Content uploaded by Pawel Kazmierczak
Author content
All content in this area was uploaded by Pawel Kazmierczak on Dec 11, 2016
Content may be subject to copyright.
Available via license: CC BY-ND
Content may be subject to copyright.
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
SPI Vol. 19, 2016/1
ISSN 2450-5358
e-ISSN 2450-5366
4567''89:8;<<=>?@6:;98A:8:99=
@ , - 0 & ' B , C D ( 0 ! . * , $
$,30D(,'6E2,"(,2%D'-'B!,$)-(0
4(0"!(.F'G)2'H(/30I!,237'B)2"0$1"#'
+03,E)E(.*20'$,"0E)!(('-,!")J.('('.2)"#
4(0"!(.F'G)2'H(/30I!,237'@03,E)E(.,/'K)2"0L"'
)M'N,/%0',23'N(!"%0'K,"0E)!#
?O5P 'BQRKS5PT
!"#$%&'()*$#!'( +),$ !-
*-.(/$"!0*.'(1-.#"-),(2$*(
3-04.5"!*4'(6.*$/.*$0$-
7-!(".!0-8#+)9*!
BTUP5V4?
2!0:.'(2-"#:.'(/$"!0(
.4:)!#-$*'(1-.#"-),(2$*(
3-04.5"!*4'(".!0-8#(;,.-
*$/.*$0$7+
W?XV BX
<"#+=:>(/!().0:( +4$5+)-.(;.4!7$7-)9*+),(-/;0-=!)?-(9(=$*).;)?-( !"-
#$%)-($"!9(=$/;0./.*#!"*.7$( $5.)(*-.?(;$?@)-!()*$#+( (:?@)-:(1-.#"--
),!(2$*(3-04.5"!*4!A(B(;-." 89.?()9@%)-(!"#+=:>:(9!"+8$ !*!(9$8#!>!(
89."$=!(;!*$"!/!(4$"$5=:(3-04.5"!*4!A(B(4":7-.?(C($/D -$*$(?.7$(
=$*).;)?@( !"#$%)-( (=$*#.=%)-.(#"!4+)?-(".!0-8#+)9*.?(6.*$/.*$0$7--A(
E"9.)-!()9@%&( 8=!9:?.(*!(86."@()*D#(?!=$(*-.95+ !0*+($589!"(".!0-9!-
)?-( !"#$%)-(/$"!0*+),A(B( )9@%)-()9 !"#.?( ;$8#:0$ !*!(?.8#( 9!0.F*$%&(
=$*).;)?-( +),$ !*-!( $4(9!>$F.G(!*#"$;$0$7-)9*$H.#+)9*+),A(B(#.?(
;."8;.=#+ -.(9(3-04.5"!*4$ 8=-),(=$*).;)?-( !"#$%)-(-()*$#+( +*-=!?I(
+8$=-.( +/!7!*-!(;$4(!4".8./( +),$ ! )D A
W?XV KX
E,.(!-/($6(#,.(!"#-)0.(-8(#$(.J#"!)#(#,.(;.4!7$7-)!0(-/;0-)!#-$*8( $6(
#,.( )$*).;#( $6( 2!0:.8( !*4( #,.( )$/;0./.*#!"+( *$#-$*( $6( 2-"#:.( !8(
)$*).-2.4(5+(1-.#"-),(2$*(3-04.5"!*4A(E,.(K"8#(;!"#(;".8.*#8(!( -4.(
;!*$"!/!( $6(3-04.5"!*4L8($:.2".A(E,.(8.)$*4(4-8):88.8(,-8()$*).;#(
$6(2!0:.(-*(#,.()$*#.J#($6(#,.(#"!4-#-$*($6(M.!0-8#(N,.*$/.*$0$7+A(E,.(
94
#,-"4(-4.*#-K.8(#,.(".!0/($6(2-"#:.8(!8(!*(-*!0-.*!50.(!".!($6(#,.(-/;0.-
/.*#!#-$*($6(/$"!0(2!0:.8A(E,.(6$:"#,(;$8#:0!#.8(#,.(4.;.*4.*).($6(#,.(
)$*).;#($6(.4:)!#-$*($*(#,.(!*#,"$;$0$7-)!0(!*4(.#,-)!0(!88:/;#-$*8A(O*(
#,-8(;."8;.)#-2.'(#,.(3-04.5"!*4-!*()$*).;#8($6(2!0:.8(!*4(2-"#:.8(;0!).(
,-7,(4./!*48($*(.4:)!#$"8A
P1"Y+
Niniejszy artykuł jest próbą aplikacji fenomenologicznej etyki
wartości, wwersji wypracowanej przez Dietricha von Hildebranda,
do dziedziny edukacji. Hildebrand rozwija oryginalną teorię na temat
istnienia istatusu wartości, wtym zwłaszcza wartości moralnych. Od
strony podmiotowej odpowiedź na wartość związana jest zpojęciem
cnoty, którą Hildebrand stawiał wcentrum swojej koncepcji etycznej
zanim jeszcze nastąpił współczesny renesans neoarystotelesowskiej
etyki cnoty. Zestawienie znaczenia tych dwóch pojęć niesie znaczące
implikacje dla teorii wychowania moralnego i, jak sądzę, może po-
zwolić wświeży sposób spojrzeć na etyczny wymiar edukacji1.
8:'X-Z!.*)J['H(/30I!,23,
Dietrich von Hildebrand był przede wszystkim lozofem ijego
najważniejsze książki są dziełami lozocznymi. Oprócz tego był
również płodnym autorem książek iartykułów otematyce religijnej,
co wynikało zgłęboko przeżytego przez niego nawrócenia wpo-
czątkach dorosłego życia. Przy tym sferę życia nadprzyrodzonego
opisywał przy użyciu kategorii lozocznych, natomiast jego teksty
lozoczne noszą silne piętno jego wiary. Na tych dwóch głównych
larach jego życia itwórczości opierała się także antynazistowska
publicystyka polityczna, którą uprawiał głównie na łamach czaso-
pisma „Der Christliche Ständestaat”. Poniższa kategoryzacja nie
1 Opewnym renesansie zainteresowania aksjologią pedagogiczną może świad-
czyć temat IX Ogólnopolskiego Zjazdu Pedagogicznego: Ku życiu wartoś-
ciowemu. Idee– koncepcje– praktyki. Także sama koncepcja Hildebranda była
już przedmiotem rozważań pedagogów, jakkolwiek na dość dużym poziomie
ogólności: por. np. A.Molesztak, A.Tchorzewski, W.Wołoszyn, Wkręgu
wartości moralnych nauczyciela, Warszawa 1996, s.15–16, 55–56.
95
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
powinna zatem przysłaniać niezwykłej spójności, cechującej całość
jego pisarskiej spuścizny.
Twórczość lozoczną Hildebranda otwiera praca doktorska,
zatytułowana Die Idee der Sittlichen Handlung (Idea działania moral-
nego), bardzo wysoko oceniona przez Edmunda Husserla i opubli-
kowana w 1916 roku wtrzecim tomie „Jahrbuch für Philosophie
und phänomenologische Forschung”. Kolejnym dziełem, opubliko-
wanym wroku 1922 w piątym tomie tegoż czasopisma, była praca
habilitacyjna Sittlichkeit und ethische Werterkentnis (Moralność ietycz-
ne poznanie wartości). W1930 roku opublikował Die Metaphysik der
Gemeinschaft, która, choć była książką ściśle lozoczną, dała teore-
tyczne podstawy jego późniejszej antytotalitarnej publicystyce (pol-
ski przekład Metazyka wspólnoty, 2012). W1932 roku opublikował
zbiór wykładów irozpraw Zeitliches im Lichte des Ewigen (Doczesność
wświetle wieczności). W1933 roku ukazały się Sittliche Grundhaltun-
gen, przetłumaczone na język angielski wroku 1950 jako Fundamen-
tal Moral Attitudes, apo polsku jako Fundamentalne postawy moralne
(Wobec wartości, 1982), których rozbudowaną wersją była e Art of
Living (wraz zAlice von Hildebrand, 1965), przetłumaczona także
na polski jako Sztuka życia (2002). Po wojnie w1950 roku ukazała się
Der Sinn philosophischen Fragens und Erkennens (Istota badania ipo-
znania lozocznego), pierwowzór późniejszej wersji angielskiej What
is Philosophy? (1960), przetłumaczonej następnie m.in. na niemiecki
(Was ist Philosophie? [1960], apóźniej jako pierwszy tom serii Ge-
sammelte Werke [1976]), atakże na polski Czym jest lozoa? (2012).
Najważniejsze późniejsze dzieła to: Christian Ethics (1953, wj. nie-
mieckim jako Christliche Ethik [1959], drugie wydanie zatytułowane:
Ethics [1972]), Die Menscheit am Scheideweg (1955– zbiór rozpraw
iartykułów rozszerzony wstosunku do Zeitliches im Lichte des Ewi-
gen), True Morality and Its Counterfeits (1955– drugie wydanie pod
tytułem Morality and Situation Ethics, 1966), Graven Images: Substi-
tutes for True Morality (1957), Man and Woman (1966), Das Wesen der
Liebe (1971, wj. angielskim: Nature of Love, [2009]), Ästhetik, t.1
(1977), Moralia (1980), Ästhetik, t.2 (1984).
Także pisarstwo religijne Hildebranda było przesiąknięte duchem
jego lozoi. Jako pierwszą należy tu wskazać wydaną w1927 roku
książkę Reinheit und Jungfräulichkeit, której tematem była analiza ka-
tolickiego rozumienia ideału czystości idziewictwa. Kolejna, zatytu-
96
łowana Die Ehe (Małżeństwo), została opublikowana wroku 1929.
W1931 roku ukazała się praca Das Katholische Berufsethos (Katoli-
cki etos zawodowy), awroku 1933 Liturgie und Persönlichkeit, nie-
dawno wydana wjęzyku polskim pod tytułem Liturgia iosobowość
(2014). W1940 roku Hildebrand pod pseudonimem Peter Ott wydał
książkę Die Umgestaltung in Christus... Über Christliche Grundhaltung
(wj.polskim: Przemienienie wChrystusie [1982]). Dzieła powojenne:
e New Tower of Babel (1954), e Sacred Heart. An Analysis of Hu-
man and Divine Aectivity (1965, wj. polskim: Serce: rozważania
ouczuciowości ludzkiej iuczuciowości Boga-Człowieka [1985]), Trojan
Horse in the City of God (1967, wj. polskim: Koń trojański wMieście
Boga [2006]), Die Enzyklika „Humanae Vitae” ein Zeichen des Wid-
erspruchs (1968), Zölibat und Glaubenskrise (1970), Der verwüstete
Weinberg (1973, wj. polskim: Spustoszona winnica [2006]).
Publicystykę polityczną Hildebranda, w której wyartykułował
on swoją wizję ratunku cywilizacji zachodniej przed nazizmem, ot-
wiera artykuł w„Reichspost” w1933 roku, zatytułowany Österreichs
grosse deutsche Stunde. W latach 1933–1938 Hildebrand redagował
czasopismo „Der Christliche Ständestaat”, w którym opublikował
wsumie 77 artykułów. W1934 roku napisał pośmiertną biograę
kanclerza Engelberta Dollfussa, zatytułowaną Engelbert Dollfuss. Ein
katholisher Staatsman. Ważnym artykułem, zamieszczonym wroku
1937 wpiśmie „Die Erfüllung”, był tekst Die Juden und das Christli-
che Abendland, który zawierał krytykę antysemityzmu.
Myśl Hildebranda nie traci do tej pory na aktualności, o czym
świadczą pojawiające się wciąż nowe tłumaczenia jego dzieł, nowe
wydania, atakże obszerna istale powiększająca się literatura sekun-
darna. Najważniejszym ośrodkiem wtym względzie jest amerykań-
ska fundacja e Hildebrand Project2, staraniem której ukazało się
tłumaczenie e Nature of Love oraz anglojęzyczna edycja antynazi-
stowskiej publicystyki Hildebranda My Battle Against Hitler Faith,
Truth, and Deance in the Shadow of the ird Reich, awprzygotowa-
niu są przekłady Aesthetics, t.1 i2, Morality and the Knowledge of Eth-
ical Values (rozprawa habilitacyjna) oraz Metaphysics and Community.
Jak widać zpowyższych zestawień, dzieła Hildebranda są również
sukcesywnie tłumaczone na język polski.
2 Zob. <http://www.hildebrandproject.org> (dostęp: 6.03.2016).
97
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
;:'P,!")J.('-'$)2.0+.\('H(/30I!,23,
Jednym zgłównych źródeł koncepcji Hildebranda była tradycja
fenomenologii realistycznej, w nurcie której młody lozof zdoby-
wał swoją formację intelektualną. Wiązała się ona zpierwszą fazą
ruchu fenomenologicznego, której początek wyznaczała publikacja
Badań logicznych Husserla (1900/01). Wtym okresie wielu studen-
tów uniwersytetu monachijskiego, wtym Dietrich von Hildebrand,
za radą eodora Lippsa przeniosło się do Getyngi, by słychać wy-
kładów Husserla. Badania logiczne były polemiką zpozytywizmem
irelatywizmem oraz subiektywistycznym psychologizmem, którego
rozkwit przypadał na drugą połowę XIX wieku. Głosiły one hasło
„powrotu do rzeczy samych wsobie”, takich, jakimi jawią się nam
one wdoświadczeniu; były zatem odwrotem od idealizmu wstro-
nę obiektywizmu. Na powyższych założeniach metodologicznych
oparte były prace fenomenologów tzw. koła monachijskiego, takich
jak Max Scheler, Adolf Reinach, Alexander Pfänder iMoritz Geiger.
Gdy Husserl w1913 roku opublikował Ideen zu einer reinen Phäno-
menologie und phänomenologischen Philosophie3, które wyznaczały jego
zwrot ku fenomenologii transcendentalnej, zajmującej się głównie
zjawiskami świadomości, fenomenolodzy monachijscy nie poszli za
jego przykładem inadal rozwijali nurt fenomenologii realistycznej4.
Należący do ich grona Dietrich von Hildebrand już wswojej pra-
cy habilitacyjnej Sittlichkeit und ethische Werterkenntnis, opublikowanej
wroku 1922, opowiedział się za obiektywnym istnieniem wartości.
Temat ten, przewijający się przez całą jego twórczość, doczekał się bar-
dziej wyczerpującej eksploracji wklasycznym dziele Ethics z1953 roku.
Punktem wyjścia analiz Hildebranda jest pojęcie ważności czy też
doniosłości, które oznacza, że dany przedmiot staje się nam nieobo-
jętny, że może motywować naszą wolę lub odpowiedzi afektywne5.
Wtym kontekście wartość rozumiana jest jako jedna ztrzech katego-
rii ważności, skontrastowana zdwiema pozostałymi, czyli zkategorią
obiektywnego dobra dla osoby oraz kategorią tego, co subiektywnie
3 Por. E.Husserl, Idee czystej fenomenologii ifenomenologicznej lozoi, t.1,
przeł. D.Gierulanka, Warszawa 1967.
4 Por. np. J.Seifert, Introductory Essay, w: D.von Hildebrand, What Is Philoso-
phy?, New York 1991.
5 Por. D.von Hildebrand, Ethics, Chicago 1953, s.24.
98
zadowalające. Wartość oznacza to, co jest ważne samo wsobie, co
ztej racji domaga się naszej odpowiedzi. Odpowiadając na wartość,
osoba przekracza samą siebie itym samym się rozwija. Życie odpo-
wiedzią na wartość jest życiem moralnym wsensie ścisłym.
Natomiast to, co subiektywnie satysfakcjonujące (np. zapalenie
papierosa), nie posiada ważności samo w sobie, posiada ją jedynie
wodniesieniu do naszej przyjemności. Osoba poprzestając na tym, co
subiektywnie satysfakcjonujące, pozostaje zamknięta wkręgu włas-
nego egocentryzmu. Redukcja życia do tego poziomu jest wyrazem
hedonizmu lub pewnej postaci utylitaryzmu.
Trzecią istotną kategorią doniosłości jest obiektywne dobro dla
osoby, które polega na prowadzeniu do dobrostanu iszczęścia. Dą-
żenie do obiektywnego dobra dla osoby jest, zdaniem Hildebranda,
uzasadnione podmiotowym charakterem człowieka izwiązkiem tego
dobra zgodnością człowieka jako osoby. Dążenie do dobra dla osoby
odpowiada poziomowi etyki eudajmonistycznej. Jeśli chodzi orelację
pomiędzy wartością aobiektywnym dobrem dla osoby, wżyciu mo-
ralnym konieczne jest uwzględnienie obydwu tych kategorii ważno-
ści. Negacja odpowiedzi na wartość skutkuje bowiem sprowadzeniem
człowieka do sfery biologicznej, zaś negacja obiektywnego dobra dla
osoby– pozbawieniem jej podmiotowości icharakteru osobowego6.
W sferze wartości można zkolei wyróżnić dwa zasadnicze ich
rodzaje: wartości ontyczne oraz wartości jakościowe. Różni je między
innymi fakt, że wartości jakościowe posiadają odpowiadające im an-
tywartości, zaś wdziedzinie wartości ontycznych nie mamy do czy-
nienia zantywartościami. Poza tym wartości ontyczne wznacznie
większym stopniu są jednoznacznie powiązane ze swoim nosicielem,
zaś wartości jakościowe mogą być rozpatrywane woderwaniu od nie-
go. Hierarchia wartości ontycznych odpowiada hierarchii bytów. Na
samym dole hierarchii bytowej Hildebrand umieszczał sferę materii,
nad nią sferę witalną, którą zkolei znacznie przewyższa sfera osoby
duchowej. Na samym szczycie umieszczał natomiast sferę nadprzy-
rodzoną, sferę bytu absolutnego inieskończonego.
W obrębie wartości jakościowych można natomiast wyróżnić
poszczególne rodziny, czy też dziedziny wartości, które posiadają
6 Por. D.von Hildebrand, Kategorie ważności, w: Zfenomenologii wartości, red.
iprzekł. W.Galewicz, Kraków 1988, s.131–160; por. np. J.Galarowicz, Fe-
nomenologiczna etyka wartości, Kraków 1997, s.244nn.
99
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
wspólny temat. Główne rodziny wartości tworzą wartości moralne,
intelektualne iestetyczne.. Pomiędzy wartościami moralnymi, taki-
mi jak hojność, pokora, czystość, sprawiedliwość imiłość występuje
szczególne pokrewieństwo. Podobnie dzieje się wprzypadku warto-
ści intelektualnych, do których należą intelektualna przenikliwość,
dowcip, głębia, błyskotliwość. Wartości estetyczne skupione wokół
naczelnej wartości piękna obejmują wdzięk, majestat, wzniosłość.
W obrębie danej rodziny wartości cechują się porządkiem hierar-
chicznym, np. pokora ma rangę wyższą niż odpowiedzialność. Jesz-
cze większe różnice występują pomiędzy poszczególnymi rodzinami
wartości, gdyż są one wyznaczane przez różne tematy. Wśród war-
tości naturalnych najwyższym dobrem są wartości moralne7. Cechą
wyróżniającą wartości moralne jest ich konieczny związek zosobą,
jej działaniem lub postawą. Co więcej, wiążą się one zodpowiedzial-
nością człowieka, atym samym zakładają jego wolność, cechują się
też szczególną powagą. Wartości moralne są przedmiotem ocen su-
mienia, są wreszcie niezbędne każdemu człowiekowi. Kolejną ich ce-
chą jest fakt, że domagają się nagrody, antywartości moralne zaś kary.
Wreszcie sfera wartości moralnych jest uprzywilejowanym pomo-
stem pomiędzy światem wartości naturalnych inadprzyrodzonych.
Wszystkie wartości wskazują na Boga, który jest źródłem ipełnią
wartości. Wnajwyższym inajściślejszym sensie dotyczy to wartości
nadprzyrodzonych, „moralności świętych”8.
]:'K2)",'-'$)2.0+.\('H(/30I!,23,
Człowiek posiada zdolność do przekraczania siebie. Wykraczanie
poza własny egocentryzm, dokonujące się wrelacji do wartości moral-
nych, stanowi kluczowy warunek rozwoju moralnego człowieka. Rela-
cja osoby do wartości ma trzy kolejne stopnie: percepcja wartości, bycie
7 Por. D.von Hildebrand, Ethics, dz. cyt., rozdz.10: „Ontological and Qualitative
Values”, s.129–139. Ewolucję stanowiska Hildebranda wkwestii klasykacji
wartości wklarowny sposób przedstawił Leszek Kopciuch. Por. tenże, Wolność
awartości. Max Scheler, Nicolai Hartmann, Dietrich von Hildebrand, Hans Reiner,
Lublin 2010, s.101–110. Wskazał on na modykacje wprowadzone wzbiorze
Moralia wstosunku do Ethics, takie jak dodanie norm, autorytetu iprawa do
kategorii tego, co ważne same wsobie (do której należą wartości).
8 Por. D.von Hildebrand, Ethics, dz. cyt., rozdz.14: „God and Values”, s.161–
166 oraz rozdz.15: „e Nature of Moral Values”, s.169–179.
100
poruszonym przez wartość oraz odpowiedź na wartość9. Odpowiedź ta
może się realizować wtrzech różnych sferach życia moralnego: wsfe-
rze czynów, wsferze odpowiedzi wolicjonalnych iafektywnych oraz
wsferze cnót. Sfera cnót jest zatem jedną zfundamentalnych sfer mo-
ralności, obejmującą trwałe cechy charakteru człowieka. Hildebrand
stwierdza wręcz, że stanowi ona centrum iszczyt moralności10.
Na czym zatem polega istota cnoty? Posiada ona własną wartość
moralną, niesprowadzalną do sfery czynów lub odpowiedzi afektyw-
nych. Azatem nie jest tylko dyspozycją do moralnie słusznego dzia-
łania czy też potencjalnością pojedynczych działań lub odpowiedzi,
ale cechą charakteru zaktualizowaną wosobie.
Podstawą cnoty (np. miłości lub nadziei) jest ponadaktualna od-
powiedź na wartość. Ponadaktualność oznacza, że dane nastawienie
trwa wgłębi osoby nawet wówczas, gdy świadomie koncentruje się
ona na czymś innym. Dobra intencja nie utożsamia się cnotą, po-
dobnie jak dążenie do cnoty nie jest równoznaczne zjej posiada-
niem. Aby tak się stało, intencja ta musi przeniknąć całą osobowość
człowieka. Wten sposób cnota staje się jego drugą naturą, inaczej
mówiąc, przybiera charakter habitualny. Na przykład człowiek hoj-
ny postępuje zawsze w sposób hojny. Działanie takie nie wymaga
od niego wielkiego wysiłku, przeciwnie, możliwość przyjścia innym
zpomocą jest dla niego źródłem radości, co uzewnętrznia się wjego
zachowaniu iwyglądzie11.
Rozumienie cnoty jako sprawności czy też uzdolnienia domaga
się wprowadzenia pewnych rozróżnień. Hildebrand zaznacza, że nie
jest ona po prostu zdolnością chcenia, poznawania, odczuwania ani
umiejętnością (jak gra w tenisa) czy też elementem temperamentu
(jak egmatyczność). Wprzeciwieństwie do cnót, cechy tempera-
mentu nie mają charakteru intencjonalnego, nie niosą ze sobą pozna-
nia dobra ani odpowiedzi na nie. Zdrugiej strony, dany temperament
może ułatwiać zdobywanie jednych cnót, autrudniać dążenie do in-
nych. Dla przykładu ztemperamentem cholerycznym łatwiej idzie
wparze cnota odwagi niż łagodności12.
9 Por. tamże, s.232–236.
10 Por. tamże, s.342–343.
11 Por. tamże, s.357–363.
12 Por. D.von Hildebrand, In Defense of Purity, Chicago 1970, s.33–35.
101
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
Hildebrand wyróżnia szersze iwęższe znaczenie cnoty. W zna-
czeniu szerszym mieści się cnota wynikająca zusposobienia (dispo-
sitional virtue), która ma charakter nieświadomy, akcydentalny.
Natomiast cnota wsensie ścisłym występuje uczłowieka moralnie
świadomego– jest oparta na dostrzeżeniu i zrozumieniu wartości
oraz zakorzeniona wsferze duchowej.
Cnota odróżnia się także od innych trwałych cech człowieka, ta-
kich jak np. techniczna umiejętność (np. prowadzenie samochodu, mó-
wienie wobcym języku) lub przyzwyczajenie. Zdolność do wyrobienia
wsobie adaptacyjnych nawyków jest cenna, ale zasadniczo należy do
sfery biologicznej. Różnica polega na tym, że łatwość działania płyną-
ca zcnoty jest motywowana wartością, anie przyzwyczajeniem. Jest
więc zawsze działaniem świadomym iwolnym. Działanie zaś wsensie
ścisłym nie sprowadza się nigdy do umiejętności lub techniki. Przy-
zwyczajenie wtym kontekście może sprowadzać zagrożenie rutyną,
np. wkontakcie zwysokimi wartościami. Zdrugiej strony, nawyki (np.
wczesne wstawanie rano), jakkolwiek nie są zasadnicze dla zdobycia
cnoty, mogą być pomocne. Przyzwyczajenie powstałe wwyniku dłu-
giego obcowania z przedmiotem umożliwia jego głębsze poznanie,
atym samym prawdziwą relację znim. Przyzwyczajenie, które samo
wsobie jest czynnikiem pozamoralnym, może być wsparciem wpro-
cesie budowania cnoty. Poza tym, wnabywaniu cnót istotna jest rola
czasu ikonsekwentnej praktyki. Oile jednak nawyk ma charakter me-
chaniczny, to cnota ma charakter organiczny13.
Wygłoszone w latach trzydziestych pogadanki radiowe Hilde-
branda na temat cnót, które stały się pierwowzorem książki Sittli-
che Grundhaltungen, spotkały się zżywym przyjęciem słuchaczy. Ich
treść– spisana iudostępniona także polskim czytelnikom– nie stra-
ciła nic ze swej aktualności.
Pierwszą omówioną wnich fundamentalną postawą wobec rze-
czywistości jest postawa szacunku (reverence). Hildebrand uznaje ją
za istotny aspekt podziwu ( !"#$%&'(, thaumadzein), wskazywanego
przez Platona iArystotelesa jako początek lozoi14. Cześć determi-
nuje stosunek do rzeczywistości, do świata, istanowi niezbędny wa-
13 Por. D.von Hildebrand, Ethics, dz. cyt., s.366–378.
14 Por. D.von Hildebrand, e Role of Reverence in Education, w: tenże, e New
Tower of Babel, London 1954, s.167.
102
runek dostrzegania wartości oraz adekwatnego odpowiadania na nie.
Przeciwieństwem szacunku jest arogancja, egocentryzm, manipulacja
oraz podejście instrumentalne15.
Kolejną podstawową postawą moralną jest wierność, która stano-
wi warunek moralnego rozwoju osoby oraz fundament samowycho-
wania, atakże jest aspektem dojrzałej odpowiedzi na wartości. Posta-
wą komplementarną do wierności jest odpowiedzialność. Zdaniem
Hildebranda, kształtowanie poczucia odpowiedzialności powinno
być jednym zgłównych celów wszelkiego rozumnego wychowania
oraz kształtowania charakteru iodpowiedzialności16.
Przekonaniu oistnieniu ipoznawalności obiektywnej rzeczywi-
stości towarzyszy poszanowanie prawdy, będące podstawą autentycz-
ności oraz warunkiem powodzenia wszelkich działań edukacyjnych.
Omawiany katalog postaw moralnych zamyka dobroć, która odbija
całą sferę wartości wosobie ludzkiej, atym samym może być uznana
za serce moralności i„królową cnót”17.
Istotnym źródłem moralnego rozwoju może być również do-
świadczenie religijne. We wstępie do swojej Etyki Hildebrand
wskazuje, że doświadczenia chrześcijańskiego, którego szczytową
formę można odnaleźć w życiu świętych, nie należy arbitralnie
wykluczać zzakresu lozocznych dociekań, gdyż należy ono do
dziedziny tego, co dane18. Postawy idążenia, wynikające zanalizy
doświadczenia chrześcijańskiego, omawia Hildebrand wtraktacie
Przemienienie wChrystusie. Podstawową tezą tej książki jest to, że
życie nadprzyrodzone wpływa na etos osoby, że prowadzi do jej we-
wnętrznej przemiany. Hildebrand szczegółowo analizuje warunki,
aspekty ietapy owego moralnego przeobrażenia. Wnikliwie opisuje
typowo chrześcijańskie cnoty, takie jak: gotowość przemiany, skru-
chę, poznanie siebie samego, prawdziwą świadomość, prawdziwą
prostotę, skupienie ikontemplację, pokorę, ufność wBogu, cierpli-
wość, pokój, miłosierdzie19.
15 Por. D.iA.von Hildebrand, Sztuka życia, przeł. G.Grygiel, Poznań 2002,
s.13–23.
16 Por. tamże, s.27–52.
17 Por. tamże, s.53–76.
18 Por. D.von Hildebrand, Ethics, dz. cyt., s.18–19.
19 Por. D.von Hildebrand, Przemienienie wChrystusie, przeł. J.Zychowicz,
Kraków 1982, s.372.
103
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
^:'@03,E)E(.*20'*2,.*02(0'$)2.0+.\('H(/30I!,23,
Hildebrand podejmuje kwestię autonomii pedagogiki oraz współ-
zależności pomiędzy etyką apedagogiką wartykule Gibt es eine Eigen-
gesetzlichkeit der Pädagogik? (Czy istnieje autonomia pedagogiki?)20.
Deniuje wnim cel wychowania jako realizację wszelkich wartości
osobowych wwychowanku, zarówno witalnych, estetycznych, inte-
lektualnych, przede wszystkim zaś moralnych, ostatecznie zaś prowa-
dzenie go do zbawienia21. Zauważa dalej, że działania wychowawcze
są ukierunkowane na cel, którym jest pewien ideał osobowości. Zob-
serwacji tej wynika wniosek, że zracji zakorzenienia wychowania
wwartości osoby nie da się budować pedagogiki wizolacji od założeń
antropologiczno-etycznych22.
Jakie zatem pedagogiczne wnioski wypływają zprzedstawionej
wyżej koncepcji etycznej? Hildebrand sam podsuwa odpowiedź na
to pytanie:
Dla pedagoga jednym z głównych sposobów wychowania moralnego
jest wystawianie dusz swoich uczniów na działanie wartości. Wkażdym
dążeniu do rozwoju moralnego ireligijnego to otwarcie duszy odgrywa
kluczową rolę23.
Z drugiej strony wartości nie mogą być traktowane jako środek
do celu, nawet jeżeli celem tym miałoby być moralne udoskonalenie
człowieka:
Najgłębsze oddziaływanie pedagogiczne jest zastrzeżone dla tego, czego
nie zastosowano jako środka pedagogicznego, dla tego, czego sens jest
niezależny od oddziaływania pedagogicznego ico wswym bogactwie
udziela tego działania jako superuum, daru obtości24.
To zastrzeżenie Hildebranda jest fundamentalne dla jego kon-
cepcji. Wynika ono zodrzucenia podejścia utylitarystycznego, in-
20 Por. D.von Hildebrand, Gibt es eine Eigengesetzlichkeit der Pädagogik?, w:
tenże, Die Menschheit am Scheideweg, Regensburg 1955, s.158–187.
21 Por. tamże, s.176–177.
22 Por. tamże, s.182.
23 D.von Hildebrand, Ethics, dz. cyt., s.210.
24 D. von Hildebrand, Liturgia i osobowość, przeł. M. Grabowska, Kraków
2014, s.22.
104
strumentalnego, anawet eudajmonistycznego, które sens ludzkiego
działania upatruje wdążeniu do własnego obiektywnego dobra–
eudajmonii. Jest to egzemplikacja bardziej uniwersalnej zasady:
najgłębsza przemiana człowieka jest niejako skutkiem ubocznym
odpowiedzi na wartość, czyli zaangażowania się w rzeczywistość
ze względu na nią samą, czemu towarzyszy zapomnienie o sobie.
Poddanie się fascynacji wartości wpostawie kontemplacyjnej, tak-
że wznaczeniu kontemplacji naturalnej, można opisać inaczej jako
postawę frui, bezinteresownego skupienia się na wartości, dzięki
któremu wartość przenika nas i dokonuje się w nas wewnętrzna
przemiana25.
Dążenie do postawy kontemplacyjnej jest zdaniem Hildebranda
szczególnie istotne wprzypadku zawodów, które odnoszą się do dóbr
owysokiej wartości wewnętrznej:
Praca artysty, lozofa, nauczyciela wymaga postawy kontemplacyjnej
jako niezbędnego warunku dla głębi iwewnętrznej pełni wszelkiej dzia-
łalności dotyczącej dóbr cechujących się wysokimi wartościami. Musimy
otrzymywać, abyśmy byli zdolni do dawania. Nasza dusza musi zostać
zapłodniona, aby zrodzić rzeczy wielkie iważne26.
Istotnie, trudno sobie wyobrazić konfrontowanie wychowanków
ze światem wartości, jeśli relacja samego wychowawcy ze sferą war-
tości byłaby tylko powierzchowna. Wydaje się, że brak postawy kon-
templacyjnej, która jest warunkiem otwartości na rzeczywistość wjej
głębszym wymiarze, może również prowadzić do syndromu wypale-
nia zawodowego, do poczucia frustracji czy własnej nieadekwatności
wobec napotykanych wyzwań.
Z faktu, że praca nauczycieli ipedagogów oparta jest na relacji
zuczniami płyną specyczne wymogi moralne. Jako szczególnie ce-
nione cechy wtym zawodzie Hildebrand wymienia: miłość, cierp-
liwość, inteligencję, zdolność rozumienia drugiego człowieka, ale
także stanowczość isprawiedliwość27. Jeśli chodzi metody perswazji
iwywierania wpływu, zdecydowanie preferuje te, które apelują do
wolnego irozumnego centrum osoby, krytykuje natomiast metody
25 Por. D.von Hildebrand, Przemienienie wChrystusie, dz. cyt., s.174–175.
26 Tamże, s.236–237.
27 Por. D.von Hildebrand, Eciency and Holiness w: tenże, e New Tower of
Babel, dz. cyt., s.215.
105
!"#$%&#'('!)*+!,-#
!"(./01',23'3(110!","()21'
manipulacyjne oparte jedynie na sferze witalnej (jak np. propagan-
da nacjonalistyczna czy kult Führera)28.
Współczesna pedagogika podkreśla upodmiotowienie ispersona-
lizowanie procesu uczenia. Także wtej perspektywie mogą być po-
mocne przeprowadzone przez Hildebranda fenomenologiczne opisy
postaw idążeń, sprzyjających osobowemu, moralnemu ireligijnemu
rozwojowi człowieka. Np. pisząc opracy nad sobą zwraca on uwagę
na fakt, że rozwój cnót wiąże się zpowtarzaniem konkretnych decy-
zji, czynów izachowań29, co jest zgodne zarystotelesowską tradycją
aretologiczną. Warto równocześnie dodać, że zdaniem Hildebranda
także posłuszeństwo prawowitemu autorytetowi praktycznemu, któ-
rego pierwowzorem jest władza rodzicielska, jest moralnie zobowią-
zujące itym samym posiada istotne znaczenie wychowawcze30.
S,$)_.*02(0
Przedstawiona wartykule koncepcja aksjologiczna, łącząca etykę
ogólną ze szczegółową, jest– jak sądzę– warta przemyślenia idys-
kusji. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania dotyczące ponadcza-
sowego charakteru fundamentalnych zagadnień obiektywności war-
tości, można bowiem postawić tezę, że relacja pedagogiczna nigdy
nie jest aksjologicznie neutralna. Co najwyżej pedagog może opierać
się na swoich antropologiczno-etycznych założeniach wsposób bez-
reeksyjny. Świadomość własnych założeń aksjologicznych iotwar-
te ich komunikowanie wydaje się być ważnym wymiarem rozwoju
zarówno osobistego, jak izawodowego pedagoga; jest też wyrazem
uczciwości wobec uczniów ipodopiecznych.
W6WQ65`V a6
Galarowicz J., Fenomenologiczna etyka wartości, PAT, Kraków 1997.
Hildebrand Project, <http://www.hildebrandproject.org> (dostęp: 6.03.2016).
Hildebrand von A.iD., Sztuka życia, przeł. G.Grygiel, Klub Książki Kato-
lickiej, Poznań 2002.
28 Por. D.von Hildebrand, Legitime und illegitime Formen der Beeinussung, w:
tenże, Die Menschheit am Scheideweg, Regensburg 1955, s.355–405.
29 Por. D.von Hildebrand, Przemienienie wChrystusie, dz. cyt., s.169.
30 Por. D.von Hildebrand, Moralia, Regensburg 1980, s.145–148; por. tenże, Das We-
sen der echten Autorität, w: tenże, Die Menschheit am Scheideweg, dz. cyt., s.341–354.
106
Hildebrand von D., Das Wesen der echten Autorität, w: tenże, Die Menschheit
am Scheideweg, Verlag Josef Habbel, Regensburg 1955.
Hildebrand von D., Eciency and Holiness, w: tenże, e New Tower of Babel,
Burns & Oates, London 1954.
Hildebrand von D., Ethics, Franciscan Herald Press, Chicago 1953.
Hildebrand von D., Gibt es eine Eigengesetzlichkeit der Pädagogik?, w: tenże,
Die Menschheit am Scheideweg, Verlag Josef Habbel, Regensburg 1955.
Hildebrand von D., In Defense of Purity, Franciscan Herald Press, Chicago
1970.
Hildebrand von D., Kategorie ważności, w: Z fenomenologii wartości, red.
iprzekł. W.Galewicz, PAT, Kraków 1988.
Hildebrand von D., Legitime und illegitime Formen der Beeinussung, w:
tenże, Die Menschheit am Scheideweg, Verlag Josef Habbel, Regensburg
1955.
Hildebrand von D., Liturgia iosobowość, przeł. M.Grabowska, Fundacja
Dominikański Ośrodek Liturgiczny, Wydawnictwo M, Kraków 2014.
Hildebrand von D., Moralia, Verlag Josef Habbel, Regensburg 1980.
Hildebrand von D., Przemienienie wChrystusie, przeł. J.Zychowicz, Znak,
Kraków 1982.
Hildebrand von D., e Role of Reverence in Education, w: tenże, e New
Tower of Babel, Burns & Oates, London 1954.
Husserl E., Idee czystej fenomenologii ifenomenologicznej lozoi, t.1, przeł.
D.Gierulanka, PWN, Warszawa 1967.
Kopciuch J., Wolność awartości. Max Scheler, Nicolai Hartmann, Dietrich von
Hildebrand, Hans Reiner, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2010.
Molesztak A., Tchorzewski A., Wołoszyn W., Wkręgu wartości moralnych
nauczyciela, WSP TWP, Warszawa 1996.
Seifert J., Introductory Essay, w: Dietrich von Hildebrand, What Is Philoso-
phy?, Routledge, New York 1991.
4VT?'45'B5VT?@5b4TbKc67
1"(N! .>(P!Q/-.")9!=
<=!4./-!(O7*!#-!*:/( (P"!=$ -.
.H/!-0R(;! =!9S-*#."-!A;0