcję tę zdaje się potwierdzać cały szereg motywów odsyłających
do eajteta , które pojawiają się wprzekazach związanych zAjnezydemosem.
Wiele przykładów zawartych wsłynnych sceptycznych „tropach” skompi-
lowanych przez Ajnezydemosa ma swoje odpowiedniki w argumentacji
Zbieżności te są na tyle oczywiste, że R. Bett, chociaż odrzuca tezę Conche’a/Realego gło-
szącą zależność Pyrrona od księgi G iK eta zyki, przyjmuje, iż Pyrron sięgał do samego
eajteta.
PH I. (przekład własny)
Cytuje np. fragmenty zywodów pyrrońskich iinnych prac Ajnezydemosa (np. AM VIII
).
Por. M. Conche, yrrhon ou l’apparence, s. ; G. Capone Braga, ’eraclitismo di nesidemo,
“Rivista di Filoso a”, (), s. ; R. J. Hankinson, he ceptics, London/New York ,
s. . Sprzeciwia się tezie „herakliteizmu” Ajnezydemosa R. Bett (yrrho, is ntecedents,
and is egacy, Oxford , s. ), który przystaje tylko na tezę, że Ajnezydemos „took
an interest in Heraclitus”.
„zwolenników zmienności” weajtecie. Wstreszczeniu Ajnezydemowego
dzieła zawartym uFocjusza pojawia się występujący również w eajtec ie
zwrot ouden mallon. Z Ajnezydemosem związana jest także redukcja
czterech Arystotelesowych form zmiany do dwu, mianowicie przemiany
jakościowej oraz ruchu, które odpowiadają dwu typom zmiany omawianym
w eajtecie. Ponadto, wszeregu innych tez sceptyka rozpoznać można
przeformułowane twierdzenia zeajteta: () na tej podstawie, iż wtej samej
rzeczy „jawią” się przeciwieństwa, Ajnezydemos wnioskuje, że wtej samej
rzeczy „istnieją” przeciwieństwa, () bardzo mocno podkreśla „względ-
ność” rzeczy, () twierdzi, że intelekt jest czymś poza ciałem i jednym ze
zmysłów, który „wychyla się przez pory zmysłowe”
, () głosi twierdzenie
orównosilności tez sprzecznych, () przyjmuje, że jedynym kryterium jest
zjawisko, oraz, co szczególnie ciekawe, () uznaje Platona za sceptyka.
Podsumowując powyższe ustalenia, wiarygodna wydaje się teza, że
Ajnezydemos, który uważał siebie za kontynuatora myśli Pyrrona, sięgnął
do jednego zpierwotnych źródeł pyrronizmu, jakim był platoński eajtet.
Wświetle tej hipotezy dialog byłby wspólnym ogniwem łączącym scepty-
cyzm Pyrrona iodnowiony sceptycyzm Ajnezydemosa.
Sekstus Empiryk jest jednym zostatnich antycznych przedstawicieli
sceptycyzmu. Jest on też niewątpliwie sceptykiem najlepiej nam znanym,
dzięki dużemu, zachowanemu do naszych czasów zbiorowi tekstów. Na
erudycyjne dzieło Sekstusa składa się wielka tradycja myśli greckiej oraz
tradycja sceptyczna, ajego pisma stanowią kompilację bardzo wielu różnych
źródeł.
Dla naszych rozważań istotne jest to, że również w dziele Sekstusa
odnaleźć można reminiscencje Platońskiego eajteta. Empiryk wielokrotnie
czerpie z dialogu, ilekroć omawia czy nawiązuje do myśli Protagorasa.
Dokonuje kody kacji argumentów znanych m.in. zPlatońskiego eajteta w postaci „tro-
pów”.
Focjusz, iblioteka, cod. , b – a.
Por. eajt e t , c. Sekstus pisze (AM X –): „Ainezydemos – dopuszcza dwa najbardziej
ogólne rodzaje ruchu, jeden – polegający na zmianie (metablhtikh/n), [] drugi natomiast –
polegający na zmianie miejsca (metabatikh/n)” (przekład własny). Por. przekład iinterpretację
tego fragmentu w: M. Conche, yrrhon ou l’apparence, s. oraz G. Reale, istoria lozo i
starożytnej. IV. zkoły epoki cesarstwa, przeł. E. I. Zieliński, Lublin , s. .
PH I – eaj t e t , b.
AM VII –.
Por. DL IX .
Por. DL IX .
Por. PH I.
Są wśród nich referat poglądów Protagorasa, który oparty jest na przekazie weajtecie (PH
I); również trzy pozostałe wzmianki oProtagorasie zaczerpnięte są zeajteta: odrzuce-
„ ” …
Szczególnie znaczący jest referat poglądów Protagorasa wI księdze ary-
sów yrrońskich, w którym Sekstus stara się oddalić zarzut zależności
sceptycyzmu od innych lozofów czy innych nurtów, atym samym zarzut
nieoryginalności tez sceptycznych. Sekstus podkreśla, że, chociaż pewne
tezy Protagorasa isceptyków są zbliżone, to istnieje pomiędzy nimi funda-
mentalna różnica polegająca na tym, że Protagoras dogmatyzuje „wkwestii
płynności materii iwtym, że istnieją wniej przyczyny wszystkich zjawisk”.
Nacisk, jaki Sekstus kładzie na podkreślenie odmienności między tradycją
sceptyczną a Protagorasem (któremu Sekstus przypisuje heraklitejskie,
zaczerpnięte zeajteta tezy), wskazuje jednoznacznie na to, że Sekstus ma
na celu zdecydowane odcięcie się od Ajnezydemosa ijego przekonania obli-
skości myśli Heraklita itradycji sceptycznej.
Druga forma obecności reminiscencji z eajteta w dziele Sekstusa
związana jest z Platonem. Sekstus wielokrotnie przypisuje Platonowi tezę,
iż rzeczywistość jest zmienna („ciała nie istnieją, ale się stają”). Kontekst,
w jakim twierdzenie to się pojawia, wskazuje, iż źródłem tej tezy jest
koncepcja zwolenników zmienności zeajt eta. Warta zastanowienia wydaje
się hipoteza, wedle której przypisywanie Platonowi tezy „zmienności” rze-
czy nawiązuje do tezy Ajnezydemosa, który prawdopodobnie na podstawie
pewnej interpretacji eajteta skłaniał się do uznania Platona za sceptyka.
Wnaszym przekonaniu poglądy „zwolenników zmienności” zawarte
wdialogu eajtet, azaakceptowane przez Ajnezydemosa, mogą być powodem
polemiki Sekstusa zAjnezydemosem. Warte uwagi wydaje się twierdzenie,
że Sekstus, uważając tezę płynności rzeczy za dogmatyczną (teza ta weaj-
tecie przypisywana jest Protagorasowi iheraklitejczykom), poddał krytyce
pogląd Ajnezydemosa, który uznał tę tezę za sceptyczną, wywodzącą się od
samego Pyrrona ina jej podstawie przyjął, że nurt sceptyczny jest „drogą do
lozo i heraklitejskiej”, aPlatona za sceptyka.
nie kryterium prawdy (AM VII –), teza oprawdziwości wszystkich phantasiai (AM VII
–), wzmianka oagnostycyzmie Protagorasa (AM IX –).
Sekstus wskazuje na różnice pomiędzy neopyrronizmem a lozo ą Heraklita (PH I–),
Demokryta (PH I–), szkoły cyrenajskiej (PH I), Protagorasa (PH I–), scepty-
cyzmu Akademickiego (PH I–) oraz medycyny empirycznej (PH I–).
Przekład własny. Por. Z. Nerczuk, rotagoras uekstusa mpiryka (PH ) alatoński
eajte t , Kolokwia Platońskie QEAITHTOS, red. A. Pacewicz, Wrocław , s. –.
Całe omówienie Heraklita jest polemiką z tezą Ajnezydemosa ozwiązku sceptycyzmu
zmyślą Heraklita (PH I–).
Por. np. PH III : „dlatego Platon nazywa ciała stającymi się, ale nigdy nie będącymi […]”;
PH III : „tak iż Platon nie mówi, że ciała są, ale raczej nazywa je stającymi się […]”; PH
II . (przekład własny)
Por. PH I.
Wświetle powyższych rozważań źródłem wielu analogii między so-
styką asceptycyzmem jest platoński dialog eajtet, który poprzez krytykę,
jakiej poddana została „tajemna nauka” wArystotelesowej eta zyce, prze-
jęcie jej tez przez Pyrrona, odnowienie sceptycyzmu przez Ajnezydemosa
wnawiązaniu do zawartego weajtecie herakliteizmu, iwreszcie opozycję
Sekstusa wobec tez Ajnezydemosa wywarł ogromny wpływ na rozwój an-
tycznego sceptycyzmu. u
– lolog klasyczny i historyk lozo i starożytnej. Profesor nad-
zwyczajny w Instytucie Filozo i UMK w Toruniu. Interesuje się lozo ą grecką, przede
wszystkim Platonem, ruchem so stycznym isceptycyzmem. Jest autorem dwu monogra i
ztuka a prawda. roblem sztuki w dyskusji między orgiaszem a latonem oraz iarą
jest każdy z nas. rojekt zwolenników zmienności rzeczy w platońskim „eajtecie” na tle
myśli so stycznej, tłumaczem traktatów Sekstusa Empiryka (rzeciw uczonym oraz rze-
ciw zykom. rzeciw etykom), atakże dzieł św. Tomasza z Akwinu, Pico della Mirandoli
iH.-G. Gadamera. Wswych pracach zmierza do rekonstrukcji historycznego iliterackiego
wymiaru dyskusji lozo cznych, opartej na analizie strukturalnej ijęzykowej tekstu.
– classical scholar and historian of philosophy concerned with
the Greek philosophy, primarily the so called “Sophistic Movement”, Plato and ancient
skepticism. Among his published works there are monographs concerning Plato’s dialogues
“Gorgias” and “ eaetetus”, as well as numerous translations from Greek, Latin, German
and English. In his research he aims to reconstruct the historical context of philosophical
discussions by means of structural and linguistic analysis of the text.He is Associate Pro-
fessor of Philosophy at Institute of Philosophy, Nicolaus Copernicus University in Toruń.